Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy są tu osoby które świadomie nie chcę mieć dzieci

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego? 1. Ja ze względów ekonomicznych. Nie zdołam zapewnić dziecku odpowiedniego poziomu materialnego. 2. Wiek. Jestem już po 30. 3. Boję się, że wychowam czarną owcę, że dziecko okaże się niewdzięczne. 4. Chyba jestem egoistką. Ciężko mi zrezygnować z dotychczasowego życia. Choć pewnie gdybym miała dziecko starałabym się aby miało wszystko. 5. Jeszcze dwa lata temu nie mogłam przejść obojętnie obok dziecka. Zazdrościłam koleżankom, które były w ciąży, mogłam godzinami oglądać dziecięce ubranka. Z czasem silne pragnienie przerodziło się w niechęć. Dziwna kobieca natura,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem taka jak ty. Wszystkie punkty, które wymieniłaś pasują do tego co myślę i czuję. W sumie to ja od zawsze mówiłam, że dzieci mieć nie chcę i miała nie będę. I jak na razie nic się nie zmieniło i wątpię aby miało się zmienić. Mam 34 lata i jestem mężatką. Mąż też nie chce dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te powody, ktore wymienilas- mysle ze kazdemu kto chce zostac rodzicem takie mysli pojawaiaja sie w glowie, bo nigdy niewiadomo jak bedzie wygladac macierzynstwo, jakie bedzie dziecko, ile poswiecen bedzie kosztowac. Po prostu niektorzy dochodza do wnioskow ze warto sprobowac i ze chca sie starac dla dziecka a inni stwierdzaja ze to nie dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ja nie chcę mieć nigdy dzieci, któś powie, że zmienię zdanie, obwiam się, ze nie zmienię, mam złe zdanie o dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie mozna miec zle zdanie o dzieciach? ja powyzszych punktow nie rozwazalam gdy myslalam o dzieciach,u mnie zadzialal instynkt i to bylo silniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podzielam wszystkie punkty z wyjątkiem 5- nigdy nie zaglądałam do wózków, nigdy nie czułam chęci posiadania dzieci. Przeciwnie, nawet spotkania z dzieciatymi mnie drażnią, bo wszytsko kręci się najczęściej wokól dzieci i pytań "a kiedy ty". Otóż nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są. Bo po prostu nie lubię dzieci, i nie czuję żadnej potrzeby ich posiadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można, cały czas beczą, srają, ciagle chcą jeść i spać nie dadzą, strata czasu i pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak autorko są tu takie osoby, wszak dział "ciąża, poród i wychowanie dzieci" to dział dla takich osób właśnie :o Zastanawiam się też co jednak spora grupka tutaj robi :o Tak wam się nudzi w tym waszym bezdzietnym wspaniałym życiu, że wchodzicie na mamuśkowe fora i ględzicie o tym, że nie chcecie dzieci i jakie to dzieci są straszne :o Na łeb już wam padło całkiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaama
Hahaha dokładnie. Ciekawe, co takie osoby robią na forum o macierzyństwie :-) szukają potwierdzenia decyzji? Chcą się pocieszyć, bo tak naprawdę pragną założyć rodzinę, ale nie mają z kim (np partner nie chce). Czy też są w wieku gimnazjalnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można, cały czas beczą, srają, ciagle chcą jeść i spać nie dadzą, strata czasu i pieniędzy xx Ty tez jestes czyims dzieckiem. Caly czas beczysz i srasz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no właśnie bezdzietne kółko wzajemnej adoracji na dziale dla ciężarnych babek i młodych mam :D DESPERACJA LEVEL EKSPERT :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaama dziś , nie wiem dlaczego ktoś założył temat na forum o macierzyństwie (może dlatego, że jednak macierzyństwa dotyczy?). Ja go zobaczyłam na głównej forum (tam, gdzie się pokazują wszystkie zaktualizowane pytania), więc odpowiedziałam, nawet nie patrząc w jakim to jest dziale. I pewnie większość tak zrobiła. A teraz zajrzałam z ciekawości innych wpisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w