Czy pozwolić im się spotykać?

Ostatnio moja córka przyprowadziła do domu nowego chlopaka. Niby nic w tym złego, ale ona ma dopiero piętnaście lat (trzecia gimnazjum), a on osiemnaście (maturalna)! Czy on jej nie wykorzysta? To dobra dziewczynka, ale naiwna i ostatnio zaczęła się kłócić ze mną o byle wyjście do kina. Czy powinnam pozwolić im się spotykać? Nie chce teraz zostać babcią!

Na pewno trzaska jej taką minetę, że aż jej wargi sromowe furkoczą, a ona jemu lepiej ciągnie druta niż odkurzacz przemysłowy :D

nie mam dzieci, chociaż mogłabym mieć już taką córkę, ale pamiętam jeszcze jak to było ze mną, im bardziej będziesz zabraniać,tym bardziej ona bedzie się stawiać i robić Tobie na przekór. Przypomnij sobie , jakie emocje przeżywa młoda zakochana dziewczyna. Porozmawiaj z nią o antykoncepcji o mężczyznach, że nie wszyscy są uczciwi, tyle mozesz zrobić, bo niestety fakty są takie, ze nawet jeśli bedziesz jej pilnowała, to jak ma wpaść to i tak wpadnie. do młodej zakochanej niewiele dociera. Swoją drogą, kiedyś się zaczynało sporo pózniej, postep naszych czasów jest straszny. napatrzyłam się ostatnio na czternasto, piętnastolatki pijane, ujarane i puszczające się z kim popadnie, masakra.