Mamy na CZERWIEC 2016

Co za ludzie, wyladowuja swoje nieszczescie i frustracje na innych:/ Powiem Wam ze tez bylam świadkiem takiej rozmowy. Spotkały sie 3 babki i oczywiście gadu gadu na wszystkich dookoła, ploty na maksai zeszlo na temat 500zl. Oczywiście byly teksty w stylu, ze teraz nie trzeba pracowac, wystarczy tylko nogi rozłożyć i placa Ci za to, dzieci sobie narobic i zyc! Normalnie krew mnie zalewala, zdesperowane stare panny zapewne, moze chlopa im trzeba i zazdroszcza tego rozkladania nog hehe. Wyszlam stamtąd szybko, bo nie chcialam zeby maleństwo sie denerwowalo ech. A z dobrych rzeczy mielismy dzis z mężem niezla zabawe z naszą córeczką! To taka pierwsza 'rozmowa' :) mała dawala kopniaczka, w to miejsce lekko pukalismy to mala znow nam odpowiadala tym samym, rozbrykala sie niezle! ;) choc na początku trzeba troche cierpliwości. Wyczytalismy ze tak mozna bawic sie z dzieckiem w brzuszku, w ten sposob cwiczy miesnie i mózg :) sprobujcie, jesli od razu sie nie uda to po pewnym czasie 'zalapie' o co chodzi :) Dobrej nocki

Żartujesz chyba Justek. Aż mnie zamurowało.

Hej, dziewczyny, ale Wy się tu produkujecie! ;p Miałam zakręcony czas z sesją, ale na szczęście już po, wszystko zaliczone, i to z przeziębieniem w gratisie ; / Uff. Parę dni do siebie dochodziłam po wysiłku, leżąc, niemal dosłownie, brzuchem do góry (który coraz szybciej rośnie^^, dzisiaj kończę 19-ty tydzień :D i zeżarłam 3,5 pączka). No i wreszcie już czuję maluszka <3 Pierwszy raz 27.01, tak delikatnie, wieczorem, i od tej pory chociaż raz-dwa dziennie, wieczorem albo całkiem rano, go "przyłapię". ;D jaram się strasznie, wiem, że to głupie. ;D *pozdrawiam wszystkie cieplutko i witam nowe mamy, bo się chbya takie pojawiły (ciężko mi wszystko nadrobić, tak przejrzałam tlyko forum^^)

Justek jestem w szoku z tym USG, dobrze że za każdą wizytę nie liczy Ci ginekolog więcej.

Dziewczyny zejdźcie na ziemie przeciez zrobienie sobie dzieci i ich wychowywanie to jak kręcenie lodów! Pyk i po wszystkim a rodzice leżą do góry brzuchem i maja wakacje caly czas! ;-) Ja tez bylam w szoku jak kilka osób jak dowiedzialo sie ze jestem w 2 ciazy to pierwsza reakcja- ze 500zl dostane a ja nawet o tym nie pomyślałam!przysięgam. I to kobiety mowily. W szoku bylam jakie niektórzy maja podejscie. Oj tak my z Dorcia sie znamy z kafe właśnie. Mamy z tego samego miesiąca córki :-) Juz 8 a ja nadal nie jestem glodna po wczorajszym paczkowym obżarstwie :D Miłego piątku dziewczyny! :-)

Kawusia dla mnie Ty jesteś number one ze tyle dzieci! Tez bym chciała gromadę ale mam nadzieje ze bedzie mi dane miec choc 3. Sama mam 4 rodzeństwa. Szanujemy siei lubimy. Spotkania rodzinne sa świetne. Justek co za glupole z tym kasowaniem z usg :) to 5 raczki placa za wizytę 500zl? :D szok. Mój gin tak nie kasuje

jak patrzyłam na cennik u mojego gin to pojedyńcze połówkowe 250 zł a podwójne 300zł - dobrze ze nie 500 :P

My nie . Oni sami sie wybieraja nie znajac naszego zdania:-) My jezdzimy na usg do prywatnej kliniki bo nasz ginek ma tylko podstawowe i slabo na nim malca widac i nie placimy wcale duzo za 3d 180 zl a zwykle 120

