Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robie sle ze moja 2latka tak wczesnie rano WSTAJE?

Polecane posty

Gość gość

Idzzie spać o 20.45. Zasypia o 21. Budzi się ostatnio o 6. Czyli 9 godzin snu. W dzień idzie spać na drzemkę o 12. I spi czasem do 15. Srednio 2,5h. To tak od miesiąca. Wczesniej budzila sie kolo7-7.30. I na drzemkę tez Szla i tyle spala. Poradźcie czy to taki typ czy może ja cos robię zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj i przedwczoraj wstala o 5.40. Dzisiaj o 6.05. Na podworku jest codziennie 2x po 2h często dluzej i bez wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jjnb
Wg mnie po prostu juz nie potrzebuje tyle snu co wcześniej. Skróc jej drzemkę w ciagu dnia do 1,5 godz to powinna dłużej pospać w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak myślisz? Któregoś razu próbowałam ja obudzic wczesniej, bo szlysmy do lekarza to z rykiem wstala i marudzila mi kolejne 2h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile ty chcesz zeby ona spała? 9h + 2,5h to daje 11,5h snu na dzien. Przeciez to nie noworodek żeby spala wiecej.... skrocenie drzemki moze pomoc, ale mysle ze zaskutkuje tym ze bedzie chodzila wczesniej spac i wstanie rownie wczesnie ale sprobowac mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz mala jest troche przykatarzona bo się przeziebila(myślałam ze pośpi dluzej przez:/to) ale gdzie tam. A jak wyzdrowieje to chyba sprobuje ja kilka dni budzic wczesniej i zobaczę czy będą efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale jak czytam tu na forum to dzieciaki spokojnie śpią do7. Az tyle to nawet nie snie ale do tej 6.40 moglaby spać. Maz wtedy wstaje do pracy. Slyszalam tez ze dzieci które chodzą do przedszkola rano nie chetnie wstają. Mi idzie od lutego to zobaczę może wtedy będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje sie tylko tego ze jak będzie zmiana czasu w pazdzierniku to będzie mi wstawać o 5 albo i przed..bo to będzie godzina wczesniej. Ze jak ja będę kladla dalej o 21 to ona i tak wstanie tak jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja droga, moja córka jak skończyła 1.5 roku to przestała spać w dzień, zasypia o 22/23 budzi sie o 7 maxymalnie 8. Mogłabym na uszach stawać i nie zaśnie wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no moja w dzień sama idzie spać. Zasypia do 10minut. Zwykle poniżej 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn tez wstawał od małego godz 6 już na nogach, chodził spać koło 20, w dzień miał 30 min drzemki, dla mnie nie było z tym problemu, wolałam żeby dziecko wcześniej wstało niż chodziło spać koło 23, a teraz bez problemu wstaje do szkoły, nie trzeba go budzić,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ale masz super dobrze, moja dwulatka jak nie śpi w dzień wcale to chodzi spać o 21, a jak śpi w dzień około 1,5 -2 h to wtedy idzie 22.00 spać dopiero a twoja nie dość że tyle w dzień śpi to idzie o 21.00 spać , nie narzekaj a że wstaje o 6 to trudno, mojej zdarzało się isć spać o 22. a wstać o 5.00 i co na to powiesz??? nie narzekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja córka wcale nie śpi krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak sie od samiuskiego poczatku ma takie rzeczy jak rytm dnia w nosie, to potem takie kwiatki wychodza. Mam trojke dzieci i nigdy w zyciu nie mialam takich problemow, podobnie jak moje bliskie znajome. Ale rytm dnia