Kampania Zrób Coś Dobrego

Ostatnio natknęłam się w centrum Wawy na wlepki promujące dbanie o zwierzęta, ekologię itp. Zastanawiam się na ile takie akcje faktycznie przynoszą widoczne zmiany i mobilizują lud*******ońcu o wiele głośniej jest o nieudanych kampaniach społecznych. Mnie osobiście takie hasła dają do myślenia, ale czy to się przekłada na większy oddźwięk?

Również widziałam te wlepy, chodzi o te z kciukiem tak? Jaka jest skuteczność? Pewnie niewielka, ale uważam, że nawet jeśli uda się w taki sposób przekonać choćby kilka osób do zmiany nastawienia to i tak będzie można ocenić takie działanie bardzo pozytywnie. Brakuje nam inicjatywy i w tym tkwi główny problem.