Czy znacie zasady odnośnie tego, kto pierwszy się odzywa?

- ten kto zerwał czy ten kto bardziej był winny rozstania? - ten kto wcześniej odmówił spotkania czy ten kto już raz proponował więc może kolejny raz? - po spotkaniu ten kto zaprosił czy ten kogo zaproszono? - po rozmowie na temat spotkania ten kto zaczął temat czy ten co obiecał że się zastanowi?

1b, 2a, 3b, 4a

1. zależy od sytuacji 2.a 3.a 4.b

Patrzcie jakie różne odpowiedzi... może ktoś zechce napisać z uzasadnieniem?

1 b niech się wykaże że zrozumiał/a błąd 2 a nikt nie będzie się kompromitował kolejny raz 3 b chyba pasuje by zaproszona osoba dała wyraźnie znać, że chce kontynuacji znajomości/ spotkań 4 b kto obiecał że się zastanowi niech da znać, jak przemyślenia Można w sumie dyskutować nad wyjątkami w każdej z sytuacji wyżej...

Zasada jest tylko jedna. " Jeśli myślisz, że kobieta wykaże jakąkolwiek inicjatywę to się grubo mylisz. "

odzywa się pierwszy ten, komu bardziej zależy

aaba

gość dziś ach, ci dzisiejsi mężczyźni ....

A to problem gdy on wykazuje inicjatywę? Są kobiety które próbują wiele razy, jeśli się nie uda, uczą się, że mężczyzny się do niczego nie zmusi.