jakim dziale powinno to byc? Niedzieci i niemacierzyństwo? Zaproponuję redakcji utworzenie takowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również nie chcę mieć dzieci. Nie lubię ich, uważam, że to ograniczenie, poza tym mam pewne lęki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tak mam, tyle, ze moja lista jest dłuższa niż twoja cieszę się, im więcej takich ludzi, tym większy procent zrozumienia spolecznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez dobre 5 lat byłam taka "bezdzietna z wyboru" (od ślubu w wieku 25 lat do 30-stki). Wymieniałam te same powody (ba, mogłabym dołożyć jeszcze kolejnych 15) dla których nie chciałam mieć dziecka. Zabezpieczaliśmy się najskuteczniej jak się dało - tabletki. I tak samo jak te wszystkie bezdzietne (pożal się boże) przesiadywałam na forach o ciąży i macierzyństwie i zakładałam tematy jak to nie chce miec dziecka. Dziś mam roczną córkę :-) Planowaną i wyczekaną (zeszło nam trochę). Dziś wiem, że chciałam mieć dziecko, tylko za bardzo się bałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jesteś pożal się boże rozpłodówką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"no to jesteś pożal się boże rozpłodówką " Nie, jestem taką samą osobą jak byłam wcześniej tylko z bogatsza o doświadczenie macierzyństwa. Mam takie samo małżeństwo jak wcześniej tylko zamiast 2 jest nas 3 do kochania. Mam tez więcej zmartwień (lęk o zdrowie i bezpieczeństwo swojego dziecka), więcej pracy, obowiązków. Nie ściemniając, przybywa zarówno dobrych jak i gorszych chwil w życiu. Ale to jak macierzyństwo poszerza horyzonty i sprawia, że zapominamy o własnym egoiźmie jest nieocenione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps. Słowo "rozpłodówka" nie istnieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to spoko że są tu takie osoby ale ja się pytam po jaką cholerę włazicie na forum CIĄŻA, PORÓD, MACIERZYŃSTWO I WYCHOWANIE DZIECI???????!!!!!!!!!!!! Jak zakładać taki temat to w innym miejscu to jest forum dla mam, kobiet w ciąży i starających się zajść w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakładają na forach o ciązy i macierzyństwie, bo nie są pewne swojego wyboru. Cały czas muszą wałkować temat i utwierdzac się w słuszności swojego wyboru :-) Od czasu do czasu lubią też poczytać jakie problemy z dziećmi mają inni ludzie - to im pomaga :D Przecież to jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aa ok chyba że tak :) dzięki za uświadomienie, w sumie rzeczywiście jestem niedomyślna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gorzej maja matki ktore pelne wiary zdecydowaly sie na dziecko a potem okazalo sie ze zycie jest o wiele gorsze niz przed...ja tak mam. zazdroszcze bezdzietnym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale za to mąż spadł na drugi plan, bo twoje poszerzone horyzonty nie obejmują kochania a pierwszym miejscu RODZINy, lecz dziecko kochasz bardziej,a mąz- niegdyś najwazniejszy, z którym załozyłam rodzinę i na którym rodzina ta trwa, najważniejszy już nie jest, bo kochasz wg hierarchii obyś zgubiła córkę na przejeździe kolejowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ale za to mąż spadł na drugi plan, bo twoje poszerzone horyzonty nie obejmują kochania a pierwszym miejscu RODZINy, lecz dziecko kochasz bardziej,a mąz- niegdyś najwazniejszy, z którym załozyłam rodzinę i na którym rodzina ta trwa, najważniejszy już nie jest, bo kochasz wg hierarchii" Jesteś cudzoziemka? Przepuściłaś tekst przez translator google? :D A powracając do tematu: nie wiem o kim piszesz, bo na pewno nie o mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Masz jakieś dziwne doświadczenia albo uraz z domu rodzinnego. I kup słownik bo piszesz tak, że można raka dostać od czytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I juz maciora psuje temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×