Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdy partner ma HIV'a

Polecane posty

Gość gość

Co byście zrobiły. Chcecie normalnej rodziny, małżeństwa, dzieci, a Wasz parter jest nosicielem HIV. Co byście zrobily ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chodzi o zostanie czy odejście od partnera ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazłabym innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hiv to nie wyrok. To nie aids. Poza tym to choroba mało zarazliwa, szansę zachorowania innych członków rodziny są bardzo małe. Jeśli bym kochała, nie byłoby to dla mnie problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie skazała dziecka na rodzica z HIV :(. Nie ma szans - na dzień dzisiejszy AIDS to nieuleczalna, śmiertelna choroba, która i tak się ujawni pewnie po kilku latach. Jak tu planować razem rodzinę?? Dodatkowo zawsze istnieje ryzyko zarażenia członka rodziny, przede wszystkim ciebie, bo prezerwatywa nie daje ochrony 100%...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko najgorsze jest to, że miłość nie wybiera. Zostawiłam go jak się dowiedziałam. Zostawiłam go kiedy potrzebował mnie najbardziej. Na dzień dzisiejszy wiem, że jestem zdrowa. Mamy nadal kontakt ze sobą. Boję się, strasznie się boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego tak bardzo chciałabym mieć dziecko. Mam już 28 lat i mój instynkt macierzyński jest coraz silniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdź sobie zdrowego po co ci chory na hiv albo aids. Po co komplikować sobie życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz chociaz jak sie zarazil? Bo jesli np. Jest lekarzem i sie zarazil albo urodzil siez hiv niz jesli bzykal co popadlo nawet chore prostytutki i tak sie zarazil.przy tym ostatnim bym odeszla bez zalu i znalqzla mezczyzne normalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraziła go jego była. Był nieświadomy. Ona wtedy zresztą też. Laska miała dosyć ,,bogatą" przeszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hiv to nie aids

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co bym zrobiła. Trudna sprawa. Co innego gdy zarażony okazuje się Twój mąż (zarażony np w pracy, nie podczas zdrady), z którym jesteś długo, masz dzieci, a co innego gdy zarażony jest partner z którym jesteś rok. Możliwe, że bym została z takim facetem, ale wtedy nie chciałabym mieć chyba dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie została. Jeśli chcesz mieć autorko dzieci, to nie rób im tego - nie skazuj na posiadanie tak chorego ojca (to, że teraz nie choruje, nie znaczy, że nie zacznie za kilka miesięcy). Na dzień dzisiejszy on i tak tych dzieci nie wychowa, bo mało jest przypadków nosicielstwa bez rozwoju AIDS po iluś latach, a nawet jeśli to raczej w bogatych krajach, a nie u nas... Jeśli zależy Ci na dzieciach, a zrezygnujesz z nich, żeby z nim być, to pożałujesz tego też po paru latach. Znajdziesz innego, odkochasz się. Co innego mieć kolegę z HIV, a co innego wiