Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość321

Mamy na CZERWIEC 2016

Polecane posty

Gość mam nadzieje ze przyszla mama
Hej dziwczyny:) Wrocilam wlasnie od ginekologa. Na USG....wszystko wporządku:) Bylo to usg genetyczne i lekarz póki co nie mial żadnych zastrzezen bo wszystko w normie:) Jestem taka szczesliwa i oby tak dalej. Niestety stwierdzil zwiekszona ilosc wydzieliny i przepisal mi nystacyne jesli dobrze napisalam. Mam brac zapobiegawczo co 2 dni. Ale po tych ostatnich krawienio plamieniach strasznie sie boje. Czy wiecie moze jak gleboko nalezy wlozyc ta tabletke i czy nie spowoduje to plamienia oraz czy moze od tego pobolewac brzuch. Zaaplikowalam sobie jedna tabletke a teraz boje sie nawet do ubikacji isc zeby znow zadnych rewelacji nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
A i postanowilam sie dopisać: anka32,,,,,,,,,,,,,,,.,,33.,,,2....,,.3.....----,,,,,,--- -- justynkaa1986......29....2.,..,.. 2....-----,,,,,,----- gracjana090515 ... 23....5 ...... 1 ....-----.....----- kasiula2015........... 31....9 .....--.....-----.....----- gość321 ........,,,,,,,, 33 ... 3...... 1... 8/9.10..---- Agaaa133 .......... .25 ......2.......1.....---.....----- gosc89 .. . ............26.......1......1......26.09.....---- Iwonqa .......,,...... 29 ..... 15 .... 1..,..----,,.....----- mam nadzieje ze przyszla mama....26...1...1....09.10.15....18.06.16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex95
wczoraj nie wyświetlały mi sie nowe posty, ech ;/ @mamnadzieję.. - i widzisz, mówiłyśmy, że bd dobrze! ale się cieszę, że wszystko ok ;* @justek, a mówiłaś kosmetyczce o ciąży? bo zastanawiam się, czy muszę powiedzieć, jak bd szła... @Rózefi - cześć, gratulacje ;) to jak usg-owo jesteś w 9tyg, to jak ja ;) mam termin na 30.06. Co do spania, zaskakujące, ale śpię lepiej niż przed ciążą - póki co. Za to obudziłam się, to mnie mdliło, dopiero po 12 przeszło, ugh. ja i mój chłopak powiedzieliśmy na razie tylko jego rodzicom. Moich sobie zostawiliśmy na jakąś bliżej nieokresloną przyszłość, bo aż mnie ściska w dołku, jak pomyślę o tej rozmowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Alex, nie zostawiaj tej rozmowy na daleką przyszłość. Jeszcze troche i z dala będzie widać. Pamiętam jak byłam w podobnej sytuacji. Studiowałam i dorabiałam po zajęciach w sklepie mojego jeszcze nie męża. Akurat moja mama przechodziła obok sklepu tego dnia, którego potwierdziliśmy ciążę. Powiedziałam jej to myślałam, ze ja szlak trafi, wsciekla była. A teraz jak jej powiedziałam o czwartym i o plamieniach to stwierdziła, ze może stracę ta ciąże to i kłopotu będę miała mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Poza tym czuję się w tej ciąży staro. Jakikolwiek wysiłek kończy się sapaniem. Wzdyma mnie po wszystkim. Nogi spuchły. Palce puchną. Tylek rośnie. Juz koło trzydziestki chyba trudniej jest wrócić do formy sprzed ciąży. Nadal jestem szczupła i wysoka, ale chyba nie na długo taki stan zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Co do imienia to chyba dziewczynka będzie Anna, mąż chce Julkę. Mój najmłodszy mial być Julką, później okazało się, ze co najwyżej Julian. Co do męskich typów nie nie mamy pomysłu. Mamy Adama Kube, Grzegorza I Piotra w domu. Nie wiem co będzie pasować do pozostałych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex95
