Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sa gorsze rzeczy niż skurcze porodowe

Polecane posty

Gość gość

Wiem ze zaraz spłynie dla mnie jad wściekłych matek polek, które rodziły 36 godzin, ba 2 dni, ale nie miały znieczulenia. A tak poważnie, pomyślcie że macie raka i przechodzicie chemie. Wymiotujecie, tracicie wagę, tracicie włosy, wasza skóra wiotczeje, traci naturalnie zdroiwą barwe. potem jest tylko gorzej, goli was wszystko, dosłownie wszystko. zęby głowa, brzuch. Masz drgawki, jest Ci na przemian, zimno i ciepło. Morfina działa, ale musisz przyjmować określone dawki,ale jest pewna granica. Lekarze nie mogą Ci podać więcej morfiny. I tak do końca, końca twojego życia. Bliska mi osoba zmarła na raka szpiku. wiem jak jest, więc zamiast się nad sobą rozczulać to pomyślcie że sa gorsze sytuacje. Ból porodowy (chociaż wole mówić o skurczach)ma sens, bo rodzisz dziecko. Poboli, poboli(lub i nie) i przestanie. Podczas choroby nowotworowej też przestanie, ale wtedy kiedy już nas na świecie nie będzie. A zostanie jeszcze ból rodziny i najbliższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babo pieprzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanka powiedziala ze gorsze sa 2-3 dniowe migreny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kim Ty jesteś, żeby decydować o odczuciach innych :O Co za idiotyzm. Taka logika, że powinniśmy mieć wyrzuty sumienia kiedy chcemy zjeść lody bo dzieci w Afryce głodują. Że nie powinnismy pisnąc, kiedy mamy migrenę bo przecież ktoś miał wypadek samochodowy i go wszystko boli. Żalosne i infantylne jest odbieranie komuś prawa do własnych odczuć 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bliska mi osoba zmarła na raka szpiku. wiem jak jest, więc zamiast się nad sobą rozczulać to pomyślcie że sa gorsze sytuacje. x x bez sensu troche załozyłas ten temat, ale mofrina jest o wiele za słaba jesli chodzi o raka. Są znacznie lepsze leki, czy naprawde twojej znajomej lekarze nie potrafili pomóc? W UK jest juz np. lek na bazie tego jadu slimaka z głebin oceanu, który jest znacznie silniejszy od morfiny, podobno w obecnych czasach juz człowiek nie musi odczuwac bólu, tym bardziej porodowego. Dla mnie jedyny wniosek to k***ica na lekarzy, którzy w obu przypadkach moga pomóc, a nie chca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiecie, chodzi o to że przedstawianie bólu porodowego jako najgorszego na świecie. Każdy poród jest inny, ale matki które miały ciężki poród plują jadem i straszą inne kobiety... Miałaś lekki poród, więc nie wiesz co to poród. A jak masz dobre wspomnienia to przedstawiasz fałszywy obraz i wmawiasz innym że porod wogóle nie boli. Wiem, to chore... Oki, może przesadziłam, ale chciałam napisać że poród powinien być przedstawiany w miare pozytywnie (chociaż bywa ciężko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×