Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co byście wybraly

Polecane posty

Gość gość

Oddanie dziecka do zlobka na 8 h dziennie, czy mieszkanie od pon do piątku babci u Was w domu, zeby zajmowala się dzieckiem. Mieszkanie 100 m, babcia będzie miala wlasny pokój, rodzice sypialnie, dziecko swoj pokoj i na dole czesc wspolna. Do pracy musze wrócić, na opiekunke nas nie stać bo w wwie to koszt ponad 2 tys. dziecko bedzie mialo 15 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babcia, żłobek to ciągłe choroby, nie wiem jak u ciebie w pracy patrzą na zwolnienia lekarskie ale u mnie by to nie przeszło - synek chodził dwa miesiące do żłobka, praktycznie non stop coś załapywał, zrezygnowaliśmy ze żłobka na rzecz niani - na szczęście znaleźliśmy zaufaną osobę na emeryturze która nie miała wygórowanych stawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dziecko pójdzie do żłobka to i tak babcia będzie większosc czasu u was bo dziecko będzie chorować, aczkolwiek jak babcia bedzie 24/24 to na pewno będą spięcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. No właśnie my tez jestesmy za babcia, ale zalozylam ten temat tez dlatego, ze niedawno byl tu temat jakiejs kobiety, ktora pisala, ze jej mama właśnie by u nich tak mieszkala od pon do piątku i wszystkie jak jeden maz ja zjechaly, ze to beznadziejne rozwiazanie, ze zero prywatności, ze nigdy by sie na to nie zgodziły itp i zaczelam sie zastanawiac, czy faktycznie w imie tego, ze bede mogla klepnac meza po tylku i chodzic w majtkach warto fundowac dziecku stres zwiazany ze zlobkiem. Wg mnie nie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukol
zdecydowanie jeśli masz taką możliwość to babcia :) najspokojniejsze, najbezpieczniejsze źródło :) a Wy co byście wybrały, jaki model krzesełka dla dzieci? mam tu kilka na oku http://www.babymeble.pl/krzeselka-do-karmienia-k157/ i nie wiem na jaki się zdecydować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też niedługo będę miała ten dylemat. Czytałam niedawno o dziennych opiekunach i nad tym będę się zastanawiać. Nie chce zostawiać mojego dziecka z teściową ponieważ ma odmienne zdanie o wychowaniu dzieci niż ja. ona by tylko go rozpieszczala i zero zasad dziecko nie może nawet się skrzywic do placzu a już zaplakac to przecież krzywda mu się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to będzie teściowa czy twoja mama ? jeśli twoja mama to tak , jeśli teściowa to chyba lepiej żłobek, ja nie chciałabym mieszkać z moja teściową i nie chciałabym powierzyć jej dziecka, no chyba że masz fajna teściowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam taki dylemat 3 lata temu. Wybralam żlobek. Teraz tez tak zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama, mam z nia bardzo bliskie relacje,z moim mezem tez sie dogaduje, ale on to taki raczej bezproblemowy człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żłobek, dziecko pobawi się z rówieśnikami, a nawet jak zachoruje, to lepiej teraz niż w szkole... a babcia nawet najlepsza po prostu włączy tv i puści go samopas po mieszkaniu, na 100% tak będzie, nawet jeśli to twoja mama, wiem co mówię, weż na próbę na parę dni i zostaw dyktafon, najdalej 3 dnia babci się znudzi bawienie i dzieciak wyląduje przed tv...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.43---ty tak serio? To chyba masz nienajlepsze doświadczenia ze swoją matką skoro tak piszesz... Co do chorób w żłobku to nie zgadzam się, takie małe dziecko znacznie gorzej przechodzi nawet zwykłe przeziębienie, starsze już jest silniejsze, łatwiej zwalcza choroby. I co to znaczy lepiej teraz niż w szkole? Szkoła to nie obóz pracy, jak też dużo opuszczałam, nawet nie chodziłam na lekcje jak mi się nie chciało a rodzice zawsze mi pisali usprawiedliwienia :P i byłam najlepsza w klasie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie tlumaczenie, ze byłas najlepsza w klasie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczkaaaaaaaaa
babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze swoja matką mam dobre doświadczenia, ale mam tez oczy szeroko otwarte, taką sytuację miała moja kuzynka ze swoją matką (byłą przedszkolanką) , która aż piała z radości, że dali jej bawić wnuka, że będzie uczyła wierszyków piosenek itp. dyktafon zostawiła bo myślała, że jak matka tak się rwie to może za mocno szaleć, a tu się okazało całkiem odwrotnie, sadzała przed tv i słowem się nie odzywała cały dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żłobek, bo generalnie jest tak, że babcie czy nianie chcą mieć przede wszystkim święty spokój, tym bardziej, że w czasach ich młodości dzieci się aż tyle nie zabawiało i nie stymulowało rozwoju jak teraz... jesteś naiwna jak myślisz, że twoja matka będzie twojemu dziecku lepić z gliny czy malować, jeśli z tobą tego nie robiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, a skad wiesz, ze moja mama ze mna nie lepila z gliny i nie spiewala wierszykow?:) tak się składa, ze tak robiła, mama zawsze duzo nam spiewala, lepila z nami z masy solnej, robilysmy ludziki z kasztanow itp szyla ubranka dla lalek. Naprawdę nie mogę jej nic zarzucić, a synek ja bardzo lubi, jak ja widzi to az piszczy z radosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czy babcia też chcę z Wami zamieszkać i cały czas zajmować się wnukiem ? Ja bym wybrała żłobek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama to zaproponowala wiec chyba chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zlobek a gdy dziecko choruje to niech przyjedzie babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybrałabym żłobek, bo z moją matką nie wyrabiam godziny nawet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×