Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Głupia sytuacja

Polecane posty

Gość gość

Byłem u niej w sobotę na obiedzie, tylko na obiedzie, bo w pewnym momencie szukałem już tylko odpowiedniej wymówki żeby wyjść. Teraz mi przykro, dziewczyna się przygotowała, na pewno liczyła, że zostanę dłużej a ja ją tak zostawiłem bez żadnego wytłumaczenia. Pewnie się domyśla, że nic z tego, mówimy sobie tylko “cześć” i tyle. Targają mną jednak wyrzuty sumienia, tylko jak jej powiem prawdę, czy to nie będzie jeszcze bardziej bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim zjadłeś ten obiad, trzeba było powiedzieć, że parą to wy nigdy nie będziecie. A nie zżarł, a teraz zastanawia się czy jej przykro było :D LOL!!!! Co za debil. Naucz się mówić co leży ci na wątrobie, to nie będziesz musiał się wstydzić i zastanawiać czy powiedzieć "cześć", czy iść na całość. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było wszystko na jak najlepszej drodze, nie przypuszczałem, że w domu taka jest, w pracy czy na tych kilku spotkaniach była bardzo miła, sam się zawiodłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buhahahahaaaaaaaaaaaaaaa, debil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co takiego strasznego zobaczyłeś w tym jej domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ,że skoro wiedziales ze nic z tego nie bedzie to nie powinienes wgl na ten obiad isc , ale skoro juz poszedles to lepiej jasno porozmawiaj z nia zamiast ją dluzej zwodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeraziła mnie jej postawa i teksty typu: “Smakuje Ci ? Jak tylko zechcesz to Ci zawsze takie będę robiła” “Podoba Ci sie moje mieszkanko ? Myślę, że na jedno dziecko miejsca spokojnie jest” „Ile chcesz mieć dzieci” Dziewczyna chyba ma potworne parcie, bo jej o 4 lata młodsza siostra ma już dwoje albo wypiła za dużo na odwagę i tak głupio gadała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Desperatka faktycznie. Ble, nie dziwię Ci się. Ale jeśli Ci się podobała mogłeś przemyśleć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli to nie był tylko obiad skoro chlaliście razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie piłem ale poczułem od niej jak przyjechałem, no i w trakcie mojej wizyty też chyba sobie pociągała. Żal mi jej i głupio, że tak się stało, w pracy jest całkiem fajna ale chyba się już niejeden na niej poznał, skoro jeszcze jest sama. A ja dopiero co się uwolniłem od takiej kobiety bluszcz i jestem na to przewrażliwiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pije przed wizytą faceta a potem plecie głupoty to na co liczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pociągała ukradkiem w trakcie wizyty? Alkoholiczka do tego? Wiej i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiła, że jest bardzo nieśmiała i tak na prawdę jeszcze nigdy nikogo nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze a Ty nigdy nie robiłeś planów względem nowo poznanej dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę szczera. Wyobrażam sobie na miejscu Twojej znajomej faceta i powiem Ci, że brałabym go. Trochę nieśmiały, pogubiony, zakochany, idealny :) Zastanów się nad nią. Nieśmiali potrafią się dziwnie zachowywać, gdy im zależy ale przecież można obłaskawić. Wolisz jakąś z mega przebiegiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A prawdziwy bluszcz każ sobie uslugiwac a nie proponuje że będzie Ci gotował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj jej szansę. Uciec zawsze zdążysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałem z nią i dałem do zrozumienia, że chce z nią porozmawiać w cztery oczy, była chętna ale przecież nie tu w pracy będziemy gadać, powiedziałem. Przeprosiła mnie, że się spiła i że jej teraz strasznie wstyd jest. Ja się zdziwiłem, że się nie obraziła i taka rozmowna była. Zaprosiłbym ją w rewanżu też na obiad, tylko czy nie zacznie sobie zbyt dużo wyobrażać.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproś na kawę po południu. Spotkanie na obiedzie w Twoim domu to za dużo jeśli jeszcze nie wiesz, czy nie uciekniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproś na obiad i przedstaw rodzicom.Ucieszą się wszyscy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autora: zaproś ja w neutralne miejsce nie do swojego domu. wtedy porozmawiaj i wyjaśnij czego chcesz, a czego nie chcesz. proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×