zagralam na nosie bylemu

Jak myślicie? Zostawil mnie kilka llat temu dla innej kobiety. Nie byla jakas specjalnie ładna, ale szczupla. Wazyla moze z 55 kg przy wzroscie 169 podczas gdy ja okolo 90 przy wzroście 173 cm. Bylam wiec juz sloniatkiem. Mimo to seks z nim zawsze byl super. Ja zawsze mialam ogromne potrzeby co on uwielbial. Zgadzalam sie tez na wszystkie jego fantazje i wprowadzalismy duzo nowości. Zawsze czul ze go pragne i ja czulam to samo. Niestety lisica nie spala i faceta mi odbila. Za kazdym razem jak go oozniej spotykalam zawsze on w naszych rozmowach zapodawal podtekst seksualny. Potrafil nawet niespodziewanie dotknac, obiac. Raz polecielismy bardziej ale on wtedy mial problemy w tym zwiazku. W każdym razie ze soba sa do dzis. ostatnio sporo schudlam. Waze teraz 64 kg i wygladam super seksownie. Uwielbiam szpilki, obcisle ubrania, glownie spódniczki, sukienki :) mam dlugie wlosy, pasnokcie zawsze na sexy kolor np czerwony. Jestem bardzo wysportowana. Ostatnio spotkalam ich na koncercie. Podeszlam do niego powiedzialam "czesc..../tu imie/. Usmiechnelam sie czarujaco i poszlam dalej. Odpowiedzial ale byl wpatrzony we mnie mocno. Jej jakby szczeka opadla. Zagralam mu na nosie??

myslicie ze jestes nie tyle durna co dziecinna ale sadzac po przydlugiej opowiesci on tez wiec w sumie jestescie siebie warci

popieram przedmówczynię (;

pewnie tak, ale ja np.nie mam takich potrzeb, mój ex jak przyjeżdża po dzieci to ja wychodzę tak jak stoje np w dresie nie stroje się na pokaz, wiem że ta jego narzeczona umywa się koło mnie nawet gdy nie jestem wystylizowana. No ale jeśli dało ci to satysfakcję że wyrobiłaś się i jemu żal doope ściska to ok, wszystkie chwyty dozwolone :D

Niby dlaczego jestem dziecinna? A ja wcale nie chce zeby mna a nim cos bylo bo mam męża. Chociaz w sumie satysfakcje dalaby mi sytuacja gdyby on cos chcial a ja moglabym mu odmówić :)

No chyba ze nie zrobilo to jednak na nim żadnego wrażenia bo jest np wpatrzony w zone.