-Alex - gratki zaliczonej sesji!!! Widzisz bylo ciezko ale dalas rade!!!! No i co dalej? Walczysz z 2semestrem czy dajesz na luz? Teraz masz chyba ferie nie? :) -Nikita- dobre z tym kreceniem lodów... :) Pieprza o tym 500zl a prawda jest taka ze sama ciaza to juz wydatek i o tym nikt nic nie gada.. Ja od 3mies przed planowaniem zaxzelam jesc witaminy i kwas, czyli juz 30zl co mies, potem duphaston 2op po40zl. A niektore dziewczyny musza go brac sporo i opakow. na tydz schodzi. Plus kasa ktora wywalamy bo ubrania za ciasne.. No i lekarz. Ja chodze na nfz wiec wizyty i badania free, ale ze nie mam 35lat i wskazan wg nfz to prenatalne na wlasny rachunek.. Wiec za 1- 200zl pren+150-pappa+100nagranie, 2 bad-200pren+100nagr, 3prena-200+100... Jakby to wszystko zliczyc, a wizyty mam nfz, a jak któras dziewczyna pryw i badania krew mocz pryw.to robi sie juz niezla suma... Wiec zanim w ogole dziecko sie urodzi to juz trzeba sporo "wyłożyć" a ktos Ci powie "1000 zl becikowego Ci dadza. .. Zreszta ja wlasnie to uslyszalam jak powiedziałam o ciazy... No i potem-no i 1500 z ubezpieczenia za urodzenie... Wiecie na 500+ja sie nie łapie wiec znalezli inne plusy sytuacji... Tyle ze ja becikowe dostane jednorazowe( bo przynajmniej na to sie lapie a przynajmniej tak mi sie wydaje) , ubezpieczenie oplacam od 4lat wiec łaski z tego tytulu nikt mi nie robi, a na macierzynski dostane z racji zatrudnienia a nie wszelkich zmian i dobrodziejstw... Pewnie jak zdecydujemy sie szybko na drugie to wtedy sie zacznie larmo z 500zl..bo nikt nie pomysli ze chcemy mala różnice wieku i mi sie umowa konczy a potem chce prace zmieniać tylko bedzie gadka o kasie... Chyba zwyczajnie musimy to olac i zaczac sie przyzwyczajac ze patrzac na nas i widzac brzuch czesciej niz "gratuluje" bedziemy traktowane jak patologia co wyciaga reke po kase...

Masakra z tymi ludzmi... Brak slow ale to wszystko zazdrosc, stare pryki i babsztyle przezyc nie moga ze sami juz nie mogą i sie wsciekaja;-) Ja na szczescie mam lekarza na nfz ale dodatkowe badania leki i wyprawki dla dziecka nikt mi nie zasponsoruje. A to becikowe nawet na wozek nie wystarczy wiec nie rozumiem tej gadki. Ty Justek powinnas miec znizki za blizniaki i wszelkie przywileje a nie dodatkowe oplaty! We Francji rodzice przed narodzeniem dziecka dostaja spora kase na wyprawke dla dziecka. W Anglii i Irlandii leki dla dzieci sa za darmo plus inne przywileje a w Polsce pierwszy raz cos dla dzieci bedzie i takie potępienie w spoleczenstwie.

Gosc1987 - masz racje, zreszta daleko szukac nie trzeba-Niemcy-jaki u nich jest socjal, 2dzieci i kobieta faktycznie może nie pracować... W Pl, nawet jak dadza to 500, to niby jak kobieta ma nie pracować niech maz zarabia np nue tyle najnizsza ale 2000, dostana 500 a rodzina 4os.. Zawsze to bedzie jakies odciążenie ale i tak nie spowoduje to tego ze kobiety beda mogły zostac w domu bo czesto zarobki meza, przy tym dodatku na dziecko i tak niewiele pomoga... Tak jak mowisz, nawet to becikowe czy cos powinno byc przed porodem wypłacane albo na zasadzie ze przynosisz paragony i dostajesz zwrot do jakiejs kwoty chocby ten tysiac co daja po porodzie. Ale u nas do tego musza dojrzeć a to nie szybko sie stanie, bo juz widać jakie jest larmo... Teraz nie widza sensu w pomocy rodzinom ale sens widzieli np we frankowiczach :) kraj paradoksów niestety...

Właśnie wypróbowalam ta zabawe z malym o ktorej ktoras z Was pisala, chyba Bezka:) mi maluch tez odpukuje :))) tak z 3razy odpukal i sie znudzil :)

Nie ma co dyskutować na temat 500+ bo ludzie i tak nie zrozumieją, nie wspominając o tym że ustawa od tygodnia obowiązuje a my w ciąży 5 miesięcy wiec nikt nam nie może zarzucić że "poleciałyśmy na kase". Ludzie wolą dać urzędnikom i posłom niż sąsiadowi to jak z dowcipu: Polak złowił złotą rybkę która miała spełnić 3 życzenia ale u sąsiada będą te życzenia podwojone. -chce mercedesa - on ma 1 sąsiad ma 2 - chce wille - on ma 1 sasiad 2 - chcę żeby mi jedno jądro uschło .... :D

-Dorcia hahaha rozwalilas mnie tym dowc**em :D ale cos w tym niestety jest! -mnie dziś glowa probuje bolec... By to licho, oby sie tylko nie rozkrecila na dobre, poza tym strasznie senna jestem i slaba... A obiad sam sie nie zrobi :( no i jak na reklamie rutinoscorbin "czuje sie niewyrazna". A u Was jak???

