Raczej juz nie wroce do Polski, tutaj jest mi naprawde dobrze

Tu czuje ze stac mnie na wszystko. zarabiam ladne pieniadze i za niedługo bede awansowala. Mieszkam i pracuje w Londynie. osoby ktore zarabiaja nawet najniższa krajowa tutaj sa zadowolone bo stac je na wszystko. Dajmy taki przyklad. Mam 10 funtow na godzine . Co za to kupie ? 2 szampony z elseve za 4 funty, 2 dobre pasty do zebow za 3, drobnostke w Primarku i czekolade Cadbery. a wy co ? Tylko 1 szampon z elseve, chociaz i niekoniecznie bo on kosztuje chyba 12. tutj sie bardziej oplaca kupic od razu 2 sztuki, nizeli 1 bo wychodzi taniej a ja z natury jestem oszczedna. 1 pasta kosz 2 funty, ale 2 lasty 3 f.

A gdzie Ty pracujesz?

To super! Chcesz orzecha?

A gdzie Ty pracujesz?

Nikogo to nie interesuje szmato

No tak ale przyznaj się że wynajmujesz tylko pokój bo inaczej w Londku się nie da przy Twoich niewielkich zarobkach.

No tak. Jeden duzy pokoj. W ktorym jest tylko duze wygodne lozko, szafa na ubrania i szafka nocna. kosztuje mnie to 120 f tygodniowo. Tylko nie 'szmato' do mnie, troche sie chamuj ze slowami.

Wiec w dalszym ciagu jest taniej niz w Polsce. 480 place miesiecznie. A co do pozostalych lokatorow to jest ich 2 i mieszkaja na gorze. Tak sie sklada ze siebie nie widzimy. lazienki sa 2, wiec kszdy z nas ma luz bez wchodzenia i zawracania sobie d**y. takze czuje sie tak jakby nikogo w domu nie bylo i caly parter jest dla mnie, czuje ze mam cale pietro dla siebie. Podoba mi sie.

To akurat dobrze trafiłaś z warunkami mieszkaniowymi...

ale kogo to interesuje. Każdy stąd jest w stanie napisać taką historyjkę,ale czy ona koniecznie znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości - to inna kwestia.

RozczarowanyOłówek dziś zbereznik pokaż cycki

10 na godzinę w Londynie to bardzo słabiutko no, dla młodej siksy która nigdy kasy nie miała to raj - ale rodziny z takimi pieniędzmi nie założysz

tez przez pare lat za młodu tak zylam ( tez zagranica) i pwoiem teraz, ze hooojnia na całego. Wiecznie sama , bez rodziny , przyjaciol. I co z tego , ze masz kase jak możesz sobie nia d**e podetrzeć.

Zgadzam sie z autorka, tylko ze ja mieszkam w Holandii. i nie musze zarabiać milionów zeby "żyć normalnie". i rzeczywiście różnica polega na cenach produktów. W Polsce wchodzę do netto wychodzę z zupka chińska, czekolada, szamponem i papierem toaletowym i 4 dych nie ma. Za 40 euro z marketu tutaj wychodzę obładowana jedzeniem i środkami typu pasta do zębów czy szampon. I wcale nie jakimiś najtańszymi, normalnie znane, wiodące marki. Aha i nie wynajmuje pokoju, mam hipotekę i mieszkam sama z mężem. W Polsce mogłabym o kredycie tylko pomarzyć ...:-)

nie wrócisz do Polski ? I co z tego ? I tak mam w Polsce przeludnienie .. Powinno byc 25 mln ludzi , a jest prawie 40 mln .. SZwecja ma 8 mln ludzi , a jest większa od Polski .. W Szwecji z nikim sie nie zderzysz przechodząc chodnikiem .. Nie wkurza cie tam tłum ... A w Polsce? Jedenie w miare bezpiecznie mozna nocą chodnikiem chodzić , bo dzień to katastrofa .. Ludzi jak mrówek

W UK jest szansa na przyszłość i łatwiej urządzić sobie życie. Ja tam bym się nie zastanawiała ale nie znam języka ani nie mam dobrego zawodu. W PL wegetuję.

Nigdy w Polsce nie bylem taki szczesliwy jak w UK. Dlatego nigdy na stale nie wracam do Pl, a rodzina to w wiekszosci przypadkow przeklenstwo, wystarczy np poczytac to forum, same problemy z bachorami itd. WOLNOSC to jest ku/rwa cos pieknego :D. Na miejscu autorki jednak wynioslbym sie z londynu. W srodkowej Anglii np za okolo 500f wynajmiesz piekne mieszkanie a nie tylko pokoik. :)

Nienawidze hałasu , , aut , zgiełku , przeludnienia .. A To własnie mamy . Im wiecej ludzi wyjedzie z Polski tym więcej będzie miejsca i tym piękniejszy nasz kraj się stanie .. wyobraższ sobie jak wygłada plaża z horroru ? http://bi.gazeta.pl/im/63/fb/f5/z16120675Q,Azjatyckie-plaze---do-oazy-spokoju-i-czystosci-im-.jpg

Moi znajomi dopiero po 7 latach w Londynie mogli sobie pozwolic na wynajecie 2 pokoi. Wczesniej mieszkali na kupie z trzema wspollokatorami. Nastepny kolega wrocil bo po przeliczeniu kosztow utrzymania zostawala mu figa z makiem. Naturalnie, warunki sa lepsze niz w biednej polsce ale nie zartuj, ze jest tak super extra. Akurat ty warunki mieszkaniowe masz nienajgorsze co jest tam rzadkoscia. Poza tym w Londynie jest cala skupisko ciapatych, kilkakrotnie wiecej niz w innym miejscu a ja nie chce miec z nimi zadnego kontaktu

smieszą mnie ludzie którzy mają dom tuż przy *****iwej ulicy .. To jest porazka Ja nawet jak otworze okno to mam cicho i nie słysze żadnych aut czy hałasu tak wygląda plaża z horroru http://www.fotosik.pl/zdjecie/9d7f58206c25436a

Ja tez nie narzekam ale zawsze moze byc lepiej :)

za 10 funtow na godzine zadem muzulmanin nie pojdzie pracowac. Zarabiasz grosze tak naprawde, podniecasz sie tym, jakbys prowadzila high life

i własnie Europa zachodnia dąży do tego horroru .. Bo tam mają jeszcze wieksze przeludnienie i większy hałas niż w Polsce

W Polsce nie ma przeludnienia.Przykładem kraju przeludnionego jest Holandia

Przedmiescia sredniego miasta, east midlands, cisza, spokoj, duzo zieleni, jest tu przepieknie, poza tym sasiedzi spoko. :) nie wiem o czym piszecie :D

koszmar http://www.polishexpress.co.uk/wp-content/uploads/2014/08/ludzieLondyn.jpg

To jest Londyn,tak samo jest w Warszawie na głównej ulicy.Pojedź sobie do Kornwalii w Anglii lub w Bieszczady do Polski

Własnie dlatego nie rozumiem jak ci ludzie mogą tam życ w tych krajach jak Anglia czy Holandia stłoczeni jak sardynki ..

Ale tak jest w dużych miastach a są rejony gdzie ludzi nie ma.Tak samo jest u nas w Polsce-Warszawa przeludniona i Bieszczady gdzie nie ma ludzi.

ale tych rejonów jest mało a W SZwecji jest ich 10 razy więcej