Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość321

Mamy na CZERWIEC 2016

Polecane posty

Gość gośćCzerwiec27
Dobrze ze piszecie. Przy zakupie bacznym okiem przejrze co mi producent sprzedaje i jak sklejone :)) z tymi sikami to odwazne jestescie ze nic na materacu nie mialyscie. Powiem Wam ze ja to ten podklad wodoodporny to i w naszym lozku mam:D bo uznalam ze co zrobie jak sie ktoremus z nas przysni ze sikamy i napompujemy materac za pare stowek, jak to potem uratowac... Stad od razu byl ochraniacz kupiony.. I dobrze, bo juz raz herbate wylalam i byloby wesolo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninus1101
Andzia to mamy podobny gust , bo mnie też Emilia zawsze się podobało ale moja siostra ma córkę więc dwie w rodzinie to za dużo. Czerwiec mąż to pił raczej z rozpaczy ze mu się w końcu beztroskie sielskie życie skończy . Ale w końcu to przetrawił, jak i to ze bedzie córka. Justek ja to się ogólnie w większości ubrań teraz czuje się jak wieloryb. Żadnych ciążówek nie kupowałam, bo twierdzę ze to zbędny wydatek. A tak to wszystko z lumpexu nic nowego. Nawet dzisiaj dorwałam spodnie czarne z wysokim stanem, są super bo sięgają prawie pod sam biust, na wyjście będą jak znalazł za całe 3,50zł. A tak to przeważnie legginsy Ale do tego muszę mieć coś ci dupsko zakryje, bo jakoś źle się z nim czuje tak na wierzchu. Ale uważam, że dużo zależy od tego w co się ubiorę bo nieraz aż się źle czuje . A w ciąży też da się ładnie wyglądać i tak powinnyśmy się czuć. Więc jutro mam w planach fryzjera, trochę włosy podciąć bo już się trochę zapuściłam. No i farbę kupię bo już mam odrosty na 1,5cm i nie wierzę w te brednie i zabobony o farbowaniu. Wiadomo że wszystko z umiarem i w odpowiednim czasie, ale same z sobą też czuć się dobrze musimy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Rozefi nie wiedzialam ze u Ciebie tez Tymek widac mamy podobny gust;-) Ja kupilam jeansy ciazowe w HM i rosna razem ze mna do tego pare luźniejszych bluzek. Na razie brzuszek man maly wiec nie ma problemu z ubraniami. Dobrze ze piszecie o tych materacach lozeczko dostane niby z materacem ale kupie nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozefi u nas ja i moj facet mowimy w liczbie mnogiej a znowu moja babcia tesciowa to mowia tak jakby on juz z nami byl na swiecie. Mam w sobie malego lobuziaka i juz nie jestem sama wiec mowie w liczbie mnogiej kazdy odbiera to roznie ale to jego indywidualna sprawa... My na razie oglądaliśmy wszystko ale jeszcze tak dogłebnie nie myslelismy jaki najlpszy materac czy cokolwiek ale jaki nie wybierzemy taki bedzie miec bo u nas moi rodzice babcia i jego rodzice praktycznie wszystko kupuja a my zawsze mowilismy ze sami powoli bedziemy sobie kupowac a tu sa dyskusje kto i co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mowie w liczbie mnogiej :D albo mowie " chodz Emilka idziemy stad " hahaha :D jeszcze mi sie ta glukoza odbija :/ a mialam wam napisac ze u mnie w miescie jw sklepach jest bardzo malo ubranek z rozmiarem 56 :o masakra jakas :/ nastawiam sie ze moja bedzie kruszynka jak z ta waga teraz tak ciezko :/ 27 tydzien i ponad kilo a moja prawie 26 i wazyla 570g :( teaz do nastepnej wizyty bede sie tyrac ta waga ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Andzia - a kiedy masz ta wizyte najblizsza?? Spokojnie, bedzie dobrze... Lekarz prowadzacy napewno