Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość321

Mamy na CZERWIEC 2016

Polecane posty

Gość gośćCzerwiec27
Jaga - ja kocham obcasy :D ale co z tego teraz detoks... Cale zycie chodzilam w glanach... Az pewnego dnia uznalam ze moze spoko byloby cos innego zalozyc.. Poszlam do deichmana i kupilam 2pary szpilek i tak sie zaczelo... :) najwyzsze mam 13cm.maz ma 185cm wiec w tych to jestem nawet z cm wyzsza od niego ale specjalnie mi to nie przeszkadza:) jemu chyba raczej tez... Teraz to ja jak w degradacji, ciagle legginsy i jalies czlapaki... A w szafie jak kiedys sukienki liczylam to z 60szt...nie liczac spodnic.. ale co z tego jak teraz to ja może w 4z nich bym weszla a w rajtach mi zle wiec może przy lepszej pogodzie swiat ujrzy mnie w kiecce..o ile nogi bede w stanie jakos ochlastac maszynka:) . Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
No u mnie 34-36 zalezy od rozmiarowki. Maz liczy ze przynajmnie z 5 kg mi zostanie. Ale ja jestem strasznie *****iwa ciagle w biegu wiec mysle ze po porodzie to wszystko spale. Do tego bede musiala nadrobic to ciążowe lezenie juz sobie zajecia od lipca wymyslam. Przypomnialo mi sie jak pewna pani opowiadała Ci jak to jej maz pomaga w goleniu, moze skorzystaj z porad :-) Oj te tesciowe, bratowe i szwagierki u każdej z nas sie wredny babsztyl trafi. Chociaż ja nie musze sie martwic ze mnie teściowa odwiedzi moze na chrzcinach wnuka zobaczy o ile sie pojawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Gosc1987 - haha powiem Ci ze ja sobie nie wyobrażam zeby maz mnke golil:P to juz szybciej maszynke donkija od szczotki przykleje ale sama dam rade... :D jakos nie dla mnie takie klimaty zeby ktos kolo mnie cos robil hahaha. Ja tez jestem r/uchliwa i to lozko to jak wyrok... Ale tez zakladam ze szybko zrzuce to co przybralam.. Samo dziecko plus wody itp juz waza troche... Zreszta po tym tlamszeniu temperamentu poprzez lezenie to potem bedzie eksplozja powera :D nie ma co, zrzucimy! A to Twój maz pewnie lubi Twoj stan, jak ma Cie teraz nieco więcej :))) moj ma ciagle beke ze na cienkich nogach nosze kulke, stwierdzil ze chocbym chciala ukryc to szans nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór, ktoś mnie jeszcze pamięta...? ;) mam mnóstwo do roboty ze studiami, wieczorami padam spać, a im więcej dni tu nie wchodziłam, z tym większą grozą myślałam o tym, ile nadrabiania mnei czeka... no to w końcu wpadłam i stweirdziłam, że nie nadrabiam wpisów, trudno! mam nadzieję, że wszystkie czujecie się dobrze i Wasze maluszki też ;***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Normalnie masakra... Na zakonczenie dnia zlapala mnie zgaga... Pali jak diabli... Do tego Maluszek ma czkawke, biedactwo... Szkoda mi go, ale co z tego jak nijak nie da sie mu pomoc :((( ehhh... Wlasnie pisalyscie o skurczach i napinaniu brzucha... Ja czasem tak mam ze caly dzien zero skurczy... A czasem mam tak ze caly dzien bez a nagle mam kilka razy pod rzad i później spokoj... Mam tez problem z odroznieniem kiedy brzuch mi sie "stawia" a kiedy Maleństwo wypina swe wdzieki... Powiem Wam ze kolezance opowiadalam dzis o urokach ciazy... Tzn tych fizycznych ktore juz mi sie przttrafily.. Na co ona stwierdziła ze to jakas madakra istna, ze jak ja daje rade... Ale dla mnie to najgorszy chyba jest ten ciagly strach i niepokoj o malucha, o to zeby wszystko bylo dobrze, zeby jemu bylo dobrze, zeby byl zdrowy i szczesliwie przyszedl na swiat... Bo te wszystkie fizyczne bolączki to przy tych myslach i watpliwosciach to pikuś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
