Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolezanka ciagle wciska mi rzeczy do kupienia!

Polecane posty

Gość gość

Mam taka kumpele i juz mnie to zaczyna denerwowac. Co ja spotkam,pokazuje ciuszki, zabawki po swoim dziecku, zachwala ,ze ludzie od niej kupuja paczkami ,a ceny ma jak ze sklepu. Co napomkne,ze musze kupic dziecku jakies ubranka czy cos,to doslownie nie da mi dojsc do slowa, ze u niej taniej itp. Kiedys kupilam od niej dywan,byl poplamiony, krzeselko z peknieciami " w stanie idealnym" za kupe kasy ,ale nic nie mowilam,bo to nic nie da,a nie chcialam sie z nia klocic. Jak jej delitaknie powiedziec,ze ma spier....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja koleżanka to niezła wkrętaczka. Minęła sie z powołaniem. Powinna iść do pracy jako akwizytor. Po prostu mów stanowczo że nie chcesz i nie podejmuj nigdy z nią tematów o zakupach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mow ze nie masz pieniedzy,ze nie jestes zainteresowana ciuchami,dlaczego jej tego krzeselka w d;;;u;;-pe nie wsadzilas?i nie oddalas tego dywana z plamami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha niezla cwaniara,a ty ciele malowane. Bylo mowic,to by morde zamknela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"i nie oddalas tego dywana z plamami?" Oddam Ci za darmo słownik poprawnej polszczyzny. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś sprzedała mi stringi z włosami łonowymi i rodzynem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, ile jeszcze razy będziesz zakładać temat o tym samym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie widzisz moj temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już był temat o wciskającej rzeczy koleżance, wtedy na pierwszym planie był poplamiony dywan i płacz, że koleżanka się wyparła, że plam nie widziała i musiałaś go sama odplamiać. i zarzekanie, że już nic nie kupisz u niej i takie same proszenie o rady co zrobić żeby przestała cię nagabywać do kupowania od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego,ze zalozylam w odstepie chyba 2 miesiecznym drugi temat?! nie chcesz,to nie czytaj. Napisalam ,bo spotkalam ja przypadkiem w rossmanie i znow zaczela mi nagadywac ,zeby cos kupic. Wrocilam do domu,patrze mialam skrzynke na fb zapchana fotkami ciuszkow i jakis p*****l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o, nagle jednak to był twój temat... co ci innego mają ludzie teraz napisać, czego nie poradzili ci wtedy? poza tym nie masz języka w buzi? "nie chcę nic od Ciebie kupić i nie życzę sobie ofert handlowych z twojej strony. koniec i kropka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba mialas zly dzien i szukasz miejsca,zeby sobie ulzyc. Pisze,bo to jest forum,na ktorym ludzie moga pisac, co ich boli,co mysla,a nie tylko prosic o rade. Nigdy nie mowilam,ze to nie moj temat. Po prostu, nie czytaj,nie odpowiadaj i tyle jak cie to tak boli i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ocho...zaczyna sie jechanie po autorze tematu jeszce dobrze nie zaczetego. Witajcie na forum macierzynskim kafeterii:D miejscu pełnym szczęśliwych i spełnionych kobiet. Autorko,tak szczerze to kolezanka wyczuwa sierotowatosc. Mowisz nie, dziekuje, wowczas bylo tak i tak ,a nie mowilam,bo nie chcialam sie klocic ble ble ble. Po prostu zawstydz ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gdzie widzisz moj temat? x więc nie pisz głupot, że się nie wypierałaś, że już nie jęczałaś na ten sam temat. tylko czemu nic nie zrobiłaś z tą sytuacją? ciężko powiedzieć, że nic nie kupisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyblize dzisiejsza sytuacje. Jestem w rossmanie. Na jednym stoisku byly artykuly dzieciece,jakies drobne ubranka, kombinezon przeciwdeszczowy itp.Oglądam, wybieram. Podchodzi kumpela.WIta sie ze mna,krotko gadamy. A ona " wiesz,nie kupuj tego,ja mam duzo fajncyh rzeczy na sprzedaz,lepszej jakosci i w dobrych cenach". Powiedzialam " dziekuje,ale te mi sie podobaja,moze innym razem". W miedzyczasie poszlam na zakupy do spozywczaka, papierniczego no i wracam do domu. Robie sobie kawe,odpalam facebook. Patrze,a tak pelno wiadomosci z jakimis fotkami, cenami,ktore nota bene byly w cenie nowych rzeczy w pepco czy kiku,a wcale z lepszych sklepow nie pochodzily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo sie nie wypierałam:) Zapytalam,gdzie widzisz moj temat,bo napewno nie jest nigdzie na pulpicie. Nie masz innych problemow frustratko:D Masakra.Irytuje cie tamat,to nie wchodzisz i koniec. W domu nie mozesz,to na kafe sie wyzyjesz? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moge zalozyc 100 tysiecy tematow,jezeli bede miala na to ochote, a ty nie musisz zadnego z nich czytac,jesli ochoty nie masz. Niby proste,a tak trudne. Nie prosze o rade, a nie kryje oburzenia. Z reszta komu i po co ja sie tlumacze. Od teraz twoje zaczepki beda ignorowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta koleżanka to ma jakiś lumpeks z ubraniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lumpeks, po swoim dziecku,ma starsze od mojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a Ty jakaś ulomna jestes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ta Twoja koleżanka to jak szwagier mojego męża. Też też akwizytor roku. Wciska stare klumpy teściom, a oni kupują, żeby wspomóc córunię, a potem płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko,ta kobieta nie jest twoja kolezanka,a wietrzy interes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cwaniara wciska kit. Chce sie pozbyć starych niepotrzebnych rzeczy i zarobić. To że szuka naiwnych frajerów to to wiadomo ale że wśrod znajomych szuka głupków to ja bym sie obraziła za coś takiego. Odpowiedziałabym takiej koleżance że zrezygnowałam z kupna tych rzeczy które widziała że oglądam w sklepie bo inna znajoma zaoferowała mi swoje używane rzeczy ZA DARMO. Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie,ja kupilam niedawno od innej dziewczyny uzywane rzeczy, duzy wor w super cenie. Staram sie kupowac nowe,chyba,ze jest mega dobra okazja uzywanych,a ta panna chce cene prawie jak za nowe. Nie mam wielu pieniedzy,ale wole wlasnie pojechac do tego pepco i kupic dziecku nowe,niz robic z siebie dojna krowe. Szczegolnie,ze ona tez kupuje w takich tanich sklepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mam taka znajoma haha... tylko.,ze ona wie,ze ze mna sobie pozwolic nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ludzie tak od niej kupują to bez problemu sprzeda a ty chciałabyś nowe albo te rzeczy nie w twoim guście . Jeśli dalej będzie Cię nękać to przypomnij jej ten dywan . Jakbyś od razu przyjechała z tym dywanem a potem z krzesłem to teraz nie nękała by cie tymi ubrankami a tak to myśli , że znalazła frajera co kupi od niej te ciuchy . Powinnaś jej powiedzieć , że jak ma takie same rzeczy jak ten dywan to podziękujesz i nie stać jesteś tak bogata żeby kasę w błoto wyrzucać bo za moment i tak musisz kupić nowe w w jej wstyd wyjść .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja znajoma : Wiesz kochaniutka mam super ciuszki do sprzedania , po co przepłacasz jak możesz ode mnie odkupić . TY : Wiesz Haniu obok jest lumpeks , chodz pójdziemy się zapytac czy przyjmą . Po co masz sprzedawać mi po sztuce jak możesz się ich pozbyć hurtowo i za jednym zamachem :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona wlasnie nigdy nie wystawia paczek,bo jak twierdzi,jej sie nie oplaca. Wystawia np spodnie po 20 zl dresy(z rynku) . Ma na mysli to,ze ludzie tak po sztuce kupuja i robia paczke.Nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mów jej , że używanych nie kupujesz bo ostatnio nacięłaś się na poplamiony dywan i wolisz , żeby córka miała wszystko nowe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha dobre z tym dywanem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×