Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Opinia na temat szczerosc***artnerki

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkich forumowiczów. Odrazu przejdę do rzeczy, tak więc.. Od pewnego czasu spotykam sie z pewna dziewczyna, oficjalnie jestesmy juz para. Pomiedzy nami dochodzi czesto do zblizen intymnych, otwarcie ze soba rozmawiamy i generalnie wszystko wychodzi nam znakomicie ( moj punkt widzenia ). Czesto opowiada mi o roznych rzeczach zwiazanych z moja osoba: ze jestem idealny, ze cudowny, wspanialy, kochajacy i czuly. Ze w lozku ze mna jest jej po prostu bosko i ze jestem najlepszy. Ze wszystko co robie jest "boskie". Ogolem same superlatywy. Co wiecej, ciagle mowi mi ze mam cudowne cialo, seksowny glos, ze nawet moj penis jest idealny. Gdy spytalem sie jej kiedys czy to co mowi nie jest delikatnie przesadzone, stanowczo zaprzeczyla. W zwiazku z tym rodza sie w mojej glowie pewne pytania: - Czy aby napewno jest szczera? - jak bardzo to co mowi brac do siebie? - czy moge sie jej tak bardzo podobac? -jestem w stanie byc rzeczywiscie najlepszy (dla niej idealny)? - czy wszystko co jej oferuje jest wlasnie takie jak opisalem? I tu kilka slow o sobie zeby dac jakis zarys: - mam 185 cm wzrostu - generalnie uchodze za osobe atrakcyjna (+ jetem lrzystojny + chodze na silownie) -mam 23lata - 17cm w dlugosc***enisa i 14 w obwodzie -czysty, schludny i pachnacy -wspolzyje z kobietami od kilku lat - jestem osoba emocjonalna i otwarta na ludzi, dbam o interes innych tak samo jak o swoj (nie jestem egoista). Tak reasumujac interesuje mnie kobiece zdanie na temat podejscia mojej partnerki do mnie + kilka slow jak prezentuje sie powyzszy opis.. Z czasem postaram sie bardziej doprecyzowac, jednak a ten moment tyle mi przychodzi do glowy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerość i otwartość to Podstawa Związku.Ja tak samo mam nigdy się nie okłamalismy a już mamy dwoje dzieci i mąż był przy poródach jest również przy każdym badaniu ginekologiczny krocza bo ointymność to ja i mąż a nie ja i całkiem obcy facet ginekolog.Ja mężowi i mąż mnie ma prawo zaglądać do komórki i komputera . Maz się bardzo troszczy o mnie i dzieci dopytuje się dużo podczas badań o zdrowie itp..Bardzo dużo pomaga w pracach domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×