wie co robi... To usg z jednej strony super sprawa a z drugiej czasem niepotrzebny stres... Ostatnio u gina rozmawialam z dziewczyna, teraz bedzie miala 3ciego malucha.. Przy 1miala raz usg przy drugim 2razy (15 i 10lat),teraz ze ma czesciej to uznala ze w sumie po co, tamte ciaze byly spokojniejsze.. Moze i w tym cos jest... Poszukaj malych ubranek na necie albo w ciuchach.. Ja kilka 50tek dorwalam, chociaz mam nadzieje ze bedzie większy a nie taki malutki:) Ja mowie w liczbie pojedynczej. Bo Mały narazie troche jak moj niewolnik, co on biedny może... Tyle ze czesto sobie do meza zartuje, np jak mnie wkurza czyms to naskakuje na to ze Młodego denerwuje albo ze Młody sie na to nie zgadza. Albo Mlody mysli o tym to... Ale nie uzywam nigdy ze "zrobilismy", "bylismy"itp. Wiadomo kazdy ma inaczej. Mnie to bawi moze w sumie dlatego ze kojarzy mi sie z jedna kolezanka, ktora od poczatku mowila w liczbie mnogiej i opowiesci jej z zycia to byly epopeje o jej idealnym mezu, rycerz na bialym koniu... Mały albo znow ma czkawke albo sobie kopie w rytm muzyki... Co za szaleniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GoscCzerwiec ją miałam podkład wodoodporny przez rok. I mała nigdy nie zasiusiala. Jak ściągnęła to dwa dni później przesunęła się jej pieluszka i skoczyła. Zareagowałam szybko, próbowałam prac ale na tym była jeszcze warstwa fizeliny która pod wpływem wody poprostu się rozlazła. Nie wspomnę o zapachu. Próbowałam wszystkiego. Wietrzenia, sody a nawet borax który nic nie dał. Przy drugiej nie popełnia tego błędu i kupię bardziej przyjazny w utrzymaniu materac. Ją na naszym sypialnianym też mam mate ochronna bo jak mała z nami śpi to zazwyczaj jest chora i nie raz zdarzyło się jej zarzygac poprzednia kanape. Zawsze przepieralam na świeżo a po chorobie wzywalam Pana od czyszczenia tapicerek. Na koniec to miał już chyba mój nr w kontaktach zapisany :D Zazdroszczę wam trochę tych ubranek. Ją dopiero za dwa tygodnie pojadę do mamy i wygrzebie ciuszki po starszej i będę prała jak oszalała :D Muszę zrobić listę co jeszcze dokupić oprócz fotelika i lezaczka bujaczka, kosmetyków i innych drobiazgów, bo umnie z pamięcią też licho. Kiedyś stałam pod klatką 10 min bo nie mogłam sobie przypomnieć kodu do domofonu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia nie przejmuj się tak. Czy lekarz jakoś cię zaalarmował? Powiedział że malutka waży za mało jak na swój wiek płodowy? Zapytaj i nie stresujące się :) Mój gin już wstępnie podał mi dziś datę ciecia. 10.06.2016. Także ją wstępnie znam datę przybycia Zojki na świat ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jakimś cudem chyba sksaowałam swój post... MałaMi - chciałam napisać, że ja ostatnio miałam w głowie czarną dziurę jak miałam wpisać pin płacąc za zakupy. Płacę kartą prawie zawsze, a tu taki psikus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Mala Mi zazdroszcze Ci troche tego ze znasz juz date porodu, nie bedziesz musiala sie denerwowac i wyczekiwac. Andzia nie denerwuj sie na zapas moj synek o 10 dni wybiega do przodu ale lekarz powiedział ze to nic nie znaczy bo na tym etapie kazde dziecko inaczej rosnie i ma swoje tempo. Twoja corcia na pewno teraz nadgania zaleglosci;-) Gosc czerwiec27 ja tez nie mowie w liczbie mnogiej ale mezowi identycznie jak Ty wygrazam;-) Jak mnie czyms zdenerwuje to zaraz mu mowie ze dziecko sie przez niego