ciągle jestem śpiąca i bez energii

robiłam badania wszystko ok cukier tarczyca i inne a ja jestem zmęczona oczy mi się kleją spała bym na stojąco mam dość

ej ja mam to samo:( masakra najgorzej jest jak musze wstac bardzo wczesnie, nie wazne ile bym spala to jak musze wstac o piatej to i tak bede zj****a caly dzien nawet po przespaniu 8 godzin:/

a k***s w odbycie byl? jak nie no to masz odpowiedz.

debilu z syndromem małej kuśki ku....s nie jest lekiem na i kobitkom nie jes do niczego potrzebny

gość dziś zaaplikuj sobie taki lek w d***la a dopiero potem wystawiaj takie nieprzychylne recenzje. k***s w odbycie kobiety daje +70 do aprawnosci fizucznej i 100 procent do umyslowej.

ciągle jestem śpiąca i bez energii xxxx skarbie potrzebujesz seksu analnego :* on bardzo pobudza dziewczęcy punkt G :)

Do - jest potrzebny wywołuje orgasm

1. Pytanie, czy sypiasz regularnie? Jeśli jednego dnia śpisz 12h, a innego 4h lub w ogóle zarywasz nockę, to nic dziwnego, że organizm głupieje, albo kumuluje Ci się zmęczenie z dni, kiedy spałaś mało, przez co chce Ci się spać dłużej. Najlepiej by było, gdybyś zapisywała porę, o której kładziesz się spać i porę, o której wstajesz, przez jakiś miesiąc, przy czym dobrze by było, by były to stałe godziny zapewniające od 8 do 12 h snu. Jeśli to nie pomoże albo jesteś pewna, że regularnie się wysypiasz i nie masz długu snu, patrz kolejne punkty. x 2. Uprawianie sportu lub ćwiczenia. Powinno się ćwiczyć minimum pół godziny dziennie. Najłatwiej jest zapewnić sobie to minimum poranną rozgrzewką, bo po południu możesz zapomnieć, aby poćwiczyć albo zabraknie Ci sił. Do takiej porannej rozgrzewki optymalnie byłoby dołożyć jeszcze co 2-3 dni trening tzw. cardio, czyli kondycyjny - może być to bieganie, pływanie czy rower, też najlepiej minimum pół godziny. Oczywiście im więcej sportu tym lepiej, ale to co wyżej opisałam, to takie rozsądne minimum, które powinno znacząco ułatwić Ci zasypianie i poprawić jakość snu. x 3. Świeże powietrze i promieniowanie elektromagnetyczne. Przed snem wywietrz porządnie pokój, a najlepiej wyjdź na spacer, by się dotlenić, szczególnie jeśli cały dzień spędziłaś w zamkniętych pomieszczeniach. Postaraj się też poczytać książkę zamiast siedzieć przed kompem - bardzo utrudnia to zasypianie. Na noc najlepiej wyłącz urządzenia emitujące promieniowanie, np. router. Komórkę też dobrze byłoby wyłączyć albo chociaż ustawić tryb samolotowy.

4. Dieta. Czy Twój talerz wygląda jak ten? www.kciuk.pl/Rewolucja-na-talerzu-Nowe-zalecenia-zywieniowe-naukowcow-z-Harvardu-a67546 Być może jesz za dużo mięsa i węglowodanów, a za mało owoców i warzyw? W szczególności - czy spożywasz świeże owoce i warzywa? Te ugotowane czy usmażone są niestety niepełnowartościowe. Ważne też jest, by nie jadać zbyt późno. Mówi się o 2-3h przed snem, ale tak naprawdę zależy to od tego, co i ile zjadłaś na kolację - nie powinnaś kłaść się spać byczo głodna, ale też objadanie się na noc (i to czymś ciężkostrawnym, jak smażone mięso) jest fatalnym pomysłem - Twój żołądek wówczas zamiast odpocząć, całą noc trawi i przez to możesz obudzić się niewypoczęta i śpiąca. x 5. Stres. Długotrwały, przewlekły stres lubi objawiać się przewlekłym zmęczeniem. Sama przyłapałam się jakiś czas temu, że moją ulubioną metodą na problemy jest ich odsypianie. Dobrym rozładowywaczem stresu jest jednak sport, który już zalecałam w poprzednich punktach. Można też spróbować medytacji albo jakiegoś wypróbowanego przez nas odstresowywacza, typu wypad na piwo ze znajomymi czy małe domowe spa. x 6. Kawa. Najbardziej skuteczny doraźny środek na senność. Mimo, iż staram się obecnie prowadzić w miarę zdrowy tryb życia to przyznaję, że bez kawy nie funkcjonuję tak dobrze. Co ciekawe, do pożądanego "kopa" energetycznego wystarcza mi raptem 1 szklanka kawy rozpuszczalnej, która potrafi mnie "trzymać na chodzie" nawet cały dzień. Mimo tak małej ilości kofeiny czuję ogromną różnicę - po wypiciu kawy nie jestem taka "przymulona". Co ciekawe, kawa w małych ilościach jest bardzo zdrowa, o czym możesz poczytać tu: http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i-zdrowie/jak-kawa-wplywa-na-ludzki-organizm-dziewiec-faktow-ktorych-nie-znacie/xe6vc

