Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KKKM

dać szansę? part II

Polecane posty

Gość crazymansland
Pewnie że ją stuknie. Cierpi, potrzebuje drugiego człowieka i jest zagubiony. Ona jest atrakcyjna, on jej sie podoba więc będzie seks. Sam przez to przechodziłem choć moja historia nie była tak zakręcona. Ciekawe tylko co potem. Może da szanse nowej albo skończy się na jednej nocy. To już życie pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
Zostawie to bez komentarza. Jezeli nawet dojdzie do czegos wiecej to nie dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
Czy mozesz sobie wyobrazic jakie tam byly emocje? Dobrze sie radzi, "zachowaj spokoj" jak nas to nie dotyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. Mogę sobie to wyobrazić. Rozumiem działanie w afekcie, ale teraz powinniście już wiedzieć, że tak na dobrą sprawę do niczego to nie prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki65g
A ja myślę, że możesz dać jej buziaka, przytulic i cokolwiek zechcesz, ponieważ ona doskonale wie, że spotkanie jest niezobowiązujące. Podswiadomie tez zdaje sobie sprawę, że będzie w pewien sposób lekiem na całe zło, bo skoro wie ze zerwaliscie 3 tyg temu to nie przestałes tamtej nagle kochać, nie jest Ci jeszcze obojętna i nie jesteś gotowy na nowe związki. Nikt normalny nie jest gotowy na nową miłość i randki po 3 tygodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25
kiki to znaczy, że może ją bzyknąć? bo ona jest świadoma? no co TY opowiadasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki65g
A czy ja coś napisałam o seksie? Widzę ze głodnemu tu chleb na mysli. Poza tym już bez przesady nie wchodzcie facetowi do lozka. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić 35 letniego faceta w abstynencji seksualnej do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
hej hej hej...trzeba było obstawiać w zakładach bukmacherskich czy ją "bzyknę" czy nie. nie bzyknąłem . jestem w domu sam i piszę do was. i co więcej nie wiem czy więcej się z nią spotkam. było super miło naprawdę. nawet się uśmiechnąłem i to nie raz, a rozmowa się kleiła. problem w tym, że niestety ona ma nadzieję na więcej i nawet tego nie kryła. to ona dała mi buziaka na pożegnanie, zbliżyła się do ust i chyba chciała pocałować. tak to wyglądało. więc powiedziałem szczerze, że bardzo ją lubię , ale nie mam teraz w głowie związku. napisała mi potem sms, że takich facetów jak ja się nie zostawia i ona rozumie, że nie jestem teraz gotowy, ale chciałaby żebyśmy się spotykali choćby bez podtekstów i da mi tyle czasu ile potrzebuje. i zamiast poczuć się lepiej mam teraz mega doła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25
napisałaś kiki, ze może zrobić cokolwiek zechce:) czyli seks też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k
W tej sytuacji doradzam zachować wobec niej daleko idący bezpieczny dystans. Dlaczego? Bo jak to mówi przysłowie wpakujesz się z deszczu po rynnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
ja już po prostu nie rozumiem kobiet. myślałem, że jest inaczej, ale jednak jestem głupi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k
Kobiety są zagadką dla samych siebie a Ty chcesz nas zrozumieć?:) Nie da rady, stety lub niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
gościu k - tylko co pociągającego jest w facecie ( niemłodym), który kocha inną ( swoją byłą), być może będzie miał z nią dziecko i jest w totalnej rozsypce? jak inteligentna, seksowna i miła kobieta może chcieć kogoś takiego? to wykracza poza moje jakiekolwiek możliwości rozumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k
Nie znam tej kobiety, więc moja odpowiedź może okazać się nietrafiona aczkolwiek nasuwa mi się tylko jedna....zakochała się w Tobie już jakiś czas temu i wszelkie przeszkody i argumenty na "nie" nie są w stanie ją odstraszyć od Twojej osoby a wręcz przeciwnie przyciągają ją do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
I kobietom nie przeszkadza to, że kocham inną? masakra.. to wygląda na to, że moje pole osób, z którymi będę mógł się spotykać się mocno zawęża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k
Nie to, że ten fakt nie przeszkadza wszystkim kobietom tylko akurat tej konkretnej kobiecie to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
"da mi tyle czasu ile potrzebuje" może ten czas nigdy nie minie... a poza tym to ja jestem facetem i ja powinienem zdobywać, a nie być zdobywany... cholera jasna...chciałem poprawić sobie humor a wszystko się sypnęło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
Ech, mezczyzni. Ona przede wszystkim widzi Ciebie, osobowosc, charakter, znacie sie juz troche przeciez. Nie mysle ze sie zakochala ale zapewne uwaza ze jestes wartosciowym czlowiekiem. Co w tym dziwnego ze pierwsza ustawila sie w kolejce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie twój obecny stan może być pociągający. Kobiety lubią się opiekować, czuć potrzebne, mieć misję. Ja sama zakochałam się w kimś kto 3 lata po rozstaniu cierpiał Po byłej, leczył depresję, był bez pracy, przyjaciół. Owszem, ogromnie podobał mi się jego intelekt, wrażliwość, pasje. Ale przez jego nieszczęścia czułam się wybawicielka, najbliższym dla niego człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu zakładasz ze ona wie że to nie ty zostawiłem swoją ex i jej już nie kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
ALE JA NIE CHCĘ ZWIĄZKU. Ona zasługuje na kogoś lepszego niż ja. A ja nie chcę problemów. a GDYBYM chciał to ja chcę zabiegać o kobietę i ją zdobywać, adorować. do tego jest przyjaciółki bratowej ..po prostu z***biście...będę tym draniem co daje jej kosza.. kretyn ze mnie, bo mogłem to przewidzieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
Ona postawile sprawe uczciwie. Nie udaje pocieszycielki, planujac cos innego. Jest zainteresowana Toba kobieta i chcialaby abys o tym wiedzial. Swoja droga to odwazna dziewczyna, bo zaryzykowala ze wlasnie bedziesz jej unikal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
nie zakładam. powiedziałem jej, że zerwaliśmy bo mnie zdradziła. że mogę być ojcem. chciałem ją zrazić do siebie, więc powiedziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
dziękuję Greto za taką odwagę. teraz to dopiero chcę się napić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k
I wygląda na to, że to co powiedziałeś odniosło odwrotny skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
Zabraniam ! A jednak zaryzykowala, docen to, nie zeby sie zaraz spotykac ale tez nie uciekaj przed nia, bo nie zasluzyla sobie na to. Traktuj ja jak kolezanke, zebys kiedys nie zalowal ze zle postapiles.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
Ale ona kurde nie chce być moją koleżanką. kurde nie chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Greta
Chce, czy nie chce jest znajoma :) I tak trzymaj, poki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość k
A ja bym trzymała się od niej z daleka jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×