@kawusia - mieszkam z chłopakiem w innym mieście, więc przypadek odpada na szczęście. Chciałabym w sumie poczekać do okolic bożonarodzeniowych (i tak nie będę ich u rodziców spędzać), bo nastrój taki.. "delikatniejszy" będzie.. ale wiem, że i tak będzie strasznie, więc moze by ybłoby lepiej powiedzieć i już. ale tchórzę, po prostu. ;/ a brzuszek Ci szybciej rośnie w kolejnej ciąży, czy tak nie jest? nie przejmuj się tym, co Ci mówią, na pewno wszystko będzie ok, trzymaj się ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie potrojna mama
Kawusia czyli twoja mama tak "delikatna" jak i moja tesciowa. coz przykro strasznie jak ktos najblizszy takie rzeczy wygaduje! mam nadzieje...- a widzisz! gratuluje! to teraz juz sie nie stresuj niczym :) ja mam nadzieje ze jutro tak samo dobre wiesci uslysze. tak w kolejnej ciazy z reguly szybciej brzuszek widac. choc u mnie w kazdej byl szybko widoczny (odpowiednio w kazdej ciazy 12,10,8 tydzien) to ten obecny przebija wszystko. spodnie ciazowe od tyg nosze,nic nie da sie ukryc ;) w 1ciazy TAKI brzuchol to w 20tyg mialam ;).w 2gdzies kolo 14 a teraz ledwo 10...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawusia moze Pawel,Tomasz,Marcin? w sumie starsze chlopaki nosza imiona hmmm normalne z mojej/naszej mlodosci to i ten najmlodszy fajnie by sie komponowal :) z takim "zwyklym",popularnym w latach 80/90 imieniem. nie stawialabym na "stare" typu Franek,Staszek,czy Janek,ani te "nowe" typu Alex,Alan,czy Brajan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex powiedz rodzicom tak po prostu i juz.pozloszcza sie,pomarzekaja i tyle. nie mieszkasz z nimi,nie jestes na ich utrzymaniu wiec o tyle dobrze! bedzie dobrze! a jaki ciezar ci spadnie z serca i glowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde przez brak podgladu wiadomosc***isze jak potrzaskana. ale na prawde zapominam co czytalam i co i przede wszystkim komu mialam odpisac. co do nystatyny to spokojnie wloz na taka glebokosc jak dasz rade. w ciazy wszystko jest rozpulchnione i ciezej to zrobic. spokojnie samo wlozenie leku nie spowoduje bolu czy wkrawienia. najlepiej wloz go na noc i postaraj sie jak najdluzej nie wstawac do toalety. i pamietaj o podpasce,zeby wszystkiego nie zabrudzic ;) mnie tez cos lapie. czuje dyskomfort tam na dole :( zobaczymy co jutro lek powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Puki co poczekam na usg, żeby poznać pleć. Mam nadzieje, ze jednak będzie ta Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Alex jak moja jeszcze nie bratowa miała przyjechać z bratem , żeby oświadczyć , że po 3 miesięcznej znajomości postarali się o dziecko to zadzwonili, ze przyjadą na obiad, ze zalezy im na obecności całego rodzeństwa i tak jakos oficjalnie, ze się sami domyslilismy, że bratowa w ciąży jest. Byla wtedy w Twoim wieku. Teraz juz mają 2 maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
Pisałam wyżej , ze u mnie to zazwyczaj ok 5 miesiąca brzuch zaczyna się pojawiać a później rośnie szybko. Teraz z rana to brzuch mam prawie plaski, ale w ciazu dnia zaczyna jakby puchnąć. Jednak to raczej sprawa spowolnionego trawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawusia oj nie wiele moge o moim brzuchu powiedziec ale na pewno nie ze jest plaski w jakimkolwiek momencie dnia ;) ostatnio ogladalam fotki z koncowki ostatniej ciazy i az zamarlam. dziewczyny ja mialam...151cm w obwodzie brzucha! to bylo monstrualne cos!!! ludzie pytali czy to nie trojaczki ;) zw ze np nogi mialam chudziutkie (jak zakladalam kozaki do kolan to wygladalam jak wielka kula na chudych patyczkach) i wygladalo to komicznie ;) a przed ciaza jakas gigantyczna nie bylam (ok nie chudzina ot babka w rozmiarze 38/40 ale bez przesady). teraz przed ciaza rozmiar 36gora i 38/40dol (przez szersze bioderka). zobaczymy z jakim obwodem zakoncze :D kawusia a tak w ogole to fajnie sie z tymi urodzinami Twoich synkow ulozylo! wszyscy w jednym czasie :) u mnie tez bedzie pierwsze letnie dziecko (chlopcy z grudnia i lutego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różefi