Ja mam dzień pełen energii, upiekłam rolade jabłkową, zrobiłam córce zupe jarzynową, przygotowałam obiad dla męża i usmażyłam naleśniki dla córki (wykroiłam je w gwiazdki i misie foremkami) ide nastawić pranie i pewnie jakiś spacerek zaliczymy ... Czerwiec27 też tak ostatnio miałam i nie wiem czy mnie boli gardło czy to zgaga bo po kawie z mlekiem przechodzi na chwilke, to może jednak zgaga

Dorcia - daj mi troche swojej dzisiejszej sily bo ja jak ten wrak czlowieka dzisiaj.... Zero checi na cokolwiek, tzn zjesc bym zjadla ale ciezki mi sie ruszyc żeby zrobic... :/

gośćCzerwiec27 witaj w klubie! matko ja dzisiaj też straciłam wszystkie siły...i ta okropna sennosc..o 10 sie polozylam i właśnie niedawno wstałam :(

Oj dziewczyny ja tez nie mam dzis siły, wstalam po 9-tej i tak w pizamie do 13tej hehe ale do sklepu trzeba bylo wyskoczyć bo pieczywa na weekend nawet bysmy nie mieli ;) chybs usmaze dzis plasterki ziemniakow i zjem z surówka, nie mam weny kulinarnej dzisiaj.

Bezzka uwielbiam taka smazonke daje do tego jeszcze cebulke z jajkiem sadzonym i surowka z kiszonej kapusty, pycha;-)

Czerwiec nie Bawaria tylko Karlovacko i zostało na dziś bo wczoraj jednak nie miałam ochoty, wystarczająco pełno się czułam, chyba po tych paczkach. Wybrałam się na cytologie dziś, bo tak byłam zapisana i mnie położna nie przyjęła, bo w ciąży to musi lekarz. .. Dostałam zaproszenie na bezpłatne badanie, wiec po co mam dopłacać u swojego lek prywatnie. A to w wszystko się kręci i tak w tej samej przychodni. W efekcie wyjazdu na miasto wydałam tylko za dużo bo polazillam po sklepach... Jestem zaskoczona tym, że usg za bliźniaki jest więcej płatne niż zwykle... to może i zwykła wizyta u gina tez powinna być drozsza z wyrównaniem do tylu oczywuscie... Ja chodzę prywatnie, każda wizyta 100 zł, badania tez płatne. .. A dziś zrobię na szybko placki z cukinii bo nic mi się chce gotować. ..

Mnie do ubrania zmusil paczkomat i ziemniaki w piwnicy... Z jednej strony dobrze bo bym sie nie zwlekla... Z lozka wygania mnie Junior. Bo budze sie i leze a on zaczyna kopanie i zwykle przed 10-11 zmusza mnie tym do zjedzenia platkow z mlekiem:) Zrobilam grochowke ufff i ziemniaki i cebule obralam na placki... Dobrze ze wrzuce w robota i beda starte, zostanie tylko usmażyć :) typowy Śląski chlopak, tylko kartofle by jadl:) a w brzuchu i w cycach u mnie rowno po 90cm... Dzis ma jakis wyjątkowo *****iwy dzien, ale dobrze bo troche mnie tym uspokaja ze u niego ok. Powiem Wam ze wpadlam w ciag... Rozwiazuje krzyżówki... Tv w ogole mnie nie ciagnie, jedynie radio trojka bo w miare rockowe i krzyzowki i moglabym tak cale dnie... I o dziwo mozg tak mi pracuje ze malo pustych miejsc zostaje :) -Sylwia a to tego nie pilam. Ja bardzo lubie piwa i jak tylko odstawilam tabletki to zaczelam szukac dobrego piwa 0,0% (piwa 0%to oszustwo, musi byc 0,0%) Bavaria jest ok ale droga jednak najbardziej przypomina piwo, warka 0.0%cytrynowa tez jest dobra ale bardziej lemoniada jak piwo, lech-okrutny i mialam po nim rozwolnienia wylacznie... Probowalam zeby wiedziec na co ewentualnie moge czasem w ciazy sobie pozniej pozwolic.. I co.. Zaszlam i na piwo nawet patrzec nie moge, jedynie powachac lubie jak maz czasem pije bo zapach mi odpowiada, ale zero ciągot, wiec moje testowanie bylo bezsensu :)

Hmmm Sylwia - a mialas wczesniej cytologie? Ja mialam na poczatku ciazy a pozniej juz nie... A Wy dziewczyny?? Ja mam teraz za 2tyg ta krew, mocz i pta to ota doczytalam to w zwiazku z moja grupa krwi.. Z tym Rh-... Ktoras z Was cos w zwuazku z tym Rh- ma cos robione dodatkowo??? Albo jakies leki czy cos?

