Mój mąż jest lekarzem i kiepsko zarabia

jak chcesz mieć wygodne życie to sobie na nie zarób :) a tak w ogóle to prowo, nie wierze ze istnieja takie idiotki

pprowo, tylko idioci beda odpisywac

nie wiem co wy macie z tym prowo:O Męża kocham bardzo, ale nie ukrywam, ze moim celem było wyjść za mąż za mężczyznę z dobrą posadą. Czy to coś złego? Mam to szczęście, ze moge kochać mężczyznę na zawołanie;) dlatego tak napisałam o tym prawniku, bo mogłamn się i w takim zakochać gdybym chciała, no ale trafił mi się lekarz.

ale prowo kiepskie a wy buraki łykacie ! :o

Jesteś naprawdę beznadziejna. 28 lat ,młoda,zdrowa, bez dzieci, nie uczysię, nie pracuje, nie szuka pracy, Tylko ma pretensje,ze mąż za mało zarabia. Dziwię się, że jeszcze ten lekarz nie przejrzał na oczy i nie wykopał z domu takiego pustaka.

Oddaj komuś innemu swojego męża, wiele osob z sercem chętnie go wesprze w jego misji lekarskiej, chęci pracy dla ludzi a nie chęci robienia kasy, zwl na ciebie. I tak wam sie nie uda. Nie pasujecie do siebie. Ty masz dolce w oczach, on jest człowiekiem. Jeszcze. Niedługo go zajezdzisz i zrobisz z niego maszynkę do robienia forsy.

Jak coś wymyslasz to przynajmniej się orientuj trochę w temacie. Czy ty myslalas ze tu nie ma ludzi którzy znają specyfikę pracy lekarzy?

maz nie chce więcej zarabiać wiesz czemu? żeby nie z********ac na takiego lenia jak ty. może ma już inne plany

i co z tego, ze nie pracuję? coście tak się czepiły? A jak jest temat o pracujących to wyzywacie je, bo przecież posiadanie dobrze zarabiającego męża to według was powód do dumy. A tutaj hipokrytki normalnie:O I przestańcie pitolić, że znacie lekarzy bla bla bla, bo wypłata lekarza zależy od szpitala, może nie uwierzysz ale mój mąż za darmo nawet haruje po godzinach:O

Darujcie sobie komentarze? bo co? Dziewczyno jesteś leserem i lewusem i żaden normalny facet nie będzie chciał zmieniać swoich życiowych aspiracji dla leniwca któremu się dzieciątko zamarzyło :o idź i zarób! Ja się twojemu mężowi nie dziwię. Masz wielkie żale ale sama d..py nie ruszysz. Śmieszna jesteś :o

gośćautorkaa dziś nie unoś się kobieto tylko pomyśl logicznie chcesz mieć kasę to zapracuj skoro mąż tyle nie zarobi PROSTE! ja wiem, że lekarze nie zarabiają kroci. Jestem lekarzem na rezydenturze i doskonale wiem, że słodko nie jest. Co my ci mamy poradzić? Mąż nie chce iść do kliniki (więc kasy nie będzie) ty do pracy się nie ruszysz (więc tym bardziej kasy nie będzie) nie wiem co tu jeszcze można powiedzieć i doradzić. Z próżnego i Salomon nie naleje więc jeżeli ty stajesz okoniem do wszystkiego to wybacz pieniądze ci z nieba nie nakapią :o

Lekarz i nie bierze łapówek? To co to za lekarz? Głupi jakiś i nierozgarnięty.

muszę jakoś go przekonac do tej kliniki:O Nie wiem jeszcze jak, ale trzeba cos wymyślic. Sama nie wiem, bo próbowałam już wielu argumentów, chyba będę musiała odwoać się do jego sumienia i przypomnieć mu jakie mi życie obiecywał, ale nie chciałabym tego, wolałabym jakby sam przejrzał na oczy.

Spoko, przejrzy. Możesz już pakować walizki do mamusi :D

Marne provo a wy lykacie jak młode pelikany :D

Kurde, męża ginekologa to bym nie chciała mieć za żadne skarby :o

Żenada

chyba będę musiała odwoać się do jego sumienia i przypomnieć mu jakie mi życie obiecywał xxx hahahahahahahahahaha :D padłam :D wymyśl coś lepszego :D

idz do pracy a nie oczekuj od męża nierobie ty jeden!!!!

Ale sie ubawilam.ni e ma tak durnych bab.A prowo Do dupy.

A ja wierzę,że istnieją takie babki jak autorka.Tylko przy mężu są potulne bo dostają kasę za dupę a na forum wylewają swoje żale że chłop mało zarabia...

Po 1 lekarz nie chcialby nigdy lesrera tylko kogos na swym poziomie.....ewentualnue pielegniarke

Słaba prowokacja.

I jak się wasze losy potoczyły? Masz dziecko? Też mam męża lekarza i nie kryję, że oczekuję wygodnego życia z nim

Wiesz moim zdaniem to jest proste rozwiązanie idź i zarób. A i takie pytanie czy ty wyszłaś za mąż z miłości czy dla kasy ?

Wątpię, by sensowny lekarz tak wtopił z wyborem kandydatki na żonę.