Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kuba 33

żona po porodzie ma schizofrenię

Polecane posty

Gość Kuba 33

Jestem załamany. Musiałem wziąść tacierzynski gdyż, żona tydzień po porodzie (cesarka druga) dostała schizofrenię. Było przez tydz normalnie. Ale potem zaczęły się problemy z nią. Nie poznawala naszego starszego syna (8lat) a dodam że cieszyła sie z drugiej ciąży zwłaszcza ze miała być córka. 23 maja sie urodziła Ewelina. Po tyg żonie zaczęło się wszystko przestawiać. Zabrali ja do szpitala i stwierdzili schizofrenię. Dopiero wczoraj wyszła do domu. Miała w tym czasie 4 przepustki. Nie poznaje sąsiadów- Ci znów pytali gdzie Ela bo jej nie widza itd. (No teraz jak widzą ją to pytają czy wszystko w porzadku czy pomóc mogą czy przy niej czy przy dziecku) jestem załamany. Wszystko nagle spadło na mnie. Pomagają mi moi rodzice jak tylko mogą. Zajmuję sie dwójką dzieci, ale jednak mama to mama. Facet nie zastąpi mamy. Robie wszystko. Wyprawa do szkoły syna, potem zmiana pampersa zawozenie syna na piłkę potem karmienie małej. Lekcje z synem potem kapiel małej. Wiem zaraz napiszecie ze poznam żywot kobiet etc. Ale... ja go znam tylko tak mi ciężk. Padam juz fizycznie. Jeszcze żona trzeba się zająć. Boże a było tak pieknie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tak się dzieje? nie miała wcześniej objawów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może przez ten ciężar co teraz ty przeżywasz zwariowała moim zdaniem to prowokacja jest po pierwsze schizofrenia nie powoduje zaników pamięci a po drugie nie trzymają w szpitalu tak długo by dawać przepustki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można dostać schizofrenii z dnia na dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie są zaniki pamięci tylko depersonalizacja i brak kontaktu z rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba 33
Od 30maja do wczoraj byla na leczeniu. Miała przepustki ze względu na dziecko. Przepustki 2 dniowe. Syn do niej mowi mamo.... a Ona mowi a daj mi nożyczki obetne firanki bedzie lepiej jak będą krótkie. To jeden przyklad. Jest ich wiele. Jezeli myślisz ze to prowo to nie pisz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba 33
Wlasnie nie miała nic wczesniej. Bylo ok. Teraz z rzeczywistością brak kontaktu ma. To jest tragedia. Lekarze mowia ze to po porodzie. Ale zeby odrazu stwierdzić schizofrenię to juz szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie schizofrenia albo lekarz do d**y albo to prowo raczej wątpię by lekarz był aż takim ignorantem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie schizofrenia, bo? jeśli nie schizofrenia, to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie schizofrenia :O To depresja poporodowa, przejdzie jej z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
regularne lewatywy z kwasu chlebowego pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
depresja poporodowa i irracjonalne myślenie? odrealnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swego czasu mój przełożony (konstruktor) po operacji stracił tyle krwi, że po 2 tygodniach jak wrócił do pracy to nie umiał liczyć i gubił się w konkretach. A wcześniej na co dzień był zupełnie inny. Być może u Twojej żony jest podobnie, że chodzi o utratę krwi albo o osłabienie nerek. W każdym razie musisz ją wzmacniać jedzeniem. Rób jej rosoły z wołowiny z kością - gotowane min. 3-4 godz. (może być więcej) na maleńkim gazie a nie na płycie elektrycznej (to jest ważne) . Oprócz standardowych warzyw (marchew, pietruszka-dużo, seler, cebula przypieczona w skórce) wrzuć sporo pieprzu ziołowego i innych przypraw, które lubicie (kurkuma, majeranek, tymianek, chili). Zamiast makaronu - z kaszą jaglaną. Chodzi o to aby taki rosół był bardzo rozgrzewający