Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja córka zjadła pestki.....

Polecane posty

Gość gość

Przygotowywałam śliwki do ciast, wyjmowałam pestki a córa jak zwykle chciała pomagać i coś podjeść :-) dałam jej oczyszczoną śliwkę a po chwili zniknęła mi pestka z tej śliwki :-) oczywiście w buzi córki jak się domyślam, pomyślałam no dobra .....to tylko jedna pestka, po chwili córa chciała jeszcze śliwkę wiec jej dałam i dalej czyściłam śliwki do ciasta, na wszelki wypadek zdjełam córkę z blatu, po chwili dałam jej oczyszczoną śliwkę i nie spojrzalam a ona wzięła i pestki i śliwkę, domyślam się ze znowu je zjadła .Śliwkę po chwili oddała :-) nigdy pestek nie jadła, nawet z winogrona gałązki mi daje lub wyrzuca do śmietnika więc nie bałam się ze podczas pomaganie zje jakieś pestki. córka ma 17 mcy . Jak myślicie wyjdą same ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle, ze w brzuchu urosnie jej drzewko sliwkowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhchchccchfcxdddd
Moja jak miala 2,5 r to sie zapomniala i zjadla parowke razem z folia, na szczescie mam sasiadke pielegniarke wiec upokoila, ze spoko wydali. Zjadla tez zolta kredke woskowa, tzn kawalek. Chyba stwierdzila, ze skoro jej nie widac na kartce to cos trzeba zrobic i zjadla:-D Ryz ugotowany wepchala do nosa, lekarze na ostrym dyzurze mieli z Nas ubaw nieziemski:-D A ja myslalam, ze zawalu dostane! Do tego standard w wykonaniu mojej corki czyli, znalezione na podworku kulki do pistoltu tekie pomaranczowe... Cisnienie 360 na 500 normalnie. Mala Zolza ukradkiem eksperymentuje:-) Na pogotowiu za niedlugo nie bede sie musiala przedstawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja dzisiaj robiła kupę ale bez pestek, gałęzie póki co niej nigdzie nie wyrosły ;-) gościu 18:07 marudzi ale to przez zęby, brzuch nie boli Kiedyś nasiona rzeżuchy zjadła bo syn potrzebował do przedszkola i kupiliśmy a ona to dorwała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×