Facet musi być mitomanem, bo wymagania kobiet są kosmiczne

zaliczają najwięcej ci, którzy ściemniają kobietom najlepsze historyjki o sobie i swoich dokonaniach. Normalny, przeciętny człowiek nie ma szans, więc trzeba ratować się kłamstwami, że się np. umie dobrze bić, albo ma jakieś cenne rzeczy w domu, albo cholera wie co się osiągnęło, czy nad czym się pracuje.

a w czym wy sie zakochujecie? bo chyba nie w kobiecie, jej wnetrzu, raczej wnetrzu jej c**y, jej ciele

Gość 21:27 „wnętrzu CIIPY" fuuuuj, ale mi teraz obrzydziłaś k***o :(

Wolę się zakochać w rzeczywistym wnętrzu c**y niż w historyjkach, które łykam, bo chcę się dowartościować z******tym partnerem/ partnerką i szpanować nim/nią oraz czuć się dumnym, że mam się kim chwalić.

Większość kobiet szybko te historyjki weryfikuje, także nie ma co ściemniać.

G*wno prawda, zanim weryfikują to dają d**y( jeśli przystojny), potem szydło z worka wychodzi, ale naroochać już się zdąży.

Niekoniecznie.Można bez wciskania kitów mieć powodzenie.Oczywiście wygląd plus odpowiednia komunikacja i barwa głosu tez jest ważna :-)

No, ale jak się nie ma super wyglądu i głosu, tylko jest normalnym człowiekiem to trzeba zmyślać.

Niektórzy nie musza ściemniać. Moj facet nie musiał, jestesmy sobie najlepszymi przyjaciółmi i nie było potrzeby grania i udawania. Szkoda mi was ze musicie do tego sie posuwać zeby ktokolwiek zechciał z wami gadać. A kłamstwo i udawanie kogos kim sie nie jest jest żałosne i wychodzi szybko na jaw.

Dokładnie. Żałosne zachowanie. Jak facet jest fajny, to nawet za wiele nie musi mówić. A takich desperatów - mitomanów się odsiewa od razu. Niejednokrotnie mnie tacy podrywali, co to gadali o tym, kim to nie są, a buty stare i brudne, zegarek z komunii - ale o luksusowych autach potrafili gadać jak nikt :D

Jeżeli chce tylko zaliczyć kobietę to kłamstwo ma sens,na dłuższą metę nie ma.

Jak się chce zaliczyć tępą dzidę, to pewnie tak.

Aha Haze to masz super selektywny wyznacznik, buty, zegarek odzież. Rzeczywiście nie do przebicia dla mitomana. Znałem takiego kolesia( właśnie mitomana) i jak widać jemu byś uwierzyła, bo miał drogie buty i zegarek, a wszystko kupowali mu rodzice, sam nie był dobry w niczym i do niczego się nie nadawał. Synek bogatych starych, ale przez twoje sieci by przebrnął, bo oceniasz po ciuchach.

Zawsze mów, że masz małe kotki w domu.

Aha Haze to masz super selektywny wyznacznik, buty, zegarek odzież. Rzeczywiście nie do przebicia dla mitomana. Znałem takiego kolesia( właśnie mitomana) i jak widać jemu byś uwierzyła, bo miał drogie buty i zegarek, a wszystko kupowali mu rodzice, sam nie był dobry w niczym i do niczego się nie nadawał. Synek bogatych starych, ale przez twoje sieci by przebrnął, bo oceniasz po ciuchach.

Ja mam taki wyznacznik, że nie sypiam z facetami, którzy mi się fizycznie nie podobają i nie ma znaczenia ile mają pieniędzy. Ale takich żenujących mitomanów zdradzają właśnie szczegóły. Czasem zegarek, czasem perfumy. Poza tym, łatwo jest ogarnąć, że ktoś opowiada niestworzone historie, szczególnie jak się posiada jakąś inteligencje i nie myśli pizdą. Koleś o którym mówisz, dla potencjalnej materialistki byłby znakomitą inwestycją. Synuś bogatych rodziców? Toż to źródełko, które nigdy nie wysycha.

oj oj oj jakie macie problemy? ja sie bardzo ciesze ze lubie kobiety i nigdy bym sie nie dotknela do zadnego mezcvzyzny...

Mnie tacy jak opisałeś nudzą potwornie, ale dlatego że należę do dziewczyn, które widzą kiedy obie płcie na sile starają się przypodobać drugiej i bardzo mnie to irytuje, u mężczyzn również. Za to mój to ma dopiero wymagania...jesteśmy razem 6 lat, a on ciągle tylko powtarza, że mam nie spotykać się z koleżankami, mam nie chodzić w sukienkach bo się będą na mnie patrzeć, mam nie zakładać dekoltow, mam lubić tylko to co on, mam mieć takie samo zdanie jak on,a jak tak nie jest to się kłóci, mam mówić głośno albo cicho, zależy jak sobie zażyczy, nie mogę nic kupić póki mu zdjęcia nie wyślę..no dramat, ale mimo to, kocham go

Owszem wysycha, bo jak rodzice nie mają majątku, tylko stały wysoki dochód to po ich śmierci zostaniesz z człowiekiem, który do niczego się nie nadaje i nic nie potrafi, a zasoby się skończyły.

Dotknęłabyś mężczyzny, dla mnie zmienisz zdanie skarbie.

gość dziś Owszem wysycha, bo jak rodzice nie mają majątku, tylko stały wysoki dochód to po ich śmierci zostaniesz z człowiekiem, który do niczego się nie nadaje i nic nie potrafi, a zasoby się skończyły. x naiwnie myślisz, że taka pijawka się przyczepia na długo? Serio?

nie mam zamiaru sie zadawac z facetami nie nawidze penisow