co nie musi znaczyć ostry w smaku. Również na odbudowę krwi polecam soki z sokowirówki z mix warzyw (obowiązkowo - burak, marchew, pietruszka, seler, natka pietruszki i pęczek koperku). I tu masz również witaminy i mikroelementy w naturalnym wydaniu - lepiej przyswajalne niż z suplementów. Więcej niech je rozgrzewającego jedzenia zupy ciepłe i kompoty i herbatki rozgrzewające. Więcej o rozgrzewającym jedzeniu jest u Stefanii Korżawskiej na youtub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak już ściemniasz to wymyśl coś lepszego :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba 33
Lekarz jak lekarz. Co drugi to magik a co dziesiąty z powołania. Widzę ze tym którym cos nie po nosie to odrazu ze to prowo. Ja nie dzieciak i na nude nie narzekam wiec tym bardziej nie mam czasu siedziec tu i pisać prowo zmyslajac temat. Opisałem w skrócie problem jaki mam na codzień. Naprawde w skrócie bo pisac bym mógł wieeeeleeee co i jak to sie wszystko działo i dzieje. I tez mam nadzieję jak parę tu odp osob ze to przejdzie. Tylko to chyba nie tak szybko minie. Narazie jest źle. Strasznie źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tusia7
Wiem ze to co piszesz jest prawda. Moja mama ma schizofrenie. Miala ja duzo juz przed pierwszymy objawami psychoztycznymi. Twoja zona pewnie tez. Pierwsze objawy sa niazauwazalne dla kogos z zewnatrz a bliscy tlumacza sobie to stresem, ciezka sytuacja zyciowa czy hormonami. Moja mama byla normalna kobieta. Po porodzie mojego najmlodszego brata nagle zaczela miec ataki(manie przesladowcze, przekonanie ze wszyscy sa przeciwko nie, podsluc***a, obgaduja....to byl poczatek). Niestety moja mama nie poddala sie leczeniu z wlasnej woli. Po 20 latach nieleczonej schizofreni wpadla w alkoholizm. Dopiero ostatnio zostala zmuszona do leczenia. Czasem wlasnie ta choroba ujawnia sie miedzy 18 a 35 rokiem zycia podczys duzych zmian zyciowych, smierci kogos bliskiego, stresu, porodu, okresu dojrzewania...Niestety twoja zona pewnie miala juz wczesniej objawy ktore zostaly przeoczone. Leki i psychoterapia obecnie maja duzy wplyw na osiagniecie¨normalnosci¨.Niech sie leczy i nie przerywa, bo tylko to moze jej pomoc. Schizofrenia jest straszna choroba i wspolczuje tobie z calego serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tym się nie mówi ale wiele kobiet po ciąży ma problemy z tarczycą a one mogą powodować depresję i różne zaburzenia po pierwsze zróbcie dokładne badania hormonów tarczycy TSH, t3, t4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilaaaaaaa
biedny ,jak to nie provo to bardzo Ci współczuję ale nie załamuj się,ten stan nie będzie trwał już zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspolczuje..moge dodac jedynie to,ze schizofrenia moze byc nierozpoznawana w pierwszym stadium choroby,prawie w ogole.Szok zwiazany z porodem,ciaza mogla spowodowac g***towniejsze objawy.Zycze wytrwalosci,bo te chorobe mozna podleczyc,niestety nie wyleczyc:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
one mają choroby umysłowe już PRZED, nie wiedziałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schizofrenia to nastepstwo nieleczonej depresji,nie ma innej drogi aby na nia zachorowac z dnia na dzien to nie grypa a bardzo podstepne chorobsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to kara za posiadanie bachorow. Ludzie nie powinni istnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onamatkajuznormalna
Ja poporodzie miałam coś tego typu. Trzy lata temu.Widziałam wszędzie robaki choroby. Masakra. Myślałam że w szpitalu chcą mnie zabić i zamknąć w piwnicy. 3 miesiące po porodzie dowiedziałam się że mąż mnie zdradzał jak byłam w ciąży z kilkoma. Od razu przeszły moje problemy psychiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×