U mnie waga startowa przy pierwszym to 55 kg, przy drugim 59, przy trzecim 61 a teraz 66. Mam 172 cm wzrostu i powiem Wam, że chyba ta ostatnia waga jest dla mnie optymalna. W tym roku będę miała 30 lat i jakoś lubię mieć trochę ciała. Przed ciążami widoczne bardziej były kości. W kazdej ciąży tyłam po 20 kg , najgorzej pod koniec zaczynałam puchnąć. W tej przytyłam 8 a juz 2 straciłam dzięki diecie. Zauważyłam , że przed dietą zaczynały puchnąć mi palce, nogi tak teraz nie mam żadnych obrzęków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana090515
Dzien dobry dziewczyny! :) Witam was w słoneczny dzien. :) co słychać u was? Jak sie czujecie? Justynkaaa coś sie nie odzywa?... U nas dzisiaj ciąg dalszy prania dzidzi. Wczoraj była mała przerwa bo cały dzien padał deszcz ale dzisiaj jest piękny wiaterek i slonko :) Wczoraj sie zalamalam... :( jak wam juz mówiłam w wielka sobotę kupiliśmy wozek. Miał byc na wczoraj. A tu zonk. Zadzwoniła pani zw sklepu i mówi ze kolor ktory sobie wybraliśmy był wprowadzony jako nowy czy sie przyjmie i nie maja go juz na hurtowni a zeby go dostać trzeba czekać jeszcze 5 tygodni. A ten co mieli na ekspozycji sie sprzedał. I zapytała sie nas czy poczekamy czy zmienimy sobie kolor na inny? Ze fotelik juz przyszedł a wozek jeszcze nie.... Masakra jakaś.... No ale po namówie z mężem stwierdziliśmy ze poczekamy. Bedzie w połowie maja. Z dwojga złego przynajmniej nie bedzie stał w domu i nie bedzie sie na niego kurzyc. Kochane jakie plany na dzisiaj macie? Pozdrawiam was serdecznie!!! :) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
I widze ze kafe wisi.... Ja dzis dzieki zamknuetej wentylacji nie slyszalam ptaka... Ale i tak obudzilam sie o 5...zaczelam krecic i młody sie wybudzil... No i to by bylo tyle spania od 00.30:) powolu sie ogarniam i przed 10spacer do jyska po koc... Przynajmniej tyle sie przewietrze... A potem znow lezenie do nocy... Czy Wy tez sie tak strasznie pocicie????? Ja juz nie daje rady z soba..... Ogolnie reszta ciala ok ale pod pachami to non stop sie myje i poce myje i poce... Juz mam dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
Co di depilacji przez męża hmmm chyba wolałabym chodzić zarosnieta. W sumie to i tak jestem bo mam odgorny zakaz jakiejkolwiek depilacji intymnej. No to dziewczyny 8 miesiąc czas start :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, czyżbym była dzisiaj pierwsza czy może jest zawiecha? :) U mnie dziś słoneczko, ale obudziłam się z delikatnym bólem głowy. Mam nadzieję, że niedługo samo przejdzie dziś wizyta wieczorem. Wybrałyście już laktatory? Ja poczytałam trochę i zastanawiam się nad tym http://allegro.pl/canpol-laktator-elektryczny-easy-start-akcesoria-i5378052713.html - Canpol Easy Start. Cena jeszcze w miarę rozsądna i pasuje do wszystkich rodzajów butelek. A wiecie co