Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jestem beznadziejna kucharką? OCEŃCIE

Polecane posty

Gość gość

Robię np 1. gulasz - obieram i kroje świeże warzywa (włoszczyznę, do tego wołowina (z mięsnego, sama kroje), ale dodaje np gulasz węgierski knorr (bez glutaminianu i konserwantów, ale jednak w proszku) 2. mielone (mięso mielone z mięsnego z szynki lub łopatki, kupuje kawałek, ekspedientka mieli przy mnie), do tego ziemniaki i np. buraczki kupne, do tego sos pieczeniowy z proszku, chyba że robię np mizerie to nie robię tego sosu z paczki 3. schabowe - taj jak wyżej, jak ziemniaki mają być "suche" to wtedy robię sos z paczki 4. Kurczak po chińsku - też "pomysł na" czy cos takiego, do tego kurczak (ze wsi, sama dziele i mrożę w kawałkach) i warzywa chińska mieszanka mrożona. Nie umiem sama zrobić tego sosu, próbowałam na bazie sosu sojowego itp ale nigdy nie był taki dobry jak ten "z paczki" :( Ogólnie chodzi mi o te sosy, dodatki z paczki np jak robię gulasz, danie chińskie, nie umiem sama zrobić sosów. Zupy robię sama, ale chodzi mi o drugie danie. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co sądzicie o takim gotowaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam, że sosy z proszku to nie jedzenie, w ogóle sosy nie są potrzebne. Ani to zdrowe, ani jakoś specjalnie smaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak robisz np mielone, schabowe itp to co do nich, jakie dodatki? Chyba że nie jadacie kotletów? u mnie nikt nie chce jeść np zup :( zdrowe, małokaloryczne, ale nikt nie jada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja akurat jestem wegeterianką, więc Ci w kwestii sosów do mięs nie pomogę, nawet jak jadłam mięso to ich nie używałam. Często jednak jem pasty z awokado, pesta. Są przepyszne. Myślę, że takie dodatki pasowałyby do mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beznadziejną to może nie, ale nie specjalnie kiepską. Do wszystkiego sos z torebki? Nie da się inaczej? Wiesz ja pomijam to jakie robisz potrawy, bo to żadna filozofia zrobić mielone czy schabowe, ale każda prościutka potrawa z dodatkiem sosu z torebki to serio lekka masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większosć sosów z torebki to syf -niedobre i niezdrowe !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po cholerę do mielonych czy schabowych sos ? wejdź na jakąś stronę kulinarną z przepisami np. wielkie zarcie i naucz się robić sos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do schabowych wystarczą ziemniaczki (jeśli gniecione są suche to można dodać dobrego jogurtu naturalnego) i mizeria, albo sałata ze śmietaną, do mielonych ja osobiście też nie robię sosu, ale można zrobić pomidorowy, albo pieczarkowy nie z torebki. To naprawdę żadna filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten sos ma byc DO ZIEMNIAKÓW + mięso, + jakaś surówka. Np zupy robię bez żadnych proszków/paczek, albo jak robię kurczaka w rękawie to też nic takiego nie używam, albo jak robie spaghetti to też sama miksuje pomidory, nie robię ze słoika. Mam problem typowo z daniami typu kotlet + ziemniaki bo takie mój mąż lubi najbardziej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moment, ale jaki sos do ziemniaków przy schabowym? Po cholerę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby ziemniaki były dobre to albo gotujesz na parze, albo rozgniatasz z jogurtem (gęstym typu greckiego) lub z masłem (choć to b. niezdrowe). Tyle w temacie sosu do ziemniaków przy schabowym czy mielonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już musisz zamoczyć te ziemniaki, to rób mizerię/sałatę ze śmietaną/sałatki z różnymi dressingami itp. Jakąś mokrą przystawkę, możliwości jest dużo. Suche przystawki zostaw do mięs, które mają własny sos. Sosy z paczek są okropne w smaku i uważam, że psują cały obiad i świadczą, nie wiem, o jakimś takim kulinarnym bezguściu i nieobyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość456
