kochanki powinny byc pietnowane przez spoleczenstwo!

Takie kobiety powinny byc traktowane gorzej niz prostytutki.Wytykane palcami. Szczegolnie te co rozbijaja rodziny. Dla mnie zonaty facet jest na czarnej liscie. Chocby mi nie wiem jakie bajki opowiadal jaki to nieszczesliwy. Jestes nieszczesliwy?a sady Ci pozamykali? Rozwiedz sie i dopiero ukladaj zycie na nowo. A jak slysze banialuki"milosc nie wybiera" to mnie ogarnia smiech. Kazda taka milosc zaczyna sie od wyra. Jak kobieta nie ma oporow zeby dac zonatemu to jest takim samym zerem jak ten zonaty co fiutka w portkach nie umie powstrzymac. Nie zostalam zdradzona ale czytam takie topiki to noz sie otwiera.

A czemu kochanki?Skoro ona nie ma rodziny np?To facet jest bardziej winny w takiej sytuacji, ona nie musi się martwić o każdą rodzinę świata a facet jest jak najbardziej odpowiedzialny bo sam rozbija swoją rodzinę

Nie ma lepszego stukania, niż z kochanką - sam miód.

A dlatego kochanki ze nie maja kregoslupa moralnego. Nie o zdradzajacych mezach mowa ale o ich kochankach. Jaka trzeba byc suka zeby WIEDZIEC ze on ma rodzine, zone, dzieci i sie z nim dupczyc i oczekiwac/namawiac do odejscia....faceci to osobna kwestia, ze sa gnojami to pokazuja potem przed sadem,rodzina swoja i zony, przed znajomymi.

A dlaczego gorzej niz prostytutki? Podobnie piętnowani powinni być również alimenciarze, zdradzacze, pijacy, piraci drogowi i całe mnóstwo innych, którzy w tej chwili nie przychodzą mi do głowy. W końcu okazałoby sie, że mało kto może życ bez piętna.

Pewnie same kochanice tu się oburzaja :)

Ja do kochanek nic nie mam . One faceta siła do łóżka sila nie zaciągają . Większość facetów lepiej traktuje kochanice niz wlasne żony . Kolacyjki , biżuteria , perfumy . weekendy spa . Tylko my zyjemy w glupim kraju gdzie facet zawsze jest cacy a kobieta to samo zlo.

Budujesz z kimś coś x lat, rodzisz mu dzieci, urządzasz wasz dom, rezygnujesz z siebie czasami na rzecz rodziny, a jakaś siksa w momencie gdy jest miedzy wami gorzej rozkłada nogi i pozamiatane. Stara prawda.suka nie da-pies nie wezmie. Popieram autorko!

Facet nie jest cacy. Gdzie ja napisalam ze cacy?napisalam ze on to osobny temat i ze sam pokazuje przed bliskim i dalszymi jakim jest gnojem.

Niedawno pisała tu jakas kobieta, ze zdradza męża, bo jej nie kocha, nie dba o siebie, nie pracuje i generalnie jest okropny. I wcale nie spotkała się z jakimś powszechnym oburzeniem. Rozbawiło mnie zdanie "rodzisz mu dzieci". Skojarzyło mi się z męczennicą, przed która klękajcie narody, bo ona urodziła mężowi dzieci. Przy takim podejściu nietrudno o zdradę.

Autorko, napisałaś, że kochanki powinny być piętnowane a nie zdradzający mężowie. Tym samym bardziej potępiasz kochanki niż mężczyzn. No i nie wspomniałaś, że kochankowie żonatych kobiet tez powinni być tak samo piętnowani. :D

Pierwsza sprawa: kochanki przez sporą część społeczeństwa są piętnowane. Wiele osób o takich panienkach myśli źle, nawet jeśli tego nie powie wprost. To po pierwsze. Po drugie: nie wiem czy niektórym babom całkowicie rozum poodbierało, ale jak możecie widzieć winę tylko po stronie takiej właśnie kochanki. Ok, ja rozumiem, że to chamskie, nieeleganckie i ogólnie "złe" rozbijać jakąś rodzinę. Ale z drugiej strony te kochanki niczego, nikomu nie obiecywały, w odróżnieniu od zdradzającego męża, który ślubował m.in "wierność". Tak więc jeśli można mieć do kogoś pretensje to przez wszystkim do męża.

Jeśli mój mąż by mnie zdradził to największe pretensje miałabym do niego.To z nim coś tworzę a nie z jego kochanką która ma mnie w doopie i ja ją też-chyba proste.Chyba nie zgwałciła go nie?Sam chciał

oczywiście, tylko winny mąż nasza bezsilność tu króluje i dlatego winimy kochanki i mamy nadzieję, ze pan mąż się opamięta i tak się nauczyłyśmy, ze mężuś może wrócić do nas po zdradzie, a jego panience oczy byśmy wydrapały

Najgorsze ze to kobieta jest drugiej kobiecie wilkiem i to kobiety same pakują same siebie w patriarchalny kierat i niższa pozycja w społeczeństwie. Przykład: autorka! Jeszcze sama twierdzi, że nie podchodzi do tego osobiście, bo jej to nie spotkało( a wtedy byłabym w stanie taka wrogość do rywalki zrozumieć) czyli co, tak dla zasady?:) kobieta jest winna, facet biedny miś uwiedzony i zabrany przez zła babę! Jakieś głupie powiedzonka o dającej suce i biorącym psie są wręcz żenujące! To facet stworzył z tobą rodzinę, to on ją rozbił, to on przysięgal. Co cie obchodzi jakaś durna panienka? Ale podejrzewam ze łatwiej na taką zrzucic winę, niż na... siebie. No bo coś tego męża popchnelo do zdrady, czyż nie?

zadna babka ktora naprawde siebie lubi i szanuje nie wlazi zonatemu do lozka juz sama swiadomosc ze rano facet z zona a wieczorem poprawka z k***wka, o czyms swiadczy , kochanki to towar drugiej klasy, nikt ich nie chce na stale to chociaz chwilke chca sie pcieszyc, zakompleksione i nie lubiace siebie

bardziej piętnowani powinni byc zdradzacze. Jeśli już kogoś mamy piętnować. Mnie osobiscie żal kobiet, które decydują się na bycie ta drugą- to przeważnie osoby bardzo zakompleksione, myślące, ze nie stać ich na wolnego...

Zgadzam się z Autorką. A jaki przykład daje nam chluba narodowa -nasza wielka sportsmenka JUSTYSIA, która 3 lata z żonatym była, a jak on wrócił do żony to ujawniła mediom romans???

zadna babka ktora naprawde siebie lubi i szanuje nie wlazi zonatemu do lozka juz sama swiadomosc ze rano facet z zona a wieczorem poprawka z k***wka, o czyms swiadczy , kochanki to towar drugiej klasy, nikt ich nie chce na stale to chociaz chwilke chca sie pcieszyc, zakompleksione i nie lubiace siebie x No tak. Bo on sobie leżał w tym łóżku a ona mu wlazła. Nosz k***a ;-) Zazwyczaj te które piszą o napiętnowaniu kochanki z przyjemnością przygarniają biednego misia z powrotem. Gorzej jak miś nie chce wrócić ;-)

Dlaczego autorko odcinasz się całkowicie od facetów w tej dyskusji? No wybacz ale jesteś nieźle stuknięta w takim razie. Nie da się gadać o samych kochankach, bo one chyba z kimś rozbijają te rodziny? Ja nie uważam, że kogokolwiek należy piętnować jeżeli nie złamał prawa. Jesteście przesiąknięte jadem i szmacianym zaściankiem, że aż marzy wam się średniowiecze lub co najmniej Lipce Reymonta :o Matko jakie wsioki. Jak niby miałoby to "piętnowanie" wyglądać? plucie za kobietą? złorzeczenie i publiczne rzucanie uroków? czy może zdjęcia na słupach ogłoszeniowych z podpisem "oto cudzołożnica" oczywiście jednocześnie obrona faceta, no bo to misio, mężunio i wspaniały ojciec hahahaha Co za prostaczki małomiasteczkowe z was buahahahaha.

A ja bylam kochanka. Tzn poznalam kogos w sumie od poczatku byla mowa o sexie. Ja nie szukalam milosci on tez niby nie. Po 3 spotkaniach okazalo sie ze ma zone. Ja nie oczrkiwalam ze odejdzie od niej mi wystarczyly spotkania na z******ty sex. A ze ma zone i 2 dzieci w tym jedno mialo pare miesiecy co mnie to obcjodzi? To on krzywdzi rodzine nie ja ja jej nie znam i dlaczego mam sie prEjmowac obca baba? Ja jej cos prY oltarzu obiecalam czy on? Skoro on to jego sumienie a do mnie o co prentensje? Ja jestem wóna osoba moge sypiac z kim chce. Ale faktpo pol roku zsuwazylam ze nagaduje na zone ze jest taka siaka owaka. Zaczelo mnie to wkurzac bo co mnie jego zycie obchodzi ? A mnie traktowal o niebo lepiej. Kazde spotkanie mily och ach jakis prezent drobny choc mowilam ze nie oczekije i nieraz nie pezyjelam bo byly to np bardzo drogie perfumy. Piwtnowac ppwinni niewiernych mezow a nie wolne kochanki! One moga robic co chca ! Pozstym sory ale jak jego zo e zobaczylam to mi rece opadly. Miedzy mna a nia bylo 3 lata roznicy. To mloda dziewczyma. Rozumiem dwie ciaze wiec jak modelkq nie musi wygladac. Ale widzialam ja kilka razy za kazdym razrm ubrana w jakies lachy byle jakie szerokie nie zs czyste. Wlosy sam tluszcz w kite zwiazane ale chyba czesane nie byly. Makijazu zero syfy na twarzy... No bez przesady umycie wlosow i poczesanie ich plus delikatny makeup trwa 30min maxymalnie. A ubrac sie jak czlowiek tez by pasowalo. Nie mowie o mini i szpilkach ale chociaz dzinsy dobrane do figury i jakas bluzka a nie leginsy o 2 rozmiary za male celulit az wychodzi boczki sie wyewaja na to jakas szeroka bluza jak skejt. Kurcze do kazdej sylwetki nawet po ciazy mozna dobrac pasujace ubranie sexowne wygodne. Leginsy jednak powinny byc dla szczuplejszych kobiet abo jak jakas duza kobieta je ubiera to chociaz tunika zakrywajaca pupe pasiwala by

