Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sala weselna Rezydencja w Maszewie moja i Wasza opinia

Polecane posty

Gość gość

Zakładam temat ku przestrodze, bo niestety na stronach z opiniamii najwyraźniej nie akceptują tych negatywnych. Miałam wątpliwą przyjemność być gościem weselnym w "rezydencji" (stanowczo powinni zmienić nazwę, bo z rezydencją nie ma nic wspólnego.). Nie oczekuję od pokoii na weselach cudów ale tutaj.... Tony kurzu na kaloryferze w łazience, jeden wieszak na ubranie, pozostały jeden i dwa w łazience urwane, pilot od tv dosłownie klejący się do palca :/ ale najlepsza i tak była taka materiałowa kotara w prysznicu, bo drzwi były wyłamane, która w trakcie prysznica przyklejała się do tyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie powiedziałam, stwierdziłam nie będę robić awantury pierwszego dnia (przyjazd w piątek z daleka, w sobotę wesele, w niedzielę poprawiny, powrót w poniedziałek). Kolejno Pani z recepcji (nasze podejrzenie, że jeden z właścicieli) w sobotę rano zaczepia mnie (jeszcze przed śniadaniem), że zaraz po śniadaniu rozliczymy się. Zapytałam, czy zawsze w ten sposób działają - że wyłapują dopiero co przybyłych gości weselnych, by zapłacili za cały pobyt, bo dla mnie jest niepojęte, że płacę za usługę przed jej wykonaniem. Pani stwierdziła, że zdarzały się sytuacje, że goście odjeżdżali bez płacenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doskonałym podsumowaniem pobytu było poniedziałkowe śniadanie, wędliny i jajka z majonezem jeszcze z sobotniego wesela i suchy chleb. Na pytanie, czy w poniedziałek naprawdę nie są w stanie nigdzie kupić świeżego pieczywa, właściciel hotelu stwierdził, że "suchy chleb jest zdrowszy". Nie wiedzieliśmy, co mamy powiedzieć. Nie zawracałam tym głowy Państwu Młodym, bo wyjechali już w niedzielę, rozliczeni za wesele, poza tym - zwyczajnie nie chciałam im psuć humoru. Chcę jednak, by tą opinię przeczytali pozostali i kilka razy zastanowili się nad organizacją tam wesela i zakwaterowaniem gości. Byliśmy w kilka osób i wszyscy mieli tą samą opinię. Jak przeczytałam na stronie tego hotelu "komfortowe wyposażenie" to śmiech mnie ogarnął. Najbardziej jednak uderzyło we mnie niekulturalne zachowanie Pani z recepcji, jak i właścicieli i to w jaki sposób odnoszą się do gości. Po raz pierwszy spotkałam się z czymś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różne opinie słyszałam ale raczejbte pozytywne. Jeżeli jednak tak zachowałvsię właściciel to niezła wtopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie wydaje, ze Szymczak sie konczy. Jeszcze 3-4 lata temu wesela robily tam wrazenie - dzisiaj jest to sala udekorowana bez gustu i nieodnawiana ani zmienia od lat. Obejscie jest nieciekawe - z jedej strony jest wystawka maszyn rolniczych a z drugiej betonowy niczym nie odgrodzony parking. Jedzenie i obsuluga na plus, jednak wlasciciele sa okropni. Na wszytskie pomysly reaguja 'a na co wam to', 'a po co' itp. Wydaje mi sie, ze obecnym standardem jest to, ze wlasciciele czy menadzer sali pomagaja w organizacji wesela.TUtaj wlascicile nie byli pomocni w ogole, a wreczutrudniali. Ja na szczecie nie mialam wiekszych problemo, oprocz niemilych rozmow. Slyszalam, ze czasami wlasciciel, glowa rodziny, robi problemy kiedy ktos chce udekorowac sale kwiatami zamowionymi samodzielnie z kwiaciarni. Zamiast wychodzic na przeciw potrzebom klienta i oferowac rozne typy i style kwiatiow, oni jeszcze kreca nosem, ze pani z kwiaciarni bedzie im sie po sali szwendala. Oczywscie, jezeli nie chce sie miec bialych margaretek, ktore sa na tej sali od lat, trzeba samemu zaplacic za inne kwiaty. Wrocmy do wlasciciela- on po prostu PRZYCHODZI PIJANY NA SALE W CZASIE WESELA I ROBI PROBLEMY!!!!! bylo tak na moim weselu i na weselu kolezanki np. chodzil za goscmi po czesci hotelowej i sprawdzal co robia. Moja ogolna ocena co 5/10, ani dobrze, ani zle. Niby obsugla i jedzenie dobre, plusem jest duzy hotel (u mnie nikt na brud sie nie skarzyl), goscie byli zadowoleni ogolnie z wesela. Minus to okropne obejscie, i pijani wlasciciele. Wesele zrobilam tam za mocna namowa rodziny i w sumie bardziej zaluje niz jestem zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×