trollowanie konsultantów

Dzisiaj sobie potrollowałam telemarketerkę z jednej z sieci komórkowych

jak? jak? ;)

Pytałam, czy nie mają większego telefonu, bo rozmiar ma znaczenie :D Żaliłam się, że mój nie ma przedniej kamerki do selfie i muszę sobie robić zdjecia z lustra, które już wyszły z mody ;) Pytałam, czy nie boli ją gardło od tego gadania :D Dziewczyna się usmiała i dziękowała mi za poprawienie humoru Szanujcie konsultantów, warto ich czasem rozśmieszyć, bo nie mają lekko.

hehe dobre :D

Dobre :D Mój znajomy mówi im, że wyznaje kult słońca i ta oferta kłóci się z jego religią ;)

Ja sprzedawałam kosmetyki przez telefon i w gratisie dla panów był skórzany portfel. No i jeden klient mnie pytał, czy ten portfel to nie jest czasem ze skóry jakiegoś chronionego zwierzęcia, bo on nie chce mieć potem problemów ;) Takie rozmowy są najlepsze, zapadają w pamięć i można się pośmaić :)