Jak ukryć fakt prawictwa z dziewczyną

podczas seksu ?

Już zdążyłeś Jej nawciskać kit o doświadczeniu?

Jeżeli cię za to wyśmieje to będzie znaczyło, ŻE NIE JEST CIEBIE WARTA.

Jeśli ona jest dziewicą to nawet nie zauważy.:P

Nie nawciskałem kitu o doświadczeniu,ale powiedziałem,że kilka razy to robiłem.

To rzeczywiście nie nawciskałeś kitu:D jeśli jest dziewicą to się nie zorientuje, też tak myślę. Ale po chuj kłamać???

Bo wstyd trochę :).

Nie wydaje mi się,że jest :).Nie pytałem jej o to,żeby nie urazić,ale wydaje mi się,że już kilka razy to robiła.Jakieś praktyczne rady,co robić?

Oj tam, żaden wstyd. Przecież każdy musi kiedyś zacząć. Ale skoro koniecznie musisz to ukryć, to poćwicz zakładanie gumek. A reszta już będzie dobrze. Chyba wiesz, gdzie masz trafić :) I nie zapomnij o grze wstępnej!

Nie wstydź się i pokaż na co Cię stać, obejrzyj p****lka przed i zobacz co tam robią faceci, tylko bądź delikatny, pamiętaj o grze wstępnej i improwizuj, a pomyśli, ze jesteś starym wyjadaczem.

Dzięki :).

szkoda że nie trafisz na mnie bo mnie takie prawictwo" strasznie podnieca

Czyli brak jakiejkolwiek umiejętności?

hmm przy mnie szybko zdobyłbyś wszystkie umiejętności ,podnieca mnie drżenie takiego niewinnego stworzenia:-) ciężko to określić ,nieśmiali są baaardzo ogniści gdy już nie mają wyjścia

Dla mnie to dziwne.

http://2girls1cup.ca/ taki film instruktażowy jak to się robi

hahahahahha

Prawictwo z dziewczyną? Nie słyszałem o takiej pozycji....

Trysniesz w 30 sekund jak c...pa to sie wszystko wyda i tak

Dobra,przed dziewczyną filozofie .Padnięty jestem od przeziębienia,więc błąd mógł mi się wkraść chodzący ideale.Słaby sarkazm swoją drogą kolego.

21:53 -Zawsze jesteś taki burakowaty?

nie bedziesz wiedzial jak trafić, a jak juz to cis sie uda to tak sie podniecisz ze dobrze nie wlozysz i juz bedzie po...czyli trysniesz

ech...

Słabe, to jest kłamstwo. Naprawdę myślałeś, że poczytasz forum i będziesz demonem seksu?

Nie wymądrzaj się,gościu.

chcesz zaczynac wszystko od kłamstwa?na takim fundamencie budujesz związek?byc prawiczkiem to zaden wstyd,chyba wiesz jaka jest kobieta z którą się wiązesz,jak tego nie zrozumie to jakaś głupia idiotka z niej,przeciez kazdy kiedys miał swój pierwszy raz,z biegiem czasu staniesz się starym roochaczem,zobaczysz:P jak to sie mówi :nie od razu Kraków zbudowano i praktyka czyni mistrza:P

Rozumiem,gdybym był nastolatkiem,jednak mi już bliżej do 21 niż 20 ,więc wiesz.

Prawictwo długie nie robi nic dobrego dla psychiki. Mam 24 lata, jestem prawiczkiem, nie miałem dziewczyny, i ogólnie żadnych doświadczeń i zacząłem ogólnie nienawidzić kobiet i tych spraw.

Dlatego ja się swojej nie przyznam :).

Ja w ogóle nie chcę nawet wchodzić w takie ralację, bo zawsze k***a są takie drążone tematy o doświadczenia, Już do d***** się wolę przejść, niż się zmuszać przed otwieraniem się przed kobietą.