od pierwszych dni zycia jest zachowany - od posilkow, przez aktywnosc rruchowa, na drzemkach i spaniu konczac, oczywiscie codziennie zachowujac te same rytualy i kolejnosc. Nie ma bata by dziecko sie nie przestawilo po kikku dniach czy tygodniu, po prostu nie ma takiej fizycznej mozliwosci i nie mowcie ze jest inaczej. Obwiniacie dzieci za swoja niekonsekwencje i indolencje i tyle. Moja dwulatka chodzi spac o 20, wstaje o 7-7:30 i jest to constans. Oczywiscie, ze czasem ma problem z zasnieciem po intensywnym dniu czy jakichs przezyciach ale mimo to nikt jej z lozka nie wyciaga, a ona max po pol h i tak zasypia. KONSEKWENCJA i ustalenie rytmu, nicwiecej nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O 21 to chodzi spac moj 9latek a nie dwuletne dziecko, pogielo was?? :o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wieczorem idzie spać sama, że juz po prostu pada ze zmęczenia i zasypia czy ty idziesz z nią do łóżka i lulasz do snu? bo jak to drugie to moze kładź ją godzinke później, będzie bardziej zmęczona i dłużej rano pośpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co najwyżej możesz jej przestawić godziny snu, jeśli robi Ci to różnicę, żeby kładła się i wstawała później. Według mnie sypia normalnie, tyle ile potrzebuje, piszesz że biega i bawi się więc widocznie jest wypoczęta. Mój dwulatek fakt, spał dłużej, ale bez drzemki w ciągu dnia. Musisz się przyzwyczaić sama kłaść wcześniej jak chcesz być wypoczęta. Za rok będziesz się z tego cieszyć bo nie będzie problemu ze wstawaniem do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja dwulatka chodzi spać 21-22. Kilka mc temu ok 20 juz chodziła śpiąca i padała teraz sie przestawiła. Wstaje tak jak Twoje dziecko a czasem o 2 w nocy i bie chce iść spać a sie bawić jednak ja nie wstaje z łóżka a jej każe iść spowrotem do swojego. Troche pobiadoli i pójdzie spać. A dzien moje dziecko spi długo...13-16 albo od 12-15 zależy o ktorej wstanie rano. Juz próbowałam budzenia po godzinie snu-nic to nie daje a mała wrzeszczy jak ja budzę i odpowiada "jeszcze chwile spać" i spi. Jak juz ja dobudze to chodzi wściekła przez kilka godzin-ja ja rozumiem bo dziecko to nie maszynka zeby sobie ja ustawić i rytuał jakis wprowadzać. Sama wiem w jakim szoku sie człowiek budzi po drzemce kiedy sam od siebie nie stanie a ktoś obudzi. Wy tez macie cały dzien w schemacie zawarty? Bo ja nie, rożnie soedzam dzien, rożnie sie czuje, rożnie śpię, czasem jestem chora itd. Wiele czynników na to wpływa i dziecko ma tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie Twoja córka śpi zbyt krótko, tylko Ty jesteś zbyt leniwa i chcesz spać zbyt długo! Moja sąsiadka zawsze powtarza "kto ma dzieciątko, ten ma świątko" . Kiedyś nie wiedziałam, o co chodzi, ale teraz, gdy jestem matką, to wiem, że albo dzieci, albo imprezowanie i spanie do południa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zaczęła od skrócenia drzemki w ciągu dnia. Max 1,5 godziny. Jeśli udałoby Ci się opóźnić drzemkę do 13.30, to pewnie mała wytrzymałaby do 21-21.30 i jest szansa, że wstanie później. Mój mały zasypia czasem nawet o 23, ale potem śpi do 9, więc nie narzekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma 2 lata i 2 miesiące. Chodzi do żłobka, gdzie śpi 2,5 h, w domu w weekendy w dzień śpi 1,5-2h. W tygodniu zasypia ok 21:00, w weekend nawet 22:00 lub ekstremalnie 22:30. Budzi się w tygodniu o 5:30 (ja wstaję o 5:00), w