Sylwia mi lekarz powiedział zeby nie pic nawet takuego bezalkoholowego piwa, właściwie nie wiem dlaczego, bo moze bym kiedys tam wypila, przed ciążą lubilam czasem wypic piwko. Goscczerwiec ja tez cytologie mialam tylko na poczatku ciąży a na temat rh- nie wypowiadam sie bo mam +. Jutro mamy w planach sklepy meblowe, chcemy kupic szafe dziecięca, bo troche dodatkowego miejsca sie przyda. A na razie nie planujemy urządzać calego pokoju dziecinnego i tak malutka bedzie w łóżeczku kolo nas, a o urzadzaniu pokoju pomyslimy za jakis rok czy dwa

Ja już w sumie doszłam do siebie! Dobrze, że wczoraj zrobiłam zupę...usmażę jeszcze naleśniki bo moja Krolewna sobie zazyczyła :) Z chęcią zjem bo nie mam ostatnio wcale ochoty na mięso...a mój mąż przeciwnie :( Placki ziemniaczane też u nas były parę dni temu :) Ja cytologię miałam jeszcze w czerwcu robioną i to na razie wystarczy...Kolejna pewnie po ciąży... gośćCzerwiec27 ja już dwa razy robiłam badanie na przeciwciała bo mam gr Rh- , mąż rh+. Na razie przeciwciał brak, pewnie córcia też będzie miała -, tak jak starsza :)

-Bezka.-przypuszczam ze lekarzowi chodzilo o to ze w tych piwach, w sumie jak we wszystkim cala tablica mendelejewa w skladzie... No i chmiel sam w sobie chyba nie jest zbyt dobry. Albo chodzilo o piwo z tym ze np. Takie piwo 0% to tak trochę sciema producenta.. Bo to piwo moze miec 0,9% czyli prawie procent alkoholu ale browary maja zgode na nazwanie go 0%, a jakby wypic takich kilka to robi sie z tego juz prawdziwe piwo... A alkohol w malych ilościach juz jest zly dla płodu... Dlatego ja mowilam o tym 0.0% wiadomo one tez moga byc sciema bo moze byc tak ze maja 0,09%... Dlatego lepiej chyba sobie darowac a jak juz bardzo cisnue to jedynie 0,0%. -Jaga-ja mialam raz zaraz przy ustalaniu grupy krwi, a teraz bede miec drugi raz... A przy porodzie pierwszej córy oni Ci cos podawali? Bo gdzies czytalam ze oni cos podaja kobiecie po porodzie zaraz zeby kolejny byl bez ryzyka dla malucha ze konflikt wystapi..

U mnie znowu leniwy dzień. Z nosa aż mi kapie, chyba gdzieś coś zalapalam. Cytologie też miałam na początku ciąży.. Ginekolog mówił że mam dwójkę, w sumie to rzadko która kobieta ma jedynkę. O rh- też się nie wypowiadam bo mam +. Dziewczyny co mogę zrobić z tym zatkanym nosem...?

Z co kobiety w ciąży tak szybko zdenerwować , a mnie to już wgl łatwo i na długo ... Ja miałam dziś ochotę na zalewajkę ale tylko wystarczyło że na godzine wyszłam z domu teściowa zrobiła barszcz biały a nasz kochany tatuś maleństwa na złość nam żeby dodać do niego kaszanke rozwaloną wiedząc , że jej nie lubiłam nie lubie i nie polubie ... I z małym nasz dzisiejszy obiad to serek i kanapka a na deser gruszka ...

Agata- na zatkany nos ponoć dobry Nasivin soft 0,05, Nikicie polecił lekarz i można go brać w ciąży i w trakcie karmienia chyba po 3x dziennie, musisz jej zapytać bo nie pamietam do końca czy tak to było :P

No właśnie chyba muszę się bujnąć do apteki, ale tak mi się z domu wychodzić nie chce ze hej. Wiem, że są jeszcze takie sztyfty do nosa, ale nie wiem czy to w ciąży można.

Dziewczyny a wiecie ile to trzeba się nabiegać, żeby becikowe dostać. Paranoja jakaś. Zajrzyjcie na listę zaświadczeń i dokumentów, które trzeba dostarczyć, żeby dostać becikowe. Byłam z chłopcami w sklepach z zamiarem kupienia czegoś dla Maluszka. W 5 10 15 i cocodrillo były spore promocje, więc obkupiłam starszych. W H&M podobały mi się skarpetki, ale 3 pary kosztowały ponad 22 zl. Gdybym nie miała worków ubrań może i bym wzięła, a tak to dobrze, że rozsądek góruje.