a czy mozna byc kochanka meza? wkurza mnie lacza nas dzieci i w ogole malzenstwo sie nie uklada, juz polozylam laske, a seks potrzebny, zamiast szukac gdzie indziej mozna z tym co sie zna

gość dziś zadna babka ktora naprawde siebie lubi i szanuje nie wlazi zonatemu do lozka juz sama swiadomosc ze rano facet z zona a wieczorem poprawka z k***wka, o czyms swiadczy , kochanki to towar drugiej klasy, nikt ich nie chce na stale to chociaz chwilke chca sie pcieszyc, zakompleksione i nie lubiace siebie xxx Ojojoj! Jakie nędzne pocieszenie haha :P Byłam kochanką żonatego faceta, cenionego lekarza i ojca rodziny. Był moim szefem na rezydenturze w szpitalu. Mieliśmy fajny seks ale ja miałam swoje życie, a on swoje. Nie płakałam, że jestem tą drugą i kompletnie nie zależało mi na związku, bo dużo pracowałam, sporo się uczyłam jak to młoda ,masa stresu więc seks dla relaksu czy rozładowania napięcia był mi potrzebny jak zwykła fizjologiczna czynność nic więcej. Fajnie było wypić wino, pójść do restauracji i pobzykać się ale to wszystko. Prosty układ! Jeżeli wam się wydaje, że wszystkie kobiety tylko marzą o usidleniu faceta i zaciągnięciu go przed ołtarz tuż po maturze i płaczą, że są "tą drugą" to się mylicie durne szare kury :P Tak to tylko wy myślicie i się pocieszacie. Ja go na siłę do łóżka nie ciągnęłam i to ja kopnęłam gościa w tyłek, bo zaangażował się i zostawił dla mnie żonę. Wtedy ja powiedziałam, że nie pisałam się na takie coś, a w ogóle na co mi rozwodnik z dziećmi, które byłyby tylko garbem dla mnie i na pewno nie ułatwiały by mi życia? facet byłby ciągle rozdarty i zawsze jedną nogą siedziałby w starym życiu, a do tego pewnie alimenty, kwasy i podziały majątku bleee! Ponadto trafiła mi się w tym czasie 100 razy lepsza i WOLNA partia jak się potem okazało mój mąż :D ale pogdaczcie sobie nędzne babiszcza :D pozdrawiam was serdecznie

kardiolaska za duzo sie filmow naogladalas, nieprawde wypisujesz

bo co? bo chciała dobrego seksu i niczego więcej? ja też byłam kochanką żonatego. Parę miesięcy romansu i kopnęłam gościa :P

Mój tato też nas zostawił dla kochanki więc raczej takie scenariusze się zdarzają nie wmawiajcie sobie i innym, że nie :/ też niby tylko romansnik ale w końcu zabujał się w niej nas zostawił :(

Ja znam 2 takie pary gdzie ta druga jednak została tą pierwszą ale każdy kij ma dwa końce taka szmata nigdy nie może mieć pewności co do takiego gacha.

Że też taka szmatę wziął ten mąż, pewnie tego samego pokroju co ty. Tak leczą swoje zakompleksione ego, że ktoś dla nich coś zostawia. Takie jak ty zawsze się zdradza. I doczekasz się tego samego.

Prawda taka ze często kochankii to sa dobrze przyjaciółki . Czasami takie układy trwaja lata az facet w końcu zostawia rodzinę dla niej . O dziwo te drugie małżeństwa /związki sa bardzo trwale .

a jakaś siksa w momencie gdy jest miedzy wami gorzej rozkłada nogi i pozamiatane. kolejna durnota, która uważa, ze dorosły facet nie ma rozumu, , wolnej woli, chęci itp, tylko jest jak walizka, którą mozna wziąć za rączkę i wynieść.. nie drogie panny, to nie tak , że facet w ogóle nie mysli, a jak mu uj drgnie to już nic nie moze z tym zrobić. Facet, który nie chce zdradzić nie zdradzi nawet jak panienka mu sie na szyi wiesza, a taki , który ma was w d... pójdzie i cos zaliczy nawet jak będzie mówił , ze tylko was kocha