Co zrobić gdy się spotyka byłego na ulicy?

Uciekać, zwracać, odwracać głowę, udawać że się go nie zna? Czy powiedzieć cześć i się sztucznie uśmiechnąć? Jak wy się zachowujecie?

Nie miałam nigdy byłego.Miałam byłe przyjaciółki ale byłego nigdy.

jeśli rozstałam się jakos w miarę pokojowo to zazwyczaj do większości swoich byłych się uśmiecham, mówię cześć a nie raz przytulam się i jest sucha wymiana zdań na zasadzie "co tam". jest jednak paru , z którymi udaję że się nie znamy. w tramwaju jedno patrzy, gdy drugie ma głowę gdzie indziej :D to się czuje.

upaść na kolana i czynić powinność.

Jak w niezgodzie się rozstali, jak on zawinił to chyba śnisz, że ona się odezwie pierwsza. Nie ma takiej opcji.

Ostatnio spotkałam swojego ex na ulicy, byłam w szoku, bo nawet nie wiedziałam, że mieszkamy w jednym mieście. Normalnie się przywitaliśmy, pogadaliśmy, umówiliśmy się na piwo. Nie mam ze swoimi ex żadnych niewyjaśnionych spraw. Traktujemy się jak zwykli znajomi.

Ja jak swojego spotkałam na imprezie, to się tylko krzywo spojrzałam i głowę w drugą stronę :D Potem spotkałam go na ulicy i też głowę odwróciłam. Nie czuje potrzeby ani mu się kłaniać ani z nim rozmawiać.