denerwuje albo zeby glupot nie opowiadal bo synek slucha i wszystko rozumie. Ostatnio mu nawet wmowilam ze jak ja sie denerwuje to dziecko tez i ze bedzie nerwowe i po porodzie bedzie czesto plakalo i to oczywiście wszystko bedzie jego wina;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Mala Mi - no to pikusa Wam wyciela... :) tak to jest... Lepiej miec ten ochraniacz bo przy cenach materacow cena smieszna a zawsze to zabezpieczenie. Widac takie uroki ciazy ze tracimy pamiec hehe. Biorac pod uwage ze juz nie jednej z nas sie to zdarzylo to mozemy przyjac to za norme hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Gosc1987 - haha ja to od gdzies 12-13tc mu wygrazam tym ze dziecko czuje wszystkie nastroje które ja czuje.. I o dziwo to dziala.. Chociaż chyba cos w tym prawdy jest... Tzn moze nie od tego etapu 12-13tc,ale teraz czesto czuje ze moje samopoczucie przeklada sie na to co Mały wyrabia... Albo np jak mam krwotok i sie denerwuje pozniej to on kopie jak wsciekly... Ja mysle ze maluchy w gruncie rzeczy wiecej czuja niz my sobie zdajemy sprawe.. A wkrecanie jest fajne.. Ja tez sie smieje ze np" nie pij piwa bo dziecko patrzy", albo "nie jedz po dziurach bo Mlody jest zly" ale najczesciej jest "mlody by zjadl teraz.... " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam sobie spodnie ciążowe w H&M i jedne leginsy ciążowe. I są super. Jeżeli chodzi o górne partie to mam dużo luźniejszych koszul w które jeszcze się mieszcze. A jak nie to jakiś top dluzszy i do tego mam kilka blezerow albo kardiganow, pies jeden wie jak to zwać :P Kupiłam sobie jedną sukienkę taka prosta. Rajstopy ciążowe z Gatty (super sprawa). Miałam też rajstopy ciążowe z merlina ale to totalna porażka. Miały strasznie grube przeszycia na dupsku. Jak w rajtach dla dzieci. Wszystko było widać spod sukienki. I cały czas mi wisiały w kroku. Tragedia. Dzisiaj w lumpku Kupilam sobie fajny kombinezon na lato. Takie jakby krótkie spodenki zszyte z bluzka. Mam nadzieję że szybko się ogarne i w niego wskocze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez tak mowie Ze Wojtus ma ochote na .. albp jak mi dokucza to mowie nie dokuczaj mi bo dziecko wszystko czuje albo ze sie na niego obrazi .. Ja tez mam wrazenie ze maluchy czuja duzo wiecej niz nam sie czasem wydaje . Jak moj facte byl w delegacji to maly wgl sie tak ulozyl ze nie moglam spac i bardzo sie wiercil i kopal a jak wrocil poglaskal pocalowal jakby dziecka nie bylo . Z reszta on od poczatku tak reagowal na tate ze jak mnie brzuch kół to moj facet dotykal i jak reka odjal i teraz tez jak sie wierci bardziej on dotknie brzucha i maly spokojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj w lumpku kupilam kopertowke buteljowa zielen. Z jednej strony z takimi cekinkami a druga strona gladka i zlote okucie. Za 10 zl. O cos z tego typu m.zalando.pl/even-odd-kopertowka-black-gold-ev451ha24-q11.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż chyba chciał odkupić wszelkie winy. Od soboty chciało mi się takiego domowego burgera. Dziś mąż zrobił zakupy i mi takiego przyrządził :) Był taaaaki wielki, że zjadłam pół. Drugie pół chyba poczeka na śniadanie. W sobotę kupiłam leginsy bambusowe i byłam mega zadowolona, dziś je założyłam pierwszy raz i pojechałam do kumpeli. Po pół h zauważyłam dziurę na szwie, a jak wróciłam do domu to dziur było już 6, i nie wszystkie na szwie :/ Problem ubioru pozostaje więc bez zmian... Ja tak sobie myślę, że mam ten problem bo zwyczajnie mam większy brzuch od Was. Jak Wy piszecie, że macie 90-100 cm w brzuszku, to ja się uśmiecham do monitora, bo mój brzuch przekroczył już 130 cm... Dwójka kilogramowych maluchów musi się gdzieś zmieścić. Aż się boję pomyśleć co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Justek to sobie poszukaj na stronie w necie.. Firma lumide. Msja ciazowe np spodnice, z pasami i leginsy mysle ze bylyby ok, bo na mnie duzo za szerokie... Mala Mi - ja mam merlin i sa na mnie dobre... Nie wiem czy ich tyl na przod nie wciagnelas hehe bo te dwa szwy sa z przodu na brzuch a nie na zadeczek:P i wtedy nic sie nie zsuwa w krok hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Justek to faktycznie masz spory brzuszek u mnie na razie 92 no ale tak jak piszesz u Ciebie dwojeczka maluchow;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Justek - ja uwielbiam domowe hamburgery, z tym ze cale musza byc domowe łącznie z bulka :) jak juz je robie to buly i miecho wielkości malego talerzyka. Mmm... No i pelno warzyw i sosy domowe... Rozmarzylam sie ale lipa z tego bo moj wstret do miesa, a dwa ze maz bulek nie zrobi... Tak samo domowa torrilla, calzone ojjj zjadlabym ale co z tego jak ten w srodku toleruje z mies tylko ryby! Az mi slina leci... Ehhh.. A ten tylko slodkie, ostre i bezmiesne, wlasnie pol sloika dzemu z czeresni wciagnelam.. Owoce bym mogla tonami jesc... Juz wszystkie mrozonki prawie wyjadlam domowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha też mi przeszlo to przez glowe ale z drugiej strony było to samo tylko z mniejszym rozstawem :D Chyba jakiś inny model trafiłam ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renata101086
Hej dziewczyny... dzisiaj mialam wizyte u ginka. Maluda ma 1200g (27tc4d) i jak to lekarz stwierdzil rosnie jak od linijki:) Czerwiec - spokojnie... u mnie siara tez sie jeszcze nie pojawila. Suchota totalna:) Andzia - w moim przypadku corcia podwoila swoja wage w ciagu 4 tygodni wiec sie nie zdziw jak na kolejnej wizycie dowiesz sie ze masz kawal pulpecika w sobie:) Ja moge wam polecic wozek coneco elmo. Kupilam uzywany 3 w 1 za 300 zl i stoi sobie na strychu u siostry. Nawet sie jeszcze porzadnie nie zdazylam do niego przymierzyc bo moj facet mnie do niego nie dopuscil po zlozeniu. stwierdzil ze to on bedzie wyprowadzal to ferrari na spacery a ja mam grzecznie isc przy nodze bo z kim corcia bedzie bezpieczniejsza na spacerach jak nie z tatusiem ha ha ja mowie raczej o sobie w liczbie pojedynczej za to moj facet mowi do "nas" a nie bezposrednio do "mnie":) jesli chodzi o ciuszki i produkty niemowlece rozejrzyjcie sie w tesco. Co jakis czas robia wyprzedaze. Ostatnio kupilam 5 szt body za 19 zl. ehhhhh.... dzisiaj wybilo magiczne 10 kg na plusie.... jak czytal ze niektore z was przybraly tylko polowe tego to az mi sie plakac chce:) zastanawialyscie sie juz czy wasi mezowie/partnerzy beda przy porodzie? Moj z jednej strony chce ale z drugiej strony stwierdzil ze ryczalby jak bobr a to przeciez takie nie meskie ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninus1101
Justek ma dwa maluszki to rośnie, czasem jak moja niuńka się wierci i wojuje to sobie myślę że Justek to dopiero ma w brzuchu dyskoteke. Ja też kupię ta matę na materac, na naszym łóżku nie mam, choć czerwiec ma rację myśleć na przyszłość nigdy nie szkodzi. Materac to myślałam kokos-gryka ale teraz to nie wiem jak tak Was czytam. Potrzebne mi będą dwa jeden do łóżeczka drugi do kołołyski. Więc nie mam pojęcia, które wybrać żeby małej było wygodnie i w razie "w" żeby dało się go uratować. Byłam dziś na szmatach kupiłam dla małej body, pajacie i koszulki udało się bo po 1zł za sztukę. Po świętach zrobię wielkie pranie. Niestety na fotele nic ciekawego nie wpadło mi w ręce. O Czerwca nie odgapie bo u mnie kiepsko z szyciem. No nic może coś innym razem znajde. Spokojnej nocy dziewczyny dla Was i maluchów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Hey ho! No i widze ze dlugo nie trwala nasza radosc co do dzialajacej strony... Ja dzis jakas zmaltretowana jestem... Gluty oczywiscie dalej leca, obudzily mnie po 5... Pewnie to potrwa jeszcze z tydzien albo lepiej... Nie wiem czy to jalos wplywa na badania krwi, moczu itp ale w sumie nie mam wyjscia bo i tak musze je zrobic a jakbym miala czekac na lepsze zdrowie to bym chyba w tej ciazy w ogole morfologii nie miala. A Wy jak zyjecie?? Wszystkie zdrowe czy jeszcze ktoras walczy z przeziebieniem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny mam nadzieje ze mala przybierze ... lekarz mowil ze ledwo sie miesci w granicach normy i bedziemy obserwowac mowil ze usg w 30tyg jak dalej bedzie tak slabi z waga to bedziemy dzialac ... zobaczymy :) Od poczatku ciazy przytylam 700g tylko a jem duzo naprawde nie wiem co jest :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Mala Mi-to może je zle zalozylas :) ja mam te rajty i po kupnie jednych uznalam ze wygodne i kupilam drugie, zeby byly w przypadku "oczek". Wiosna może sie rozbuja w temacie to będzie kiedy je założyć :) Renata-ooo super ze o elmo napisalas. Ja jutro jade ogladac i zaklepac a po prenatalnych kupujemy. No chyba ze jutro kupimy zeby drugi raz juz nie robic drogi, zobaczymy. Tez uzywke, tyle ze 100drozej niz Ty ale to i tak jest nic przy cenach nowek. Super ze dylizans fajny licze ze i nam podejdzie i bedzie jedno z glowy. Ninus- to moze na necie poszukaj czegos na fotele albo w rodzinie kogos bieglejszego od Ciebie w szyciu i po sprawie :) ja leze i wyszywam kota... Gluty mi wrecz leca,by to wszyscy diabli wzieli... :/ Andzia - spokojnie nadrobi! Czas leci szybko to wizyta tez szybko nadejdzie... Po swietach juz będzie praktycznie kwiecień :))) a brzuchol Ci wywalilo czy nic? Wiesz sa przypadki kobiet ze sa w ciazy a przy porodzie sie dowiaduja o tym.. Dziecko sie tak uklada ze nawet brzuchola nie maja.. Kazda ciaza inna i wszystko zalezy od kobiety... A skoro gin Ci powiedzial ze jakby dalej nyl problem z waga malej to zadziala, to sie nie martw, grunt ze da sie "zadziałać" w razie czego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renata spora juz ta Twoja dzidzia :) ogladam Porody i w ostatnim odcinku urodzila kobietka w 30 tyg ciazy, dziecko mialo juz 45cm i 1400g i wcale takie male sie nie wydawalo! Oczywiście musialo pomieszkac w inkubatorze ale jak sobie pomysle jakie duze dzieci juz w sobie nosimy to aż ciężko mi uwierzyc! :) Andzia a Ty moze masz jakas szybka przemianę materii? I tak jak dziewczyny piszą bądź dobrej mysli, teraz masz przed sobą czas gdy dziecko rosnie bardzo intensywnie wiec zajadaj duzo warzywek i bialka i czekaj na wizyte :) Ja dzisiaj chyba zrobie błąd ale nie moge się juz powstrzymać.. od dawna chodzi za mna watrobka.. wiem ze w ciąży nie powinno sie jej jesc ale pomyslalam ze raz jak zjem to nic się nie stanie. Kupulam drobiowa, moczy się w mleku wiec toksyn moze troche ubedzie. GoscCzerwiec kuruj sie i wcinaj cytryne oby do Swiat Ci przeszlo a podobno ma byc piekna pogoda :) Noce nadal ciężkie, spanie z wieloma przerwami na siku, i jakos brzuch juz ciąży przy przekrecaniu, tu pociągnie tam zakluje, tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Ninus - z tym materacem to ja bede brac kokos gryke pianke... Przejrze przy zakupie, a w lozeczku od dolu przewiew wiec mysle ze nic sie dzialo nie bedzie jesli na materac da sie ochraniacz przeciwsikowy hehe. Bo jak sie nie zamoczy to nic nie powinno splesniec. Gryke dam na spod. Jak pisalam my mamy materac kokos i nic sie z kokosem nie dzieje, wiec moze to gryka byla problemem. Raz na jakis czas sie wywietrzy i powinno byc ok. A do tej kolyski na Twoim miejscu wzielam pianke... Kolyska mniejsza, dlugo pewnie nie posluzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Bezka - dzieki, kuruje sie miodem i cytryna ale wiesz jak to z katarem, tydzien leczonu, nie leczony 7dni. Ze snem teraz nie mam problemow ale to chyba przeziębienie sprawia ze padam jak zabita. Za to brzuch owszem-ciezko sie przekrecic, wstac,w dzien mały przytula pecherz jak poduszke a ja latam co chwile bo jakie wyjście. Czasem cos tam we mnie robi az boli nie wiem co, ciagnie mocno.. Wiec wiem co czujesz. Rosna te nasze małe kluseczki to co sie dziwic ze boli. Powiem Wam ze ja nie odczuwam zmniejszenia ruchow.. A jedynie zwiekszenie mocy uderzenia :) i za chiny ludowe mam problem z kewym bokiem, nie daje mi tak usnac bo kopie w bok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
renata101086 jak dopiero rozmawialismy o dzieciach nie majac ich tak na 100 % w planach moj nie chcial byc przy porodzie a ja od zawsze chcialam zxeby ojciec mojego dziecka byl przy jego narodzinach ale jak sie dowiedzial ze bedzie tata i zobaczyl malego na usg to od tamtej pory sam chce byc przy porodzie i nikt go od tego nie odwiedzie nawet jak niektorzy mowia ze po takim wydarzeniu faceci maja wstret do kobiet nie chca ich przytulac popadaja w depresje bo szokuje ich widok krwi i wgl a moj ze jemu to nie przeszkadza a rozmawialam ostatnio z lekarzame to jemu sie podoba pomysl zeby byl moj facet przy porodzie i jest pozytywnie zaskoczony ze sam taka decyzje podjal i nikt go do tego nie zmuszal i nie namawial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
Witajcie Dziewczyny! Nie nadążam z czytaniem :-) będę nadrabiać pewnie po świętach. Nadal kończymy pokój córki. Ponechalam z mężem po meble i po tym wczoraj caly dzień skurcze a wieczorem straszny bol brzucha. Gin na mnie "nakrzyczał". Gdyby nie to ze nie mieliśmy z kim zostawić chorej córki to na pewno podskoczylibysmy na IP. Dylemat straszny. Martwisz sie o babla w brzuszku i tego poza nim. Nie wiaomo co zrobić. Dzis juz lepiej ale wykończona jestem po wieczorno-nocnym maratonie bólu. Przegielam na zakupach i mam do siebie pretensje.bylam wczoraj pewna ze zle się to skończy :-( mam straszne poczucie winy i wyrzuty sumienia ze wczoraj tak zle się czułam...gdyby nie fakt ze do giną 120km to dzis bym u niego byla na sprawdzniu czy z lozyskiem i szyjka dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×