Twój mąż nie lubi suchych ziemniaków i musi mieć sos nawet do schabowe go? Lepiej robić ziemniaki gniecione z jogurtem. Naturalnym i masłem do tego szczypta gałki muszkatołowej. .... Mielone u mnie bez sosu tez nie przejdą ,robie pulpeciki z sosem pomidorowym ,woda ,koncentrat pomidorowy, czosnek ,sól, pieprz,czasami dodaje oregano. Na kurczaka po chińsku tez znalazłam sposób ale niestety nie do końca naturalny, zamiast tego sosu e torebce ,gotuje go w wodzie z przyprawa z Kamila "" kuchnia 5 smakow" czy coś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki dziewczyny na pewno będę próbować różnych opcji, super jesteście, zazdroszczę wielu z was umiejętności kulinarnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polej olejem lnianym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też często robię sosy... koperkowy, śmietanowy,zwykły na zasmażce nie używam paczek jedynie co to słoiki z biedronki do dań chińskich aspiro-kocham to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, jesteś beznadziejną kuchrką, bo 100 razy lepsze (i naprawdę oryginalne, bo "kurczak po chińsku " z proszku ma tyle wspólnego z kuchnią chińską co ja z królową angielską) rzeczy można zrobić bez szajsu w proszku, tradycyjne przepisy całego świata o tym świadczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sos robię tylko i wyłącznie z mięsa, nie uznaję żadnych torebkowych badziewi z proszku. Obsmażam mięso, potem na tym samym tłuszczu cebule pokrojoną w kostkę, przekładam do większego naczynia, i zlewając tłuszczyk dolewam do tego wody, a potem czekam aż się zredukuje i przyprawiam solą, pieprzem, liściem laurowym. Do schabowego czy mielonego nie robię sosów, chyba że najdzie mnie ochota na jakiś koperkowy czy kurkowy albo pieczarkowy. Ale staram się jeść mięso maksymalnie 2 razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz zrobic SOS ze smaku z patelni: Pô kotletach zeszklij cebulke, oodlej woda, ktora na ogniu czesciowo wyparuje. Kotlety czy schabowe wkladasz do rondelka , zalewasz sosem z patelni i trzymasz na malenkim ogniu. Efekt pyszny SOS nez torebki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz zrobic przypalany badz zabielic smietana. Tego jest duzo. JAk dziewczyny pisza. JA smaze mieso,dodaje cebule,marchew w zaleznosci co czego sos robie,dolewam wody,doprawiam i albo zabielam albo zostawiam taki jak jest. Musztardowy,chrzanowy i beszamel. prosto i smacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana, poczytaj sobie skład tych sosów w proszku . Wiekszosc to glutaminian sodu i konserwanty i baaardzo baardzo mało- przypraw. Do chinszczyzn pasuje np mieszanka imbiru, papryki , sosu sojowego ,podsmażasz cebulke dodasz troszke rosolu i masz domowy, prosty sos; a tu np masz przepisy na sos słodko kwasny:http://www.mytaste.pl/s/sos-s%C5%82odko-kwa%C5%9Bny-chi%C5%84ski.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka woli przepłacać za glutaminian i konserwanty w torebkach, zamaiast samej uzyc naturalnych ziół( ale nie przypraw typu'przyprawa do miesa mielonego") - ziół typu pieprz, tymianek, majeranek, imbir, cząber,, curry, bazylia...itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie umiesz gotować, i tyle. Plus jest taki, że może być tylko lepiej, i wcale nie jest to trudne, ja sama w kilka lat przeszłam od totalnej kulinarnej łajzy w kogoś, kto od podstaw zrobi kulinarny wieczór w klimacie tajskim czy arabskim :) Więc można! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz pokroić cebulkę i usmażyć na smalcu (oliwie) tym polać ziemniaki, a sos ze smażenia mięsa (kurczak, schabowe), to ściągasz mięso z patelni gdzie je smażyłaś i dusiłaś i dodajesz trochę mąki i śmietany, ale to bomba kaloryczna niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ziemniaki rozgniatam z odrobina smietany i do tego salatke robie taka przepyszna czyli salata lodowa, ogorki, cebulka czerwona lub biala, papryka i pomidorki koktajlowe. To wszystko mieszam ze smietana, odrobina soli i pieprzu i powiem wam jest to tak dobre ze sam mąż się smieje ze nawet mięsa do tego nie trzeba. A te sosy z torebki to ochyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj do tej sałaty winegret to będzie jeszcze lepsza i zdrowsza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miesza się ogórków z warzywami zawierającymi witaminę C w dużych dawkach (papryka, pomidory), bo ulega ona "zniszczeniu" i warzywa są "mniej warte".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak smaze albo dusze mieso( zawsze bez panierki, wtedy pusci samo sos, daje cebule, czasem papryke, jablka, sliwki suszone, ziola, czosnek itd moge zagescic jogurtem ew smietaną. Nie uznaje sosow z paczki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×