mi podpowiedziała ostatnio znajoma? Że jak kupię butelkę którejś firmy to potem dobrze jest już trzymać się tej samej firmy bo smoczki z butelek nie pasują do innych butelek innych firm i się robi zamiszanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Gosc czerwiec ja tez nie wyobrażam sobie zeby maz mia mnie golic :-) U Ciebie poszlo wszystko w brzuszek a u mnie te 8 kg rozlozylo sie po całości. Trochę w uda, tylek, biust, nawet twarz mam okraglejsza :-) Brzuszek mam ciagle maly jak założe luzny sweter to widac jakbym miala lekka nadwage a nie byla w 7 miesiacu ciazy:-) Ostatnio budze sie ze strasznym katarem,później to przechodzi. Biore sie za śniadanie bo maly sie domaga :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
Ja mialam ostatnio przeprawe z moja teściowa. Jej siostrze kilka miesiecy temu rodzil sie wnuk w angli. A tam bardzo modne sa porody rodzinne wiec jej siostra jako babcia byla przy porodzie. I ostatnio podczas rozmowy mona tesciowa rzucila tekstem do mojego meza ze jak zaczne rodzic to od razu ma dzwonic bo oni juz na porodowke chca przyjechac. Ja siedze i słowem sie nie odzywam ale moj maz glowa na karku odpowiedzial krotko "skad wiesz ze w takiej intymnej chwili bedziemy chcieli obecnosci innych osob":) Normalnie rozwalil mnie tym. Ale tesciowa dalej swoje ze ona babcia wiec chcialaby wiedzieć i być przy tym i moj maz powiedział ze ja pewnie nie bede chciala odwiedzin na porodowce i od razu po porodzie bo bede chciala dojsc do siebie :) I faktycznie była kiedys taka rozmowa bo to mój 1 porod. Naprawde nie wiem jak bede sie czuła a dla mnie wlasnie lazenie jak kaczka, obolala,zmeczona, popuchnieta naprawde jest krepujace. Ja wiem ze to ich 1 wnuk i napewno beda chcieli go zobaczyc wiec jezeli bede sie czula ok to nie ma problemu ale nie chce zeby ktos mi sie zwalal na glowe bez mojej wiedzy czy zgody. I tak samo karmienie piersia. Moje cycki moja sprawa a to ze tesciowa wykarmila 2 synow nie upowaznia jej zeby mi sie w biust wgapiac podczas gdy ja karmie. Mimo ze lubie tezciow to dla mnie sa przy i po porodzie momenty intymne ktore powinno sie spedzac we 3 a nie cala rodziną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Alex-pamietamy o Tobie.. Wywolywalysmy Cie tu juz pare razy ale Ty cos nie ragowalas!!!! Napisz jak maluch:)) Kawusia-Tylko chylic czola ze taka waga po 3ciazach!:)) Gracjana-Wy na wozek poczekacie ale czy Mia tez bedzie chetna na czekanie to sie okaze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Justek-z laktatorem Ci nie powiem ja mam juz kupiony inny. Ale canpol mysle ze ok, na ceneo sprawdz opinie:)) Gosc1987 - jak Ci przytyka to kup ten prenalen katar. Ja psikam i cheile potem juz wszystko udaje mi sie wysmarkac z siebie:))) Mam nadzieje-powiem Ci ze jakos dla mnie jest to dziwne ze ktos oprocz meza jedzie na porodowke jsk jesr akcja... Ale jak juz bede po porodzie to chetnie przyjme wszelakich gosci o ile beda wchodzic przez drzwi tak ze najpierw siata z wałówka a potem oni :D hehe... A tak serio to po porodzie to ok.. Ale no nie wyobrazam sobie pomyslow ze ja rodze a oni juz gdzies za drzwiami stoja i czekaja, nasluc***a jak dre jape... :) ale wydaje mi sie ze nikt normalny nie wpada na takie pomysly... A dla Twojego meza... - "Brawo Ty!", bardzo pozytywne podejscie a nie jak nieraz sie zdaza ze kobiety maja meza a on d/upa i jak mamusia chce tak synek robi jakby zona nie miala prawa glosu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezzka
U Was slonce? U mnie pochmurno i spiąco. Zaraz wyjde na male zakupy bo w Hebe dzis Bielenda 1 +1gratis a ja uzywam kremu :) Mam nadzieję przyszla mama ja sobie nie wyobrazam tesciowej czy innych osob przy porodzie, tylko moj mąż będzie obecny (taki przynajmniej jest plan;) musisz powiedzieć wprost ze bys sie krepowala i chcesz rodzic tylko z mezem, jak się obrazi to szybko jej przejdzie gdy pomysli o maluchu. GoscCzerwiec ja tez niewyspana, budze się często w nocy, na zoladku ciężko, ciezko sie przekrecac bo wydaje mi sie ze maluch to idczuwa gdy mnie ciągnie. I z poceniem tez wczoraj mialam problem, pojechalam do centrum handl. kupic wygodne buty sportowe, oczywiście nic mi się nie podobalo a upocilam sie przy tym mierzeniu ze krople płynęły mi po twarzy, koszulka z krótkim i płyne..a ludzie obok w kurtkach! Musialam posiedziec na lawce, odsapnac i dopiero pojsc dalej. Nie wiem co będzie do czerwca jak goraco zacznie się robić :( Gosc1987 ja tez 8kg do przodu ale nie widac tego po mnie a pojutrze juz 30 tydzien zaczynamy wow :) wczoraj spotkalam sie z koleżanką ktora ma termin na za tydzien, przybylo jej 18kg, w biodrach bardzo sie rozszerzyła az dziwnie bo zawsze straszny szczupak z niej byl ;) nam pewnie tez bioderka jeszcze sie poszerza przed porodem. A dzis o 17-tej wizyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana090515
Op w końcu sie odcięlo. :) Goscczerwiec27 ja mam ten sam problem co ty. Normalnie musze sie po 2-3 razy dziennie kąpać. (Brać prysznic) strasznie sie poce. Nie zeby śmierdzący tylko poprostu jestem cała mokra i sie kleje. W poniedziałek jak było tak ciepło to ja normalnie byłam cała mokrutenka i czerwona jak burak. Nie wiem jak to dalej bedzie... ? He he masz racje kochana. Tez sie nad tym zastanawiamy czy poczeka :) w najgorszym wypadku nosidelko juz przyszło a wozek na ta chwile od bratowej porzyczymy :) he he he Mam nadzieje ze przyszła mama- ja bym sobie tego nie wyobrazila jakby moja teściowa mi na poród przyszła... Hehhe ja juz sobie zastrzeglam ze poród to chwila intymna i ze chce go przeżyć tylko z mężem, a jak ktoś chce w odwiedziny to jak juz dojde do siebie. Nawet moi rodzice przyjeżdżają z za granicy jak juz mała sie urodzi a co dopiero jakbym miała widzieć teściowa na porodowce he he :) super ze twój mąż tak jej powiedział bo ma racje! :) Bezzka trzymam kciuki za wizyte. Daj znać po co i jak :) My mamy wizyte w srode :) juz nie moge sie doczekać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
No właśnie tak myslalam o prenalen tak to bym psiknela i poszla dalej spać a tak po spaniu :-) Wczoraj poszlam troche popikowac papryke i dzisiaj ruszyć sie nie moge tak mnie plecy nawalaja. Bezzka pisz jak po wizycie, będziesz miala usg? Mam nadzieję... moze teściowa zrozumiala co syn jej chcial przekazac. Ale te kobitki maja pomysly :-) Moja siostra cioteczna tez rodzila w Anglii ale tylko z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaMi85