weekend dośpi do 7, jeżeli o tej 5:30 jej ulegnę i dam pierś. Od 2 miesięcy śpi z mężem w innym pokoju i na innym poziomie, bo odstawiłam ją od nocnych maratonów na piersi. Budzi się w nocy ok 2 razy, chce iść do mnie na górę, bardzo płacze, czasem nawet godzinę i domaga się piersi. ale nie ulegam, jedynie w weekend do niej schodzę, jak chcemy pospać dłużej niż do 5:30. Wydaje mi się, że śpi za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy jestescie pieprzniete, ze pozwalacie takim.maluchom chidzoc spac po 21wszej (dla mnie juz 21 to absurd). Normalne wy jestescie?? Naprawde uwazacie, ze to normalne aby dziecko w takim wieku chodzilo tak oozno spac?! Ukroccie im te drzemki za dnia albo w ogole z nich rezygnujcie skoro macie takie problemy. To jest chore po prostu, a gdzie czas dla siebie, dla meza, dla.reszty dzieci? Gdzie czas na cichy i spokojny wieczor?? Jak sobie poscielisz tak sie wyspisz, dla mnie nie macie prawa narzekac skoro dopuscilyscie do takiego ABSURDU by dwulatek fikal po chalupie do godziny 22 czy 23. Ciekawe jak poradzicie sobie z 3 czy 4latkiem ktory bedzie juz mial swiadomosc czasu i umyslnie zacznie wymuszac pozne godziny spania. Bedzie tak jak Diablica pisala wczoraj o swojej pasoerbicyv+ chodzi spac ok polnocy, a ona rano o 7 myje ja na rekach, bobsie mala dobudzic do szkoly nie moze. Jestescie nienornalne, tyle wam powiem. A pieprzenie ze dzidcko TAK MA i cos tam NIE DA RADY to po prostu jedna wielka sciema. Jak.ma sie zmienic i przestawic skoro wy po jednej akcji wybudzania z drzemki za dnia stwierdzacie , ze marudzilo i to bez sensu? Nie dajecie nawet szansy tym dzieciom sie przestawic bo same jestescie leniwe by cos zmienic, no bo jednak to wymaga odrobine wysilku i konsekwencji. Ale do narzekania pierwsze. Biedne te wasze maluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze spi Twoje dziecko. W tym wieku potrzebuje ok 12 godz snu na dobe. Jeśli ma drzemke w ciągu dnia wówczas krócej będzie spac w nocy. Generalnie najlepiej aby drzemka w ciągu dnia nie trwala dluzej niż 1,5 godz. Wiele 2 letnich dzieci odmawia spania w ciągu dnia, mój syn tak miał, także ciesz się bo masz tyle czasu dla siebie ze ho ho. A jeśli chcesz żeby dziecko więcej spalo, to trzeba z nim wychodzić na dwor żeby jak najwięcej miało ruchu na swiezym powietrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zgadzam się z tym ze powinno chodzic spac o godz. 19 max o 20. Kiedys wszystkie dzieci chodzily spac po dobranocce, a teraz jak rybka mini mini pojdzie spac czyli o 21. A to zle. Dobrze tu ktoś napisał ze ty potrzebujesz wieczorem czasu dla rodziny, dla meza tez! Także dziecko koniecznie o 19 spac, na początku będzie trudno ale z czasem przywyknie. Teraz musisz skrocic te drzemki i popołudniu niech dziecko wyszaleje się na powietrzu a o 19 kapanie , bajeczka i spac. wiem ze na początku będzie się buntować, ale uwierz ze jak będziesz konsekwentna to po 3 tyg. na 100% będzie zasypiać o wyznaczonej porze, a tym samym nie będzie ci robic wczesnych pobudek. Powodzenia, trzmam kciuki. Jak będziesz miała problem to chętnie jeszcze doradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Za dużo snu i wolnego to nie mam bo pracuje w domu. Przynajmniej tyle projektów ile mogę robię. U nas od 2miesiaca zycia malej jest ustallony rytm dnia. Odkąd zaczela sypiac w nocy z regularnymi pobudkami na pierś. Systematycznie doszlo do 3drzemek potem dwoch no