Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaki może być powod że kobieta po 30 żyje i mieszka z facetem bez ślubu

Polecane posty

jak dla mnie wszystkie są takie same, oklepana sztampa. no ale to trochę jak z wigilią, jak już organizujesz, to musi być "tradycyjnie", nie podasz 24 grudnia rodzinie nachosów z salsą i lemoniady, prawda? bo wesele robi się DLA GOŚCI, dla siebie to się z tego ma takie pamiątki jak film i zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo niby co daje ten ślub, jeśli nie liczymy wielkiej imprezy i chwalenia się przed koleżankami, że jestem mężatką? " X masę skutków cywilnoprawnych. a chwalić się nie ma czym, pochwalę się, jak będę szczęśliwą mężatką np. od 25 lat i wtedy będzie dopiero widać, że to miało sens ;) sam ślub jest trochę jak założenie firmy, skutki są widoczne dopiero po czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja się właśnie skutków naoglądałam. Nic ciekawego, depresje po rozwodach, załamania po zdradach i spłacanie zabawek byłych mężów kiedy ci są już z innymi kobietami. Niestety widziałam tego dość dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak rodzina lubi chipsy i lemoniadę to będzie chipsy i lemoniada :) Szczerze powiem, że sama nawet nie bardzo wiem jak wygląda organizacja ślubu/wesela. Wiem, że chciałabym mieć wyjątkowy (dla mnie) dzień, ale nie zależy mi na tym na tyle, żeby się za to zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to kwestia tego, kogo się weźmie na męża. jeśli priorytetem jest sam wystawny ślub i wesele, a nie sam partner, to potem są takie smutne skutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
priorytetem w ogóle nie jest dla niektórych ślub :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D:D Tak sie mowi kazdemu frajerowi zeby go przekonac o tru laf. Jak sie oswiadczy to mozna poszukac innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie dla niektórych ślub nie jest priorytetem, ale są i tacy dla których jest. Prawda jest taka, że na każdym związku czy to zalegalizowanym czy nie można się przejechać, bo ludzie zwyczajnie się zmieniają. Niema żadnej gwarancji, że za kilka lat będzie dla nas ważne to samo co w tej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zmieniają się. co najwyżej przestają udawać, albo zaczynają robić rzeczy. których wcześniej robić nie mogli - chociaż chcieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myślę, że czasem się zmieniają. Sama po sobie widzę, że nie jestem dokładnie tą samą osobą co 10 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mówię o głównych cechach. ktoś z natury wredny z czasem nie stanie się przyjemny, ktoś nieinteligentny nie osiągnie wyższego IQ, skąpiec nie stanie się hojny i odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to dziwne, bo ktoś miły może z czasem stać się wrednym, więc czemu wredny nie może miłym? Wszystko zależy od tego czego się doswiadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" gość dziś A to dziwne, bo ktoś miły może z czasem stać się wrednym, więc czemu wredny nie może miłym? Wszystko zależy od tego czego się doswiadczy. " X sądzisz po sobie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie ja mówię o osobach już ukształtowanych, bo topik jest o ludziach koło 30stki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zgadzam sie z dziewczyna powyzej. Znam osoby, ktore zmienily sie po ciezkich przejsciach albo te przejscia je uksztaltowaly i mowie tu osobach 25 - 40lat, wiec w srednim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niekoniecznie, czasami są to po prostu duże zmiany które nie zgadzają się z drugą osobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest desperatką. Dzieci to duży wydatek. Ślub też. I żaden nie trwa dłużej niż 5 lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×