Czy ktos mądry mi moze to wytlumaczyc prosze

art.197 p.2 kk kto przemocą ... doprowadza do innych czynnosci seksualnych ( np dotykanie miejsc intymnych) sytuacja: facet mnie caluje i dotyka tam trzymajac mnie i namawiajac do seksu a ja mowie zeby mnie puscil bo nie chce i zeby mnie nie dotykal a ten dalej mnie namawia po czym ustepuje i mnie puszcza. Czy to wypelnia znamiona tego artykulu ? pytanie czysto teoretyczne.

W tym co napisałaś facet nie użył przemocy względem Ciebie, przemocą byłyby gdyby Cie uderzył, popchnął i wtedy zaczął dotykać. On był można powiedzieć nachalny względem Ciebie. ale nie brutalny.

Może wypełniać ale jak to udowodnisz przed sądem?

no ale skoro trzymal to nie byla to przemoc czyli uzycie wiekszej sily ?

ktoś mądry jeszcze?

mnie przemocą facet całował gdy się wyrywałam uderzył chociaż nie mocno w plecy i policja była chętna przyjąć takie zgłoszenie ,ale sobie odpuściłam na tą policję to zaciągnął mnie mój facet bo chciał go znaleźć :-) ale ten Cię nie uderzył nie krzyczałaś nie broniłaś się zbytnio więc nie ma sprawy wg mnie,mówić to sobie można ja krzyczałam a jego już szukali w tej okolicy

dziękuję za odpowiedź, ale Twój facet Cię na siłe całował czy jakiś całkowicie przypadkowy?

nie no agresor przypadkowy ,jak na własnego faceta na policje donosić

Skoro po twoim sprzeciwie ustąpił to raczej nie masz podstaw