czy bijąc sie po brzuchu lub kąpiąc w gorącej wodzie można poronic?

chodzi mi głównie o bardzo wczesną ciążę taką do dwóch tygodni..nie chodzi o mnie mówię z góry i nie szukam sposobu na poronienie ale o pewną sytuację z przeszłości

rozumie, że pochodzisz z Pipidówy Dolnej na wschodniej stronie Polski :( Skoro jakieś poglądy ze średniowiecza masz

najprościej by bylo chyba du/py nie dawać na prawo i lewo...

poglądy? a gdzie ja tu napisałam o swoich poglądach coś ? pytam o konkretne sytuacje i czy moglyby one w bardzo wcześnej ciąży spowodować poronienie..i tyle.. dlatego ze wydaje mi sie ze zostałam oszukana ale nieważne..interesuje mnie odpowiedz na pytania

znachor ty umiesz czytać? chodzi mi o sytuacje z przeszłości..i nie chodzi o mnie tylko o kogoś..

Gorąca kąpiel i zażycie polopiryny może powodować poronienie we wczesnym stadium ciąży, to nie jest porada, tylko ostrzeżenie przyszłych kobiet , które z utęsknieniem oczekują maleństwa.

Kobieto daj już spokój. Zakładasz co chwile temat o tym czy od kąpieli w gorącej wodzie można poronić a teraz to. Odwiedź psychologa a nie żalisz się ma kafe. Kurwa to już się nazywa choroba psychiczna. Przecież już chyba każdy użytkownik kafe napisał ci że to nie możliwe. Czego jeszcze chcesz!!!

Autorko rozpędź się, ściana sama cię znajdzie

niemożliwe? to daj mi jakiś fakt tego ze to niemożliwe...czytałam ze w wcześniej ciszy dochodzi do poronień spowodowanych czynnikami zewnetrznymi albo biologicznymi...dlatego mam wątpliwości...co w tym dziwnego ?

czytałam ze w wczesnej ciąży* sorry

Tak, nie można, organizm jest odporny na to. Zdarza się, że kobieta zginie w wypadku, a z brzucha wyciągną żywe dziecko. Organizm wszystko zamortyzuje, a jeżeli chodzi o temperaturę, to się ugotujesz, a w środku utrzyma odpowiednią temperaturę.

niby tak ale słyszałam o przypadkach gdzie kobiety poroniły przez kąpiel gorącą albo spadając ze schodów czy jak dostały po brzuchu ale zazwyczaj to były ciąże już po kilka tygodniowe lub miesięczne a mnie najbardziej chodzi o ciąże bardzo wczesne takie dopiero zapłodnione bądź zagnieżdżone..góra 2 tygodnie

up

nie ma możliwosci aby tak wczesną ciąże poronić mechanicznie poprzez oddzialywanie na ciało.w pierwszych kilku tygodniach, kiedy kobieta najczesciej jeszcze nie zdaje sobie sprawy ze jest w ciąży, jej organizm sam chroni płód przed uszkodzeniem. tak nas stworzyla matka natura. rowniez we wczesnym okresie ciazy jezeli plod okazuje sie wadliwy, jest samoistnie usuwany z ciala kobiety, poza jej swiadomoscia

tak ? bo właśnie czytałam o tym samoistym poronieniu i tam pisalo ze przyczyny tego sa i biologiczne i czynniki zewnetrzne np stres silny albo wysiłek fizyczny ciężki...dlatego właśnie nie bardzo wiem co o tym myśleć

up

do autorki umię czytać i daję radę na przyszlość wszystkim puszczalskim,niech nie dają i nie będą musialy klepać się po brzuchu i wlewać wrzątku do ci - py,kapiszi?

wes się ogarnij. nie znasz sytuacji ani nic to nie wypowiadaj sie tutaj.

może mi zabronisz,co?

a może na trzy zdrowaśki do pieca...?

żebyś wiedzial bo to forum dla kobiet a nie facetów! nie masz nic innego do roboty tylko siedzieć na kobiecym forum i się wypowiadać na tematy o których nie masz zielonego pojęcia bo nie jesteś kobietą!

nie nerwój się,zlość piękności szkodzi i szkoda by było...

Zamiast siedzieć na tym forum powinnaś iść do ginekologa, on ci powie to samo i pewnie ci każe iść do psychologa! Niestety ale u ciebie jest jakaś obsesja

a skąd pewność,że nie chodzę?

Ginekolog skończył medycyne, wiele lat praktyk i ciagle uczenie się więc zapamiętaj to sobie on wie lepiej. Za chwilę sobie ubzdurasz ze pilas alkohol, cpałas albo intensywnie cwiczylas. Zrozum nawet jeśli coś było, to skoro mogło go zabic klepanie czy woda to i tak bys poronila pozniej. Selekcja

Na początku ciąży organizm kobiety działa na zasadzie "wszystko albo nic". Więc albo poronisz bez tych kretyńskich sposobów (czyli samoistnie) albo po jednym kieliszku wódki czy po porządniejszych zakupach poronisz :P Nie ma reguły ;) Ja na samym początku ciąży byłam na imprezie urodzinowej, gdzie było dość sporo alkoholu. A mały nic ! Zdrowy jak rydz rośnie, nie ma żadnych defektów, opóźnień w rozwoju płodowym. Z tym, że ja się nie upiłam specjalnie, żeby poronić, tylko nie wiedziałam o ciąży. Po prostu to było tydzień przed terminem spodziewanej miesiączki, więc do głowy by mi nawet nie przyszło to, że w ciąży jestem.

Tyle zachodu o przeszłość? W dodatku cudzą? Żal mi Cię :-(

no cóż każdy jest inny ja poprostu chce się upewnić..bo niewiem jak jest z tym poronieniem. A chodzi mi o koleżanke bo ona mówi ze nie była w ciąży i a ja nie jestem pewna czy mnie nie oszukuje bo chodzi o to ze chłopak w niej doszedł i ona wystraszyła się ze pewnie jest w ciąży i przy mnie zaczęła się bić po brzuchu..niby potem pogadałyśmy uspokoiła się ale przyznała się ze kombinowała jeszcze z wodą tzn polała sobie wrzaca wodą po brzuchu. ona do tej pory twierdzi ze poprostu nie zaszła w ciąże widocznie ...bo mimo tych zdarzeń dostała okres..ale sama niepamięta już ile po tym ten okres dostała mówi ze jakoś dzień po tym czy tydzien..góra 2 tyg po tym wszystkim..no bo tak jej raczej wypadal w tym czasie jakoś ale co do ilości dni szczegółow nie pamięta.. i zaczęłysmy o tym mówić i ona obwinia się ze może była wtedy w ciąży a straciła ją przez własną głupotę ze strachu..od tamtego czasu minęły 2 lata także nie da się tego stwierdzic..niewiem jak jej pomóc

skąd się takie kretynki biorą? No ręce i nogi opadają, że takie analfabetki umyslowe w XXI wieku :(

nie wszyscy sa tacy mądrzy jak ty...ludzie reagują roznie..szczególnie ze ona była wtedy głupsza...wystraszyłq się tej sytuacji i poprostu pod wpływem emocji działała..