I jedna. Ale moja corka zaczela spac krocej. I jak pomysle ze to sie chyba zmienilo jak zrobilo sie goraco. Czyli czerwiec. Moze jakbedzie chlodniej to zacznie spac krocej. Wlasnie sobie uswiadomilam ze jak w pokoju bylo poniEj 20 stop I to spala do 7 I po. A dzisiaj nawet 23. Moze o to chodzi. Przypomnielam sobie ze rozkopuje sie jak jest cieplej niz 20 wiec moze tez o to chodzi. Ja tez nie lubie spac w cieple. Coz zobaczymy ma się ochlodzic. I do pani od tego rytmu dnia. Moja córka jak w zegarku chodzi spać o 20.40 od maja. Wczesniej nie położę bo się kreci do 21 i tak. Wogole jedyne dni jak cos jej przestawiam to wigilia i wesele. Ale nic różne są dzieci. Ja nie twierdze ze się nie wysypiam bo klade sie kolo 23 i mi wystarcza te 6-7 godzin. Ale po zmianie czasu to 5 to troche za rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety za 19sta to podziekuje. Kiedys tak chodzila i miałam pobudki o 5. Z reszta. Maz wraca o 16.3o do do mu gdzies pojechać cos załatwić, a niedługo przeprowadzamy się do do mu to juz jest 20 i wracamy na samo mycie i spać. Wszędzie ja zabieramy czy to biedronka czy mediamarkt czy sklep z panelami bo niestety nie mam babci nie pracującej co mi popilnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 2.5 latek zawsze chodził spać bardzo późno, zdarzyło się ze po północy. Jeśli poszedł spać przed 21.30 budził się o 2 i do rana nie zasnął. Nawet jak nie spał w dzień, potrafił wytrzymać do 22. Teraz chodzi do przedszkola, ja nie pracuje, ale zostawiam go tam na spanie - bo jakoś magicznie udaje im się go uspac o 13. Śpi godzinę a i tak wczoraj zasnął o 22.30 ( wstaję przed 7). Wcześniej potrafił mi zasnąć o 16 i spać dwie trzy godziny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczesniej nie położę bo się kreci do 21 x No i co z tego, że się kręci?! Tydzień będzie się kręcić, a ósmego dnia ci w końcu zaśnie!! O tym właśnie chyba pisał ktoś inny wyżej - jak te wasze dzieci mają się poprzestawiać skoro im szansy na to nie dajecie? :o :o Oczywiście, że nie przestawi ci się w dwa dni czy cztery noce, ale daj jej szansę na litość boską :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wy jestescie pieprzniete, ze pozwalacie takim.maluchom chidzoc spac po 21wszej (dla mnie juz 21 to absurd). Normalne wy jestescie?? Naprawde uwazacie, ze to normalne aby dziecko w takim wieku chodzilo tak oozno spac?!" Nie przychodzi ci do glowy, pustaku, ze ludzie maja rozne rytmy dnia i nie kazdy wstaje rano o 5 i w fabryce od 6 zapieprza ? Nie wszyscy pracuja na dwie czy trzy zmiainy. Sa zawody dzie pracuje sie od 9, czasami nawet od 10, wraca sie do domu pozno... tacy rodzice maja dziecka wogole nie widziec bo "dziecko powinno chodzic spac o godz. 19" ??? :O Dzieco ma miec na dobe okreslana ilosc godzin snu. Kropka. Jak sie te godziny rozkladaja to juz kwestia INDYWIDUALNA organizacji dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25
no po prostu rewelacja rady... są dzieci co śpią i są takie co niekoniecznie. Mój synuś ma 1.5 roku i w dzień śpi GODZINĘ!! i to jak dobrze pójdzie, a zazwyczaj nie śpi w dzień wcale. Wieczorem o 20 jest kąpanie, jedzenie i około 21 spanie, pobudka koło 6... Tyle potrzebuje tyle śpi. Nie wyobrażam sobie położyć Go spać o 19, co z tego że zaśnie jak wstanie mi potem o 4 i róbta co chceta, ja wyspany... Nie da się wszystkich dzieci jedna miarką mierzyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×