Kawusi4 najwazniejsze żebyś Ty się cieszyła ze swojego stanu, oczywiście przykro że ktoś tak bliski jest w stanie powiedzieć cos takiego ale głową do gory. Alex95 u mnie tez jeszcze nikt nie wie, nawet mój TŻ, ale 02.12 mam wizytę i dowie się dopiero na Mikołaja, bo to straszna papla a ja chciałabym jeszcze troszkę utrzymać swój stan w tajemnicy. Rodzicom powiedzialabym w święta na spokojnie ,bo u nas wszystko od ze tak powiem "d**y strony" się zaczyna. Wiek juz co prawda jak najbardziej odpowiedni ale związek niezalegalizowany ;) Justek007 gratuluje bliźniaków ,zawsze chciałam mieć bliźniaki ,nawet było ryzyko,bo moja ciąża to efekt odstawienia tabletek ,a wiadomo ze wtedy różnie może być ;) Piszecie,ze brzuchy wam juz widać, u mnie nic a nic w sumie muszę jeszcze troszkę poczekać. Za oknem tak pięknie,biało ,świąteczne się robi :) I jeszcze jedno dziś dzień zaczelam od mdłości i wiszenia nad porcelaną, a to w sumie nowość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justek007
Alex95 - mówiłam kosmetyczce o ciąży jak się zapisywałam bo nie miałam pewności czy można robić wszystkie zabiegi normalnie. Akurat robiłam regulację brwi i wosk i to zrobiła normalnie, tylko nie użyła na koniec takiego śmiesznegi urządzenia dezynfekującego z prądem. Nie wiem jak to się nazywa. Alex trzymam kciuki za Twoje dzieciątko :* Różefi - dziękuję za gratulacje :) do mnie powoli zaczyna docierać, że bedzie dwójka i mnie to przeraża ale też się cieszę :) Dawno temu żartowałam, że mogłabym mieć bliźniaki bo za jednym razem jest dwoje od razu, a teraz ciągle myślę o komplikacjach, przedwczesnym porodzie i że coś pójdzie nie tak. Jestem już na zwolnieniu lek., a pracuję w takim środowisku, że chyba nie daliby mi żyć gdyby coś się stało i musialabym tam wrócić teraz. Co do widoczności mojego brzucha to narazie nie widać :) Ale ja mam odpowiednie fałdki żeby zakamuflować :D Natomiast czuję, że delikatnie się zaokrąglił brzuch na dole, zaczynają mi przeszkadzać spodnie i bielizna (niektórych ubrań już nie noszę nawet). Moja rodzina już wie o ciąży, rodzicom powiedziałam bardzo szybko bo po trzech testech z krwi (sprawdzałam czy beta rośnie). Reszta dowiedziała się po usg w 6 tyg., a o tym, że to bliźniaki po usg w 8 tyg. Czekałam z tą wiadomością ponieważ na pierwszym usg widać było tylko jedno bijące serduszko. Co się namartwiłam to moje - ale teraz biją dwa. Za to jedno maleństwo jest odrobinę mniejsze ale podobno to się zdarza przy dwujajowych, mogło się zapłodnić i zagnieździć chwilę później niż to pierwsze. Podobno dogoni brata/siostrę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK........WIEK...CYKL...KTÓRA CIĄŻA...DATA TEST...DATA PORODU Polinna .................. 26 /1 /1 /24.09 /01.06.2016 K 1..........................30/5/1/03.10/01.06. 2016 Jaga.......................33/1/ 2/ 30.09/04.06.2016 justynkaa1986 ....... 29 /2 /2 / 25.09 /08.06.2016 gracjana090515 ..... 