Nie kocham męża, brzydzę się nim. Nie wiem co robić.

Zaszło między nami coś po czym nie mogę na niego patrzeć. Unikam go, kiedy tylko mogę odmawiam mu seksu , a kiedy już nie mogę nic wymyślić zmuszam się do stosunku po czym płaczę, bo czuję się jak ostatnia dz. I. W . Ka. Nie wiem co robić :(.

Też tak miałam, zmuszałam się i w końcu od niego odeszłam. Takie życie nie ma sensu.

Mieliście dziecko ? My mamy i boję się, że ucierpi na naszym rozstaniu ?

Idź do psychologa.

No niestety dziecko zawsze cierpi ale takie życie to męczarnia. Mamy jedno dziecko.

Na razie możesz się wyprowadzić i to przemyśleć, ale jak nie będziesz już tęsknić to to nie ma sensu.

Nie tęsknię już za nim. Cały czerwiec miesiąc miał szkolenie 300 km od domu, był tylko na dwa weekendy i było mi bardzo dobrze bez niego. W sierpniu byłam z dzieckiem 3 tygodnie u rodziców, on tylko po nas przyjechał. Nie chce zranić dziecka, ale jestem z mężem bardo nieszczęśliwa.

A co zaszlo miedzy Wami?

Ja mojego tez sie brzydze ma wstretny wielki brzuch z ktorym nic nie robi. Wygl jak 8 mies ciazy. I nieswiezy oddech

to po co sie tak meczysz?w imie czego?dziecko jak male to jeszcze nie pojmie pewnych rzeczy a ty nie musisz przeciez do konca zycia trwac przy kims kto Cie obrzydza..no prosze Cie,sa rozwody przeciez,zawsze mozna sie rozejsc,masochistka jestes czy co?

Popieram dziewczyny, facet też powinien o siebie dbać!

To mężowi cos nie zalezy na was jak tak rzadko was widywal

Uderzył mnie.

No to nie masz na co czekać, zrobi to po raz kolejny, wiem co mówię. Nie słuchaj jego tłumaczeń, że nigdy już tak nie zrobi. Mój tłukł mnie ponad 10 lat i odeszłam ale teraz to jestem wrakiem psychicznym człowieka.

Mój też się spasł jak świnia do tego śmierdzi bo nie dba o higienę ma popsute zęby i nic z tym nie robi.Sex raz na miesiąc bardzo kiepski bo szybko się męczy i zdarza się że nie dochodzi co wywołuje u niego frustrację.Chyba trzeba poszukać przystojnego zadbanego kochanka.