Nasz kraj to istny Cebulogród!

No to ja nie wiem, bo mam całą rodzinę na wsi i ostatnio na weselu fajnie były ubrane wszystkie moje ciocie i kuzynki ze wsi. Młode siksy jakieś warkocze, kłosy, dobierańce lub rozpuszczone piękne włosy. Makijaże w kolorach natury, sukienki pastelowe zwiewne, lub z tradycyjnymi haftami, a do tego lekki obcas albo baleriny natomiast ciocie postawiły na retro szyk czyli rozkloszowane suknie i spódnice 3/4 + koszule, a do tego perły, korale lub modne naszyjniki kilka cioć miało żywe kwiaty we włosach, a kilka bajeranckie fascynatory :) fryzury też niczego sobie. Cała rodzina z wielkopolskich wsi.

Baleriny do sukienki wizytowej to szczyt elegancji:O:O

dla 13-15 latki? jak najbardziej, chyba, że ty lubisz robić z dzieci wampy. Nawet dla dorosłej kobiety baleriny są ok jak nie nie lubi chodzić w obcasach. Po co pajacować i idiotkę z siebie robić jak to mają w zwyczaju polandowe primadonny, bo tak na dobrą sprawę to z was jedna na 10 potrafi w obcasach chodzić i tańczyć :P w większości ciapciacie jak pokraki :P ponadto napisałam o stylizowanych sukienkach ludowych, które są popularne w naszym regionie i to do nich zakłada się czarne baleriny lub czarne półbuty z paskiem i na grubym niskim koreczku najczęściej. Nie czepiaj się, bonie masz czego. Chciałabym zobaczyć te wasze wysilone stylówy rodem z programu Joli Kwaśniakowej vel Bezy :P

15:06 i co drzesz tego ryja? To prawda,ze baleriny są c*****e,a do sukienki już szczególnie