Ja wam powiem ze nie wiem gdzie mi te kg poszly. Wszyscy mowia że nic nie widac. Ze tylko brzuszek. Mi sie wydaje ze w tylek i nogi najwiecej. Ostatnio jak bylam z corka na spacerze, mialam leginsy te ciazowe i krotka skore. To jakis dwoch szczyli na mnie trąbilo. Z tyllu mysleli moze że Jenifer Lopez a okazalo sie że Obelix :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
Dziewczyny szczerze....ja nawet meza przy porodzie nie chce :) Ja od 13 roku zycia wychowywalam sie tylko z tata i bratem. Same chlopy w domu i o ile moj tata to byl zloty czlowiek i mogłam z nim pogadać o wszystkim to takie kobiece sprawy zostawialam dla siebie :) Zawsze mialam baaardzo bolesne okresy i owulacje. Zdarzalo mi sie mdlec z bólu. Ale mieszkajac z samymi facetami nauczylam sie nie skarzyc na bol tylko znosic go w samotnosci. I tak mi zostalo. O wiele lepiej radze sobie z bolem sama a obecnosc meza w takich chwilach tylko mnie drazni i poteguje bol. Na porodowce gotowa bylabym go jeszcze zabic:) A skoro nie chce meza to juz tym bardziej tesciowej :) Meza naprawde mam swietnego bo zawsze staje po mojej stronie, nawet jak sie ze mna nie zgadza:) Tylko ze tesciowa to sie z jego zdaniem slabo liczy wiec finalnie i tak zeby miec spokój bede musiala z nia pogadać sama. Szczerze to marzylby mi sie taki szpital w ktorym odwiedzac moglby tylko maz. Moj gin jest ordynatorem w takim szpitalu ale niestety rok temu zamkneli tam porodowke wiec bede skazana na inny. Ja wszystko rozumiem bo 1 wnuk i sie cieszy ale niech to z glowa robi:) Mowilam wam ze wziela sobie tydzien zaklepala wolnego po porodzie. I fajnie niech przychodzi bo pewnie pomoc sie przyda ale wtracania, wyrywania dziecka, gapienia mi sie na karmienie czy siedzenia od samego rana do nocy nie bede akceptować:) Dodatkowo ma wakacje zaplanowane wtedy kiedy moj maz i jak sie dowiedziala ze wybieramy sie w tym czasie do rodziny w gory to tez ich obdzwonila ze do nich w tym czasie przyjedzie:) Ale zeby finansowo pomóc przy wyprawce to juz sie jakos nie udziela;) Zapowiedziala niby ze kupi wozek ale juz kwiecien, ona nie porusza tematu wiec stwierdziliśmy z mezem ze sami kupimy. Okaze sie ze mojego wozka nie ma na stanie i trzeba czekac kilka tyg i co ja zrobie wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wszyscy udzielają sie finansowo. Aż dziwnie sie czuje.... Powiem wam szczerze. Bardzo sie cieszę ale z drugiej strony mi głupio.... Nie jesteśmy jacyś biedni czy coś. Normalni... Mamy prace, odłożone pieniądze .... Nie wiem. Wszyscy tłumacza ze w ten sposób chcą pokazać jak bardzo sie cieszą... Moi rodzice z moja babcia na spółkę kupiły wozek. Rodzice kupili mi pościele, kołdry, pampersy dla dziecka i zawsze przesla mi jakies pieniądze na jak twierdza "drobne wydatki". Nie wiem moze dlatego ze jestem 1? Mam 3 braci którzy maja zony i dzieci ale mama twierdzi ze to nie to samo co córka. Tak samo babcia. Ma 5 wnuków i mnie jedna. I zawsze mówi to samo co mama. Ponad to brat mojego meza z żona kupili nam nasze wymarzone łożeczko. Mieli je kupic moi rodzice bo chcieli ale jak im powiedziałam ze brat meza kupił to sie ucieszyli i powiedzieli ze w takim razie oni dadzą te pieniądze dla dziecka zeby mu wpłacić na konto. Dziwnie sie czuje przyjmując te wszystkie prezenty, najgorsze jest to ze nie wiem jak im sie za to odwdzięczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninus1101