a ja żeń szeń wciągam i mam lepszego kopa niż po energetyku i kawie razem wziętych :D po przerwie od ostatniej suplementacji- bo od żeń szenia trzeba sobie odpocząć, teraz spróbowałam gold żeń szenia, bo ma dodatkowo magnez- i to mnie skłoniło, bo magnez mi się wypłukuje nagminnie i to bardzo szybko. Dodaj do tego może jakieś ćwiczonka rano, na rozruch, plus chłodny prysznic i będzieiesz mieć tyle energii, że się w głowie nie mieści :D :D :D powodzonka!

ja lubię kawę, żeń szeń nie działa na mnie a czasem jak potrzebuję kopa to pije energetyka, ale dobrze wybieram bo nie lubię takich rzeczy za grosze z najniższej półki. teraz kupuje sobie chillout wild drink power i bardzo mi smakuje, a tym bardziej ze w składzie ma witaminy!

...ale dobrze wybieram.... Odstaw te swinstwa bo sie tylko cukrzycy nabawisz bo to tak jakbys wode czy herbate poslodzila osmioma lyzeczkami cukru ktory zadziala tak samo czyli do godziny czasu. Dieta bogata w owoce i warzywa albo zamiast koktajle warzywne dorzuc do tego wit.d ktora juz nalezy zaczac brac az do wiosny a ktorej brakuje naszemu organizmowi najbardziej od pazdziernika do kwietnia.Ja spiaca nie bylam ale brak energii byl uporczywy od jakiegos tygodnia niesmialo stwierdzam poprawe i mam nadzieje ze bedzie jeszcze lepiej.

ale od czasu do czasu można... bez przesady. jezeli nie mam pod ręką kawy/ herbaty/ koktajlu to mnie to mnie ratuje...ale rozsądnie nalezy wybierac. Te chillout wild drink power faktycznie w składzie są zdrowsze niż te inne, także należy wybierać ale z głową!

Ciągle śpiąca i brak energii , więc tak , albo masz coś z krwią i prawdopodobnie masz anemie , czyli musisz brać witaminy odpowiednie , ( tu nie ma znaczenia czy bierzesz je tabletkach czy w owocach , musisz je brać ) albo za mało sypiasz . Nawiązjąc do tego co najpierw napisałam , to udaj sie przed wszystkim do lekarza i porób badania , opowiedz lekarzowi co Ci się dzieje , zrób sobie badanie na homocysteine ( niektórzy lekarze nie wiedza o co chodzi i robią oczy , a to jest badanie które Ci wykaże co sie konkretnie dzieje w organizmie ) , ogólnie morfologia krwi , moczu . A jeżli tu wsyztsko okay , tzn ,ze mało sypiasz , wtedy albo kawa, coca cola albo jakiś energy drink np wyżej wymieniony przez Bilke Chillout Wild drink power , nie ma w sobie tyle świństw co te któe są w sklepach . Przynajmniej serce mi po tym nie wali jak mlot . Oczywiście tez go należy picz rozsądkiem .

to co wymienia carlita czyli chwdp ma w sobie niacyne , witaminę b6 oraz .b12 no i wiadomo - kofeinę , jak ktoś chce się pobudzic rano to polecam ,.

picz rozsądkiem :D

no pić raczej trzeba z rozsądkiem . Mnie też dizsiaj ciagle chciało sie spać . Przez tą pogode chyba . masakra jakaś . spać i spać . W końcu wzięłam i wypiłam energetyczny napoj ten ktory jest tu tak reklamowany . CHWDP ( chillout drink power ) . jest to jedyny energy drink po ktorym nie mdli mnie , po reszcie ? szkoda gadac , brzuch mnie tylko boli .

Jedzcie pomidory na śniadanie to będzie miały siłę.