Daje żonie 50zł dziennie na życie. Mało?

Ja opłacam rachunki za mieszkanie, utrzymuje samochód, OC, przeglądy, paliwo, opony, naprawy itp do tego daje jej 500zł tylko dla niej, ma tam na swoje fryzjerki i kosmetyczki no i dziennie 50zł na życie, ma być po prostu pełna lodówka i codziennie ugotowany obiad. Z tego co mi sie zostaje mam dla siebie też 500 - na papierosy i jakieś moje wydatki, a około 1000zł reszty odkładam na konto oszczędnościowe, raz w roku jeździmy na 2 tygodniowe zagraniczne wakacje. Moja żona nie pracuje i pracować nie będzie bo ja uważam że miejsce kobiety jest w domu, żeby pilnowała i dbała o ognisko domowe i żeby tworzyła domowe ciepło. Mało jej daje?

zdecydowanie za mało. ty masz faje a ona tylko 50zł? bydlaku :D a tak na serio, gdybym była facetem, to wygoniłabym ją do roboty, bo babie bez zajęcia głupoty do łba przychodzą. obyś się nie musiał o tym przekonywać

Moja żona nie pracuje i pracować nie będzie bo ja uważam że miejsce kobiety jest w domu, xxx a co jak wyciągniesz kopyta?

i myślę, że żona jest z tobą dla twojej kasy :/ ale skoro ci z tym dobrze... bo jej na pewno :P

taaa, miejsce kobiety jest w domu:D:D może od razu ubierz ja w czarczaf i wytnij łechtaczke, co??

Wiesz dla 2 osób to moim zdaniem nie jest mało.

50zł to nawet za duzo. Sniadanie w domu sie je, obiad 15zł sie zmiesci, 10zł na jakis napoj max , 10zł na jakas gazeta max moze byc, kolacje w domu zje, zostaje 15zł......

Moja żona nie pracuje i pracować nie będzie bo ja uważam że miejsce kobiety jest w domu, żeby pilnowała i dbała o ognisko domowe i żeby tworzyła domowe ciepło. xxxx co koleś hahahahah :D ma darmową dzi/fke w domu :D która tylko w domu siedzi i sie nie realizuje :D ja bym tak max 3miesiace wytrzymała :D ciekawe co zrobisz jak stracisz prace i tobie noga sie powinie, kto ja przyjmie do jakiejs pracy sensownej jak sie nie rozwija ? a domowe ciepło to u mnie zapewnia kocioł Junkers :D

no ale ona ma 50zł dziennie! czyli 1500zł na życie dla nas dwóch czyli głównie na jedzenie, na ugotowanie obiadu, a 500zł ma jeszcze dodatkowo tylko dla siebie na swoje jakieś tam wydatki, ja mam też dla siebie 500 (i to w tym już mam wliczone fajki) a za reszte płacę rachunki a 1000zł odkładam na konto i pensja rozdzielona

ja bym nie wytrzymała psychicznie siedząc w domu. Ale dobry z ciebie mąż, 50zł to dużo za spędzanie czasu w domku:)

to chociaż dziecko jej zrób , niech zajęcie ma

Oj dziewczyny, a może ona tak woli? 50 zł na zakupy to nawet za dużo.

50 zl jest na jedzenie, a 500 na mac

500 na kobiece wydatki to trochę mało ale jak chce więcej, to niech do roboty się bierze.

50 zł dziennie na 2 osoby, jedzenie i całą resztę z chemią włącznie to niezbyt wysoka kwota. Wydaję więcej na jedną osobę.

I jest chetna i gotowa na ostre bzykanie , bo nie ma zmartwien na glowie jakimis sprawami zawodowymi :-)

ŹLe to zorganizowałeś i przepłacasz. Ja w charakterze domowego zwierzaka mama psa. Żre za c.a. 50 zł/m-c. Do gotowania zatrudniam znajomą kucharkę. Płacę 100 zł/tydzień (w tym mycie garów i wynoszenie śmieci). Produkty sam kupuję. Jak chce porochać, to tej samej kucharce (niezła dopa z niej) daję 50 zł i wale trzy razy bez wyjęcia. Przepłacasz...

Ja za 606 zł musze opłacić rachunki i z tego żyć a mam jeszcze dziecko na utrzymaniu i nie narzekam :)

też myśle że przepłacasz, a ona jeszcze na boku doopy daje jak pracujesz, oj koleś, nie zazdroszcze

Za 606 zł?? Moja kucharka też tak mówiła - a teraz chce się kochać co dzień :D

co koleś hahahahah ma darmową dzi/fke w domu która tylko w domu siedzi i sie nie realizuje xxx Dobrze, że ty się dziffko realizujesz pod latarnią i przy drodze :D

Jak to darmową?? Przecież przepłaca :D

a wy szlory za darmo w domu gnijecie na bezrobotce i utrzymaniu rodziców albo na rencie :D i to was boli szmaty :D

Lepiej gnić za darmo niż dawać dopy za pieniądze. Woor!

ale podobno kobiety same tego pragną, zresztą tak zawsze było. Korwin Mikke też o tym mówi i chce przywrócić NORMALNOŚĆ, czyli to żeby facet zarobił tyle, żeby spokojnie utrzymał dom i rodzine i aby jego kobieta nie musiała zapierdalać na kasie w biedronce za marne grosze. Kobiet to ogólnie leniwe stworzenie i wy tak i tak podświadomie szukacie Jelenia który będzie was utrzymywał, a teraz gdy takie coś zaistniało to sie wielce rzucacie, z zazdrości sie rzucacie, że to nie wy macie takie lajtowe życie :D

Paszczury do dziury