Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przesladowanie córk iw szkole

Polecane posty

Gość gość

Córka ma 16 lat i w tym roku poszła do nowej szkoly. Ma tam koleżanki z klasy wszystko jest ok tylko że w tej szkole są dwie takie jakby dziewczyny-huligany jak to ujmę które mają po 18 lat jedna z nich od jakiegoś czasu zaczepia moją córke raz prawie ją pobiła tylko że ktoś ją powstrzymał co robić ? córka już boi sie chodzic do szkoły a jak wraca to jest roztrzęsiona taka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że powinnaś porozmawiać z jej wychowawczynią, przedstawić całą sytuację, wziąć sprawę w swoje ręce i nie siedzieć z założonymi rękami i nie czekać aż któregoś dnia wróci ze złamanym nosem. Nie pozwól żeby jakieś gówniary bawiły się kosztem Twojej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poslac puszczalskim lafiryndom kulke z pozdrowieniami od wielkiego wyrownywacza szans samuela colta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziały mojaj córce ze jak naskarży na nie komukolwiek to ją zabiją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli się da to przepisać do innej szkoły, jeśli nie da to pogadać z dyrekcją szkoly i ostrzec że za takie przyzwolenie ze strony szkoły na znęcanie się nad innymi mozna trafić przed sąd. Jeśli gówniary zacznną się mścić to zgłosić sprawę na policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c orobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pełnoletnie g****o, może można je wydalić ze szkoły? za groźby śmierci? jak nie, to jakiś rosły facet powinien sie nimi zająć po swojemu. to juz nie dzieci, na pewno jakiegoś znasz, niech dla strachu gdzies obije im mordy, corka bedzie miała spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałem podobnie w szkole tyle nauczyciele przymykali na to oko . A najgorsza była dyrektora (uczyła mnie matmy)wciskała kity moim rodzicom że jest wspaniale i wgl... byłem prześladowany wyśmiewant w szkole na powitane potrafili mnie kopnąć w tyłek.. miałem dość tej szkoły źle się uczyłem przez to miałem same dwójki i jedynki ... nie mówiłem nic rodzicom bo się bałem ..i to jest najgorsze mimo że nauczyciele widzą że jest źle a jednak palcem nie kiwną żeby zainterweniować ... zapamiętam do końca życia jak jakiś rosły i gruby ze starszej klasy mnie brał za ręce i ciągnął po korytarzy i puszczał a ja się wyrywałem dopiero puszczał jak uderzałem głową o ściane ... wracałem płakałem byłem przestraszony i chciałem skończyć z życiem.. tyle zapamietałem z mojej edukacji podstawowej .. w gimnazjum było to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypraw do szkoły wujka Staszka - mistrza ciętej riposty - i niech on pogada z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:08 Współczuję Ci. Dobrze że to już za Tobą. Tak naprawdę chyba nikt nie wspomina lat szkolnych jako sielanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na początek pogadaj z dyrektorką/dyrektorem przedstaw całą sytuację a jak nie poskutkuję to idź z tym na policję z córką ... w takich sprawach trzeba działać natychmiastowo . Nie pozwól żeby twojej córce stała się krzywda !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem nad czym tu myśleć. od razu idzie się na policję i załatwia sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jest za mną już.. :) teraz studiuję ale czasem po nocach mi się ten koszmar śni ... naprawdę to było piekło nie szkoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i tak nie wiem wgl jak zdałem tą szkołę puścili mnie z samymi dwójkami najgorsze że do mojej klasy w podstawówki chodzili moi dwaj kuzyni i oni nie robili nic kiedy mnie bito kopano i ciągnęto po korytarzy raczej się ze mnie śmiali a i nieraz było tak że kuzyn jeden mnie kopnął ( to się nazywa rodzina!).. w gimnazjum mnie przyjęli bo mieli mało uczniów (tylko dlatego) zlitowali się na de mną .. ale w gimnazjum było samo bydło i mnie przezywali bili i grozili tam tez przymykali na to oko ,, teraz jestem w szkole policealnej mam wspaniałych przyjaciół :) mineło.. ale koszmary nadal po nocach są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz na skarge do dyrektorki i powiedz, ze jak nie rozwiaza problemu zglosisz to do kuratorium. Dyrektorzy nienawidza jak im kuratorium przez ramie zaglada. Wiem, ze przynajmniej w jednej sprawie taka grozba poskutkowala. Nie opierniczalabym sie tez i nieco fakty podkoloryzowala zeby gowniary mialy bardziej przy d***e. W razie czego i tak dadza wiare twojej corce nie im. Pozmyslaj troche ze dostala z luscia czy cos, bo inaczej powiedza, ze tak naprawde nic sie nie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×