odmowa cytologii

Mam 25 lat, w moim mieście wysyłali zaproszenia na cytologię, więc umówiłam się do lekarza. Do badania nie doszło, ponieważ stwierdził, że nie praktykuje ich u dziewic. Co o tym myślicie?

Aha, właściwie to nie była taka odmowa lekarza, bo i też nie nalegałam na badanie. Po prostu poinformował, że jeśli nie ma żadnych niepokojących objawów, to nie trzeba go wykonywać.

Badanie cytologiczne można również wykonywać u dziewic. Używa się wtedy specjalnych wzierników dziewiczych, a cały zabieg wykonuje się niezwykle delikatnie. Pytaniem podstawowym jest jednak to, czy cytologia jest w Twoim przypadku niezbędna? Wydaje się, że nie. Może warto raczej pomyśleć o dostępnej na polskim rynku szczepionce przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV), który jest głównym czynnikiem ryzyka raka szyjki macicy. Taka szczepionka skutecznie chroni przed infekcją, a co za tym idzie zmniejsza ryzyko rozwoju nowotworów szyjki macicy.

Tak, wiem, że wykonuje się też u dziewic. Ale najwidoczniej nie jest konieczne, skoro mi go nie wykonano. Dzięki za normalną, treściwą odpowiedź:)