Hej dziewczyny To widzę że nie tylko ja mam problem z poceniem a więc raczej to normalne tylko strasznie uporczywe, co to będzie jak przyjdą upały chociaż u nas od poniedziałku 24 stopnie więc lato w pełni. A właśnie nam to raczej się opalać nie wolno, nie wiecie jak to z brzuszkiem na słońcu . Podejrzewam że raczej nie zalecają Ale nogi chyba można wystawić. Oj Czerwiec jak to faktycznie kos to masz tam przewalone jak tak ciągle wyspiewuje z rana. Dziewczyny po wizytach super ze wszytko w porządku, nam zostaje jeszcze czekać do wtorku. No nie wiem właśnie co z tym wózkiem bo mogłabym wywieźć do rodziców ale oni to różnie zaraz im zacznie przeszkadzać, choć nasz pokój pusty stoi to i wózek mógłby tam stać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Odpisuje na raty.. Bezka-powodzsnia,daj znac po!!! Z obracaniem mam to samo... Bezka, Gracjana - kupilam mydlo protex soft jak pomoze to Wam powiem.. Ja mam to ze ba twarzy czy plecach sie nie poce... Tylko pachy... Jakby wszystko mi pachami wylazilo!!!! Gosc1987 - Ty lezec mialas a nie pikowac papryke!!! To ja mam wyrzuty ze z wyjscia do jyska zrobily sie trzy sklepy i godzinne wyjscie gdzie nie kazal mi non stop plackiem lezec, a Ty gimnastyki w ziemi urzadzasz!!!!! Prenalen kup... Ja po ciazy bede chyba stala klientka... Nigdy nie myslalam ze talie cos tyle moze ulzyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
GosciuCzerwiec ta czkawka to b.db ze jest. Dla malucha to atrakcja i dzieki niej cos pięknie ćwiczy tylko nie pamiętam co gin mi mówił :-) mój corka b.czesto miała i teraz maluch tez a to właśnie b.db znak :-) Co do laktatora to wczesniej sie niw przydal i mam nadzieję ze teraz tez nie wiec nie kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Gosc czerwiec tylko troche popikowalam mieliśmy do tego wynajetych ludzi bo maz w pracy. A ja poszłam zobaczyc jak im idzie troche pogadac bo ilez mozna w tym domu lezec. Maz mi dzisiaj kupi po pracy na szczęście apteki dlugo czynne:-) I u nas wyszlo sloneczko :-) Obiad mam z wczoraj wiec dzisiaj lenistwo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Mam nadzieje- ja chce meza.. Najwyzej będę mu urągac, ale bede czuc sie pewniej ze jest obok, a dwa, niech zobaczy co to znaczy poród, bedzie wiedział czemu w pologu nie ma mowy o seksie... :) a dwa fizyczny ból przechodzi kobieta, jemu poatrzec nie zaszkodzi... Gracjana-ja mam to samo z darami... Tzn dla Malego nic mi nie znosza bo obie wiedza ze ja sama chce wszystko kupic, ze ubranka mam juz, a z wyprawek tez powiedzialam ze sami kupimy bo po co one maja w sklepie dac4xtyle... Malo tego moja mama wczoraj juz stwierdzila ze kupic chciala firanke malemu z kubusiem puchatki ale nie wiedziala na jaki wymiar ja kupuje... Co przyjada to mi wciskaja kase i "to kupisz cos malemu" nie mowiac o ciaglym zaychaniu mi szafek i lodowki zarciem... Jak nie jedna to druga... My praktycznie do sklepu to po chleb i mleko chodzimy.. Tesciowa mezowi tez koperte pocisnela.. Wczesniej cos gadali ze dziadki to wozek i lozeczko, ale ostudzilam ich zapaly bo ani jedni ani drudzy kasa nie s/raja a my tak jak u Ciebie oboje mamy dochody i oszczednosci... Nasz maluch bedzie 1wnukiem jednych i drugich. Ninus - pojecia nie mam czy to kos ale widac rodzice biegli w temacie... Dzis cisza, pomoglo zamkniecie wywietrznika wiec na nic musimy tak robic, innej opcji nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Gracjanka Ty sie ciesz dziewczyno ze masz wsparcie rodziny :-) My wszystko sami kupujemy i na zadne inne wsparcie tez nie mozemy liczyc z zadnej strony, troszke Ci zazdroszczę ze masz taka fajna rodzinke :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że dzisiaj tematem dnia są odwiedziny szpitalne, a ja akurat dzisiaj z rana kolejny raz przypomniałam mężowi, żeby miał rękę na pulsie jeśli chodzi o odwiedziny. Zapowiedziałam mu żeby pilnował mojej teściowej bo ona miewa pomysły w stylu "przyprowadźmy pół rodziny obejrzeć dziecko" :D Zgadzam się na to żeby był tam ze mną on, chociaż pewnie będzie cesarka więc nawet i jego nie wpuszczą. Po porodzie jak rodzice jedni i drudzy zechcą to mogą nas odwiedzić, ale też nie tak że 2 h po będę miała procesję do siebie. Nie chcę żadnych ciotek, wujków, stryjków, itd. Oni wszyscy będą musieli poczekać. Gracjana ja też się dziwnie czuję jak ktoś coś mi daje w prezencie dla dzieci. Narazie to moi rodzice tak szaleją i kupują ubranka, mebelki, kocyki, rożki, itd. Czuję się z tym głupio i muszę trochę hamować moją mamę bo wykupiłaby cały sklep. Cieszą się bo to ich pierwsze wnuki :) Teściowie dla odmiany nic jeszcze nie kupili, ale za to teściowa mnie regularnie dokarmia z czego chłopcy też się cieszą :P Od rana boli mnie głowa i to coraz bardziej. Do tej pory tylko raz się złamałam i wzięłam apap (w Wigilię), więc postaram się wytrzymać. Czekam już z niecierpliwością na wizytę a do 17.40 jeszcze taaaaaak daleko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Nikita- czkawka nie wiem co u malicha cwiczy ale u matki nerwy napewno hahaha:) moj wariuje wariuje az go lapie... Czasem i kilka razy dziennie... Ja laktator jak za darmo mam bo 60 zł no i mysle ze jak nie teraz to pozniej, a jak nie mi to siostrze sie przyda. Jest fajny poreczny z butelka i ladowany akumulatorek wiec mozna jak sieciowy a można i bez udzialu gniazdka sobie korzystac :) Gosc1987 - hehe nooo ja Cie rozumiem! A z obiadem to ja mam kucharza... Strasznie sie zaparlam i nie robie, czasem pomoge mezowi i tyle. Niech ogarnia. Wiec jemy proste szybkie dania ale zawsze dwa:) dzis zupa krem z groszku i hot dogi. Kupilam dziewczyny koce! Jedem ciapki krowy drugi niebieski.. Z 2zrobie malemu 4:)tyle ze to po pufach..(moze maz mi ten komp w końcu w wekend przywroci do zycia).. Z Jyska weszlam do ciucha! 10min..i dla meza sweter, 2koszulki,dla mnie 2bluzki i sukienka ma lato, dla mlodego-koszula w samochody i bluza ze snaczkiem supermana i podpis superbaby i... Ma przyczepiona czerwona pelerynke na rzepy!!! Wszystko po 4zl.Hahaha. A potem zaliczylam rossman.. Az mi kasy braklo i musialam wycofac 1 rzecz! W zyciu mi sie tak nie zdazylo,a liczylam w pamieci... No i wyszla moja pamiec... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×