Jestem w ciąży. Odejść od chłopaka, czy zostać?

Chciałabym prosić Was o poradę, co zrobiłybyście na moim miejscu. Moja sytuacja jest lekko skomplikowana. Otóż przez 3 lata chodziłam z facetem, który okazał się zwykłym dupkiem. Ja byłam głupia i zaślepiona, mimo że wszyscy mnie przed nim ostrzegali. W moim życiu jest też inny mężczyzna - od kilku lat starał się mnie zdobyć, mówi, że mnie kocha, mimo że ja przez te kilka lat go odrzucałam, kpiłam z niego i z jego miłości. Zrozumiałam, ze czuję coś do niego kilka miesięcy temu, ale byłam z pierwszym facetem i zaproponowałam, by między nami była tylko przyjaźń. Jednak między mną, a moim już ekschłopakiem układało się coraz gorzej. Pewnego razu po kłótni, poszłam do drugiego chłopaka i nawet nie wiem jak to się stało... wylądowaliśmy w łóżku. Postanowiłam, że zrywam z tamtym kretynem i zwiążę się z mężczyzną, który naprawdę mnie kocha. Niedługo później okazało się, że jestem w ciąży i nie wiem, który jest ojcem dziecka. Mój obecny chłopak zapewnia mnie, że będzie kochał moje dziecko, nawet jeśli nie będzie jego biologicznym ojcem. Ja jednak rozważam zakończenie związku, gdyż obawiam się takiego związku, w którym mój partner nie będzie ojcem mojego dziecka. Wolałabym zakończyć nasz związek i jeżeli mój obecny partner okaże się biologicznym ojcem, wyszłabym za niego, w odwrotnym przypadku definitywnie zakończyłabym związek. Sama nie wiem, co robić. Mój chłopak zapewnia mnie, że kocha mnie i moje/nasze dziecko, ale nie wiem, czy powinnam z nim być, czy lepiej odejść.

odejdź od nie go bo go nie kochasz jakbyś go kochała tobyś nie rozważała odejścia nie wiem ile masz lat ale zachowujesz się jak głupi dzieciak jeszcze nie wiesz co to jest miłość

Jak nie wiesz czyje to weź tabletkę po stosunku i po sprawie. Zrobisz sobie drugie

dziś Kocham go, ale boję się, że nie będzie kochał dziecka, jeżeli okaże się, że nie jest biologicznym ojcem. gość dziś Po pierwsze - jestem w 4 miesiącu ciąży, po drugie nigdy w życiu nie zamordowałabym dziecka, więc jeżeli nie masz nic mądrego do powiedzenia, to nie odpisuj i ,,dziękuję'' ci za radę.

jak nie będzie kochał to go zostawisz i już ale masz problem przecież od razu nie będziesz się z nim chajtać

Tyle, że mój chłopak chce wziąć ze mną ożenić. Oświadczył mi się, ale nie przyjęłam oświadczyn. Nie boję się tylko tego, że nie pokocha mojego dziecka, ale też reakcji jego rodziny, która i tak za mną nie przepada.

pierw urodź a potem się zastanawiaj może to jego

Może faktycznie na razie powinnam skoncentrować się na dziecku, a o związku myśleć po porodzie.