Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Utrata dziewictwa

Polecane posty

Gość gość

Mam 19 lat, jestem dziewicą i do tej pory nie myślałam, że szybko się to zmieni, ale w piątek poznałam faceta, z którym czuję, że chcę to zrobić. Jednak wiem, że jedyne o co mu chodzi, to żeby się ze mną przespać. Ja też nie chcę związku i zobowiązań, ale nie wiem dobrym pomysłem jest utrata dziewictwa właśnie z nim. Trochę obawiam się też tego, że zacznie mi na nim zależeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój z pozbywaniem się dziewictwa z byle kim, jeśli chcesz mieć przyjemność z seksu, to facet musi być odpowiedni dla ciebie i musi mu na tobie zależeć, bo inaczej seks będzie marny i tylko się do tego zrazisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia4440
Jasne, że powinnaś poczekać. Lepiej żałować, że tego z nim nie zrobiłaś niż nie móc spojrzeć na siebie w lustrze i być prawdopodobnie kolejną zdobyczą owego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze laski na hashnaked.com ! Faceci z #naked robią cuda! Wszystko całkowicie ZA DARMO! A przy tym brak reklam i spamu :) Nic tylko się rejestrować Kochani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że zdaję sobie sprawę ze swojej wartości, mam wysoką samoocenę i nie sprawiłoby to na pewno, że nie mogłabym spojrzeć na siebie w lustrze. Wiem też, że w najbliższym czasie nie chcę się wiązać, ponieważ chcę skupić się na sobie oraz bardzo trudno poznać mi osobę, która w jakiś sposób mnie pociąga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwidoczniej nie jest to jeszcze twój czas, poza tym seks potrafi uzależnić zwłaszcza jeśli jest przyjemny, więc jeśli nie masz zamiaru się wiązać, to sobie odpuść, bo wiele osób po pierwszym razie z braku tego seksu zaczyna się puszczać z byle kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upewnij się, że mu ufasz, a on ma doświadczenie. Ten pierwszy raz może być nieudany, więc też się na to przygotuj. Może boleć itp. Dlatego najlepiej, żebyś oddała się w ręce kogoś doświadczonego i czułego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa doświadczonego :P Ja straciłam dziewictwo z moim chłopakiem, który był prawiczkiem i było przyjemnie, choć bez rewelacji, to dla kobiety pierwszy raz nie jest niczym nadzwyczajnym. Facet musi cię szanować i być dla ciebie czuły i delikatny, ktoś z przypadku nigdy ci tego nie da, bo seks to nie tylko stosunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość7896
gość dziś bardzo rozsądny i mądry wpis i autorko postu wieź to pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja cnotę utracilam z mężem prawiczkiem i to jest cudowne żaden z nas nie miał przebiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie mial byc to ktos inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i post zalozylas we wtorek. Od piatku minely... 4 dni... a Ty po 4 dniach chcesz juz chlopakowi wskakiwac do lozka? Rownoczesnie piszesz szacunku do siebie i wysokiej samoocenie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"o szacunku do siebie" mialo byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem grzeczna
Ja również jestem dziewicą. Przyznam szczerze, że chciałabym zobaczyć jak to jest, ale nie mam z kim stracić cnoty. Dodam jeszcze, że nie interesuje mnie wzniosła miłość tylko przystojny mężczyzna który nauczy mnie wszystkiego, ale będzie mnie szanował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj, ja mam 25 lat i męża od siebie o 5 lat starszego. w wieku 20 lat byłam dziewicą a mój chłopak prawiczkiem, oboje byliśmy nie doświadczeni. Przednim miałam wielu chłopaków, którzy mnie do tego namawiali, a ja nie chciałam i bardzo się cieszę z tego powodu. Pisaliśmy ze sobą 4 dni i spytał się czy pójdę z nim na wesele, był wtedy świadkiem, raz w życiu go widziałam bałam się, a on poszedł do mojej mamy i spytał się czy mogę z nim iść. Bardzo mi tym zaimponował. W sobotę było wesele, niedziela poprawiny i poniedziałek też. Zaprosiłam go w środę do domu, nikogo nie było znałam go tydzień i zaczęliśmy to robić, nie wiem czemu czułam strach, ale z jednej strony chciałam tego. Niestety moje dziewictwo okazało się bardzo ciężkie, próbował we mnie wejść nie dawał rady mnie wszystko bolało i wtedy tego żałowałam bardzo, zaczęłam się tego wstydzić, a on mnie pocieszał myślałam, że więcej nie przyjedzie. I przyjechał za dwa dni nie wracał do tego spytał się czy będziemy razem i wtedy znowu zaczęliśmy to robić niestety ta sama sytuacja i wstyd, spróbowaliśmy na jeźdźca powoli się ruszał i pomału wchodził ból nie samowity, ale bardzo tego pragnęłam i nie żałuje ;-) powiem ci jeszcze taką historię jak może być, gdy stracisz to dziewictwo zrobiliśmy to u mnie w łóżku i całe szczęście, poleżeliśmy i musiał jechać, założyłam spodnie i poczułam, że jestem cała mokra, gdy wyszedł weszłam do łazienki byłam cała we krwi, bałam się, nie wiedziałam co robić, przy następnym stosunku odrobinę krwawiłam, też strasznie bolało, przez kilka tych początkowych razy. Potem przestało, ale nie czułam, żadnej przyjemności po 2 miesiącach nauczyłam się dopiero osiągać orgazm jest cudownie. I na początku czułam się szmata, żałowałam tego, po pewnym czasie przestałam. Kochaliśmy się z zabezpieczeniem potem bez, zaszłam w ciążę,poroniłam. Powiedziałam mu po fakcie i nie wiem czemu to ja chciałam go zostawić, kiedyś był pijany i mi powiedział, że chce mieć ze mną dziecko, ja się przestraszyłam,że zobaczy, że mu nie mogę dać, że mnie zostawi. A on nie, on był przy mnie cały czas. Dziś tego nie żałuje, dziecka nie mamy, choruje na niedoczynność tarczycy staramy się, wierzę, że się uda. I tak czasami patrzę na weselach zawsze trzymamy się za rękę buziaki sobie dajemy, a każdy tak z dala od siebie. Nie żałuje, ty też może kiedyś nie będziesz żałowała, ale przemyśl to kochana. Bo ja po pierwszym razie, źle się czułam i żałowałam, a teraz się cieszę, że tak wyszło. Pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem grzeczna
17:03 Nuda zero polotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×