jak wrócić znów do UK?

Mnie lepiej zyje sie w PL. W UK to tylko zycie od weekendu do weekendu, urlop na jakiejś wycieczce, a wszystko i tak skupia sie wokół świat w PL. Obym juz nigdy nie musiała wracac do absurdu zwanego emigracja.

3500? No prosze a mialo byc 2500 :D co chwile nowe wersje, jak bingol :D trolling wymiata na tym forum :D

Dostałem podwyżkę niemoto z UKa

gość dziś Mnie lepiej zyje sie w PL. W UK to tylko zycie od weekendu do weekendu, urlop na jakiejś wycieczce, a wszystko i tak skupia sie wokół świat w PL. Obym juz nigdy nie musiała wracac do absurdu zwanego emigracja. >>>> a w PL nie życie od weekendu do weekendu? co ty pier/dolisz

^^ A co moze tak nie jest? Widac ze jestes jeszcze w szoku popodrozowym. Ale tak to jest jak sie pierwszy raz w zyciu samolotem przeleci.

gość dziś gość dziś Mnie lepiej zyje sie w PL. W UK to tylko zycie od weekendu do weekendu, >>>> a w PL nie życie od weekendu do weekendu? co ty pier/dolisz xxx otóż nie :) w PL żyje się pełnią życia nawet ku...wa bez zasranych pieniędzy czy wam się to podoba czy nie tak własnie jest :) bo jeszcze Polacy nie są robocikami których wychował sobie reżim demokratyczny na zachodzie :)

Lol, co ja robiee tuu uu uu skad wy bierzecie te wasze teorie :o

Kocham latać! :)

Moge cie przeleciec. Ladna chociaz jestes?

gość dziś gość dziś xxx otóż nie usmiech.gif w PL żyje się pełnią życia nawet ku...wa bez zasranych pieniędzy czy wam się to podoba czy nie tak własnie jest usmiech.gif bo jeszcze Polacy nie są robocikami których wychował sobie reżim demokratyczny na zachodzie usmiech.gif >>> wytłumacz mi jak żyją pełnią życia? co, do roboty nie muszą chodzić? zakupów nie robią? nie srają? nie płacą rachunków? nie stoją w korkach ? nie marnują kupe czasy na dojazdy? weź mi tą pełnie życia wytłumacz

^^ Chlopie qrwa jak qlt pieniadza tylko u ciebie sie liczy, to sie wcale nie dziwie ze chwalisz ta emigracje. Pelnia zycia tzn, rodzina, przyjaciele i wiele innych czynnikow, ale ty jestes za cienki w uszach zeby to pojac.

hahaha... pełnią życia to żyją te kur/wy które mają kogoś za granicą i śle im kase, a te kur/wy nic nie robią tylko ją wydają w PL, to jest PASOŻYTOWANIE a nie pełnia życia jełopie. Normalny człowiek który pracuje na etacie w PL 8+ godzin dziennie plus dojazd, i robi za ochłapy to ma przeje/bane a nie pełnie życia.

pełnia pasożytowania. Morda kajdaaniarzu, ueebany jestes na wygnaniu i juz tak sie nie podniecaj.

gość dziś ^^ Chlopie qrwa jak qlt pieniadza tylko u ciebie sie liczy, to sie wcale nie dziwie ze chwalisz ta emigracje. Pelnia zycia tzn, rodzina, przyjaciele i wiele innych czynnikow, ale ty jestes za cienki w uszach zeby to pojac. >>> krwa co ty pier/dolisz, jaka rodzina? jacy przyjaciele? chodzi ci o te krwy w PL co kłody pod nogi podstawuają? zazdroszczą wszystkiego? śmieją się z twoich niepowodzeń? te krwy które tylko jak coś potrzebują się odzywaja? a tak to chu/ja? Te wścpiskie plemie? Poczytaj to forum, jest w PL od chu/ja ludzi bez przyjaciół, samotnych, co są robieni przez rodzinke i znajomych w chu/ja, a ty krwa to jakiś fantasta co się gdzieś naczytał pierdół o super rodzinkach. Z rodzinka to najlepiej się wychodzi na zdjęciach jełopie. kurw co za tępak i prostak, wierzy w te cudawianki o kochanych rodzinkach i świetnych znajomych, to jest fikcja w twoim małpim mózgu niestety

Proszę, niech ktoś, kto woli UK od Polski napisze mi dlaczego. Zaznaczam - nie byłam nigdy za granicą.

ty tępa krwo, nawet cie na tanie wakacje do egiptu pewnie nie stać a takiego zmywaka z UK czy innego zachodu STAĆ, a tobie ból doope ściska tępy prostaku, zazdrości taka ci/pa bo cie krwa na pocztówke tylko stać z twojego 1500 i mieszkaniem u mamuśki

Ja peeerdole ile tych zeebow siedzi na emigracji. Az oczy bola od czytania tych wypocin.

Ale co sie dziwic 90% to dwie lewe rece, zlodzieje i prostytutki.

kochana rodzinka z PL prosi znowu o kase od zmywaka na wygnaniu bo na zapicie mordy nawet tanim winem nie stać rodzinki a do 1go daleko, plis send mani nał, buahahahaha.... tępe c***y

Kocham Cie UK! A dlaczego? Glownie dlatego, ze czuje sie tu w ch/uj szczesliwy i bardziej u siebie niz u siebie w Pl. Jak to ku/rwa mozliwe?

PL bez kasy od zmywaków z za granicy jest krwa ZEREM, ZIMBABWE europy, tania kolonia białych niewolników co pracują za miske ryżu!!! Dziękujcie zmywakom że ślą tam kase krwy je/bane bo byście tam ch/uja mieli, gorzej jak za komuny. Jak zmywaki przestaną przysyłać kase to zobaczycie jak prawdziwe PL wygląda.

Ale w PL jest coraz lepiej a w UK coraz gorzej. Nasze pensje idą cały czas w górę i w PL można dostatnio żyć. Całe szczęście że bucom jest w PL trudniej bo ja nie chcę żeby wszystkim było tak dobrze jak mnie.

W doopie mam pieniadze. Pytam dlaczego w UK czuje sie bardziej u siebie?

dla 90% pracowników w PL 2500 na łape to kosmos i szczty marzeń, i wynajęcie pokoiku aby nie mieszkać u mamusi, wakacje nad szambem bałytkiem przy dobrym spięciu doopy w warunkach które na zachodni standard to śmiech.

w PL jest coraz lepiej ale ELICIE!!! powtarzam przykład, jest 10 chłopa, 1 zarabia 1mln a 9ciu zarabia zero, średnia 100tyś, raj na zielonej wyspie krwa, buahahahaha

gość dziś ja kupuje sobie takie perfumy i uzywam ich codzinnie. nie moja wina że w mi w PL się udało usmiech.gif aha nie jestem sama. nie znam nikogo kto zarabia 1,500. najnizej 2,5/3 na reke lapka.gif XXXX mówi się - nie moja zasługa, ale tak czy siak nie ma się czym chwalic

co oprócz kasy za granicą? Wszystko co chcesz, piękne parki, plaże, jeziora pełne ryb, kampingi, trasy rowerowe, knajpy, piękne krajobrazy, tysiące ciekawych miejsc do zwiedzania, spokojniejsi ludzie, którzy nie pakują swojego nosa w nie swoje sprawy, nikt cie nie ocenia jak wyglądasz, czym jeździsz, gdzie mieszkasz, ani jaką prace wykonujesz, nikt cie nie wyśmiewa z obcego akcentu a wręcz przeciwnie są ciekawi i pomocni, przejrzyste prawa i system podatkowy, w urzędach kultura a nie chamstwo jak w PL, itp itd.

Mnie się wygodnie żyje w Polsce, chociaż w przesadne luksusy nie opływam, ale mam pod ręką wszystko, co spełnia moje potrzeby: rodzinę, kumpli, pracę, imprezy, biwaki, koncerty, itp. Nie czuję się jakoś specjalnie osądzana za cokolwiek, nawet większość ludzi w osławionych urzędach jest wobec mnie miła. Ale i tak dobrze, że ktoś może znaleźć swoje miejsce na ziemi, że jak w danym miejscu jest komuś źle, to może je zmienić i to nawet bardzo znacznie. Swoje miejsce i swoich ludzi, bo jak to się mówi: "nie ważne gdzie, ważne z kim".

jest co jest dziś 100% racji, wszystko co napisałeś, w innych postach też.

Akurat jezior i krajobrazów w Polsce nie brakuje :) Ryb trochę mniej, ale to większa frajda jak się złowi.