23 /5 /1 /04.10 /11.06.2016 nusia88. ...................27/4/1/27.09/11.06.2016 MadeleineP...........23/3/1/04.10/13.06.2015 ZeberkaSz ............ 26 / 1 /1 /5.10 / 15.06.2016 Gusia1910.............23/-/2/13.10/16.06.2016 sylwiaczerwiec29 34/2/2/5.10/17.06.2016 mam nadzieje ze przyszla mama....26/1/1/09.10/18.06.16 agora.....................25/3/1/8.10/20.06.2016 justek007..............28/36/1/13.10/21.06.2016 prawiepotrojna.....31/1/3/13.10/ 25.06.2016 bezzka..................31/3/1/12.10/26.06.2016 Zetkaaa ...............19/4//1/16.10/26.06.2016 Unicorn.................27/2/1/12.10/26.06.2016 kawusia4..............29/1/4/25.09/28.06.2016 Alex95...................20/ 1/1/......../30.06.2016

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozefi - u nas tez bylo "od d**y strony" ale sie ulozylo :) slub cywilny bralismy po narodzinach synia i szczerze do dzis zalujemy ze jednak nie wzielismy od razu koscielnego gdzies w okolicy 20tygodnia....ale czasu nie cofniemy. stosowala ktoras clotrimazolum masc w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*mam nadzieje ze przyszla mama dopisałam Cię do aktualnej tabelki. Tamta niestety już nieaktualna....Dziewczyny z pomaranczowymi loginami, proponuje się zalogować żeby uniknąć podszywaczy, którzy czasami lubią zasiać zamęt na forum....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawie potrójna mama dziewczyny tu stosowały...ja niby też się ze dwa razy posmarowałam bo dostałam jakiegoś grzyba po antybiotyku...ale jak powiedziałam lekarzowi to on, że nie powinno się stosować i przypisał mi jakieś globulki...ilu lekarzy tyle opini... A ja dzisiaj coś od rana kicham.. mam nadzieję, że to nie żadne choróbsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny szalejecie z tymi wpisami :-D U nas było na takiej zasadzie, że wzielismy najpierw ślub cywilny, przed pierwszą rocznica ślubu zaczęliśmy sie zastanawiać nad dzieckiem - mój instynkt osiągnął apogeum i ryczalam na wiadomość o kolejnych ciazach koleżanek, poza tym lekarze naciskali, żebyśmy się pospieszyli. Kościelny ślub mamy zamiar połączyć że chrzscinami. Moja Mama ciągle powtarzała, że jeszcze czas na dziecko, że nie teraz itd. Dopiero jak zaczęliśmy się starać w czerwcu, to stwierdziła, że jednak mogłabym to dziecko już mieć - zaznacxze że mam 27 lat, więc nie jestem młoda. Znowu teściowa już od dawna pytalam kiedy w końcu zdecydujemy się na dziecko. No jka zdecydowaną byłam od dawna, tylko mąż musiał do tego dojrzeć ;-) Mama mi się przyznała, że nie bardzo rozumie się ze mną w sprawie starań itd, bo - nie powiedziała mi tego dosłownie, ale wioem dokładnie jak było. Rodzice wpadli - szybko musieli brać ślub, praktycznie zero radości z tego, że będzie dziecko. Mimo, że Mama miała 22 lata jak się urodziłam, to nie byli z ojcem dojrzali do dziecka. Więcej dzieci już nie mieli. Całą ciążę się kłócili, Mama ciągle płakała. Teściowie jej totalnie nie byli zadowoleni, afera za aferą. Już wiele badań potwierdziło, że niechciane dzieci odczuwają to już w brzuchu matki i później są problemy. Ja ciągle plakalam, Mama usypiala mnie po kilka godzin i zasypialam na pół godziny. Dlatego teraz jak sama jestem w ciąży chce okazać ciepło i uczucie Malemstewu już w brzuszku, żeby wiedział, że wszyscy na niego czekamy i jesteśmy szczęśliwi z jego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nusia tez w to bardzo wierze, ze to jak przechodzimy ciążę ma znaczenie. W poprzedniej bardzo daliśmy z mężem o mój spokój , słuchałam Mozarta i Vivaldiego (wiecie tzw efekt Mozarta), rozmawialam z "brzuchem", całą ciążę udało mi się przejść spokojnie, w efekcie Szymon był wyróżniająco spokojny od pierwszych dni. Pewnosci nie ma czy od tego, czy to geny. Teraz mam taki sam plan, w koncu nie mam nic do stracenia! :) Hehe W poprzedniej ciąży ciągle "wisialam" na mężu, teraz mogłabym cały czas tulic synka... czy też macie w ciąży takie .. potrzeby? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trzylatki
Witam,zajrzalam do was w poszukiwaniu Gracjany z kwietniowego forum,bylam bardzo ciekawa czy Ci sie udalo i tak z grubsza przejrzalam posty i widze ze tak,bardzo gratuluje i sie ciesze. U mnie to juz 18 tydzien,zaraz bedzie polowa.Pozdrawiam wszystkie czerwcowe mamy i gratuluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana090515
Witajcie dziewczyny! Mama trzylatki- tak kochana udało sie!!!! :) bardzo mi miło ze mnie jeszcze pamiętasz!! :) termin mam na 11.06 i juz jestem w 11 tygodniu!! Nie myślałam ze będziesz mnie pamiętać kochana. Jestem miłe zaskoczona! :) co słychać u ciebie jak sie czujesz ty i twoje malenstwo??? Znasz juz płeć??? Sciskam cie bardzo, bardzo mocno!!!! :) U mnie biało na polku. A z za chmurek wychodzi slonce. Dzisiejszy dzien spędzam cały wylegujac sie w łóżeczku. Aaaa i mam zamiar zamówić kołderke i pokusie do łóżeczka i wózeczka. Normalnie nie było mnie od wczoraj a tu mam tyyyyllle do nadrobienia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też zalogowana^^ @prawiepotrojna, @kawusia - tak, pewnie w końcu będę musiała powiedzieć. jestem z moim chłopakiem od prawie 4 lat, więc to nie tak, że po paru miesiacach się "stało", ale on już od czasów liceum nie pasował moim rodzicom, rzekomo przez niego niewystarczająco dobrze napisałam maturę, a jak się okaże, że będę brać dziekankę (na razie po prostu wniosłam o indywidualny tok), to już wgl.. -_- i częściowo jestem na ich utrzymaniu (trochę dorabiałam, ale umowa-zlecenie - już po ;/), więc tym bardziej się boję ich reakcji.. no ale będzie co ma być ;p źle jakoś spałam, w sensie że w złej pozycji, bo od rana mnie przy pachwinach tak "ciągnie".. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie potrojna mama
ja zadnej ciazy spokojnej nie mialam. zawsze masa zamieszania,stresow i lez. o ile starszak byl relatywnie lagodnym dzieckiem i dalo sie z nim wspolpracowac o tyle mlodszy koszmarek! prawdziwy!!! nie spal,wyl,ryczal cale dnie,po lekarzach jezdzilismy bo to przeciez nienormalne zeby noworodek nie spal wcale i tylko plakal...ale wszystko bylo ok. taki typ. pierwsze 10mies jego zycia to byl niekonczacy sie koszmar. ciekawe jaki ten czlowieczek bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex dacie rade! wspolnymi silami,razem. twoj facet tez jeszcze studiuje? pracuje? bedzie ciezko ale wierz mi macierzynstwo dodaje skrzydel i takiego kopa w tylek ze nagle to co jeszcze niedawno bylo niewyobrazalne nagle staje sie proste,oczywiste i realne :) Sily dla was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trzylatki
Gracjana pamietalam i trzymalam kciuki za Ciebie,jeszcze raz gratuluje.U mnie wszystko dobrze,termin mam na 29 kwiecien,w czwartek mam wizyte u lekarza i licze ze poznam plec,na usg w 11 tyg na 70% wychodzila dziewczynka ale to bylo wczesnie wiec moze do tej pory sie cos zmienilo. Trzymaj sie kochana i zycze powodzenia do konca,zajrze czasem poczytac co u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×