Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bez wsparcia meza

Polecane posty

Gość gość

Kobiety,matki i zony zyjace z mezem ktory nie wspiera,nie pomaga,nie jest opiekunczy...jak sobie radzicie z zyciem zeby nie stracic poczucia wlasnej wartosci?Ja mam oschlego meza,ktory jest zajety soba i swoimi sprawami,traktuje mnie jak powietrze.Czasem nie wiem jak zyc,co robic zeby nie zwariowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co tkwić w takim zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopnij dziada w dupę albo przynajmniej znajdz sobie kochanka żeby cię pocieszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też jest oschly. Chyba jedyne wyjście to znaleźć pocieszenie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak znajde kochanka,bede zle o sobie myslala,nie potrafilabym.Tym gorzej dla mnie.Nie wiem jak sobie samej "zrobic dobrze",moze chociaz zakupy,ciagle nowe ciuchy?.Ale tutaj tez-zle bym sie czula.Lubie zyc rozsadnie i oszczednie,nie mam wyjscia z tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×