Praca w angli boje sie...

Witam od wczoraj jestem w angli przylecialem tu pracować . Mam problem ponieważ praca jedyna jaką dostanę to praca w fabryce 6f za godzinę boję się ze bedzie mi za ciężko i nie wytzymam mam 19 lat moim celem jest uzbieranie na remont mojego mieszkania (prezent od rodziców) i na jakieś auto . Potrzebuję minimalnie 5000 funtów . Problem ze praca może być bardzo trudna i tego się boję. Aktualnie mieszkam u cioci w domu wiescie Liverpool .

Nie patrz na ogłoszenia tylko idź w kilka miejsc i zapytaj o robotę, może dostaniesz coś lepszego. Poza tym fabryka to nie auschwitz

masz racje niby nie ale i tak troche sie boje bo to moja pierwsza praca w zyciu i juz za granica ... no trudno ja sobie tak wybralem ale dzieki za motywacje lecz to chyba za malo boje sie ze nie bede dawal rady pracowac po 12 h

nic dziwnego, że się boisz, jesteś w nowym miejscu i czeka cie nowa praca, ale jesli nie zarzyzykujesz to sie nie przekonasz;) jak nie dasz rady to zrezygnujesz,ale probuj ! :)

Własnie poznałem paru anglików i pare polaków powiem że są bardzo bardzo mili i postanowiłem że nie ma sie co bać trzeba spróbować musi wyjść !!! jeżeli będe pracował , i osczedzał to pewnie mi sie uda wielkie dzięki za motywacje dużo to dla mnie znaczy

Praca zawsze jest ciężka i mało płatna!

Powiem ci że mój znajomy ma tutaj w tej fabryce (3 000zl) tygodniowo !!!! oczywiście zaraz będzie spam że jedzenie mieszkanie to mam za darmo ponieważ jestem u rodziny tak więc a dlaczego aż 3 000 zl ? 7 dni w tygodniu codziennie po 12 godzin :) oczywiscie stawka najnizsza 6 funciaków noo czasami za nadgodziny daja 8-9

na widziałam że kiedyś o pracy za granicą ludzie pisali również tutaj http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,52738

Żyj sobie w polsce sciskając się mocno za jaja, i mocno zazdrość!! . I wyjdz na dwór poznaj swoich 10 000 tys nowych ciapatych kolegów którzy będa brały hajs większy niż ty zarobisz ;) Lub ogarnij sie i zacznij pracowac w polsce za 1500 zl wszystko zależy od ciebie :)

myślę że skoro pojechałeś tam pracować i masz cel do spełniania to dasz radę, tutaj w polsce też praca nie jest lekka znajoma jedzie do nemiec to też się nastawia na oranie http://www.gowork.pl/praca/niemcy;l

Fabryka to nie auschwitz? Nie wiesz co mowisz, fabryka parker hannifin w leamington spa to audchwitz, polacy to kapo ktore ciagle wszystko p*********a do menagera i robia mu loda, podkrecanie tempa targetow, w tej fabryce jestes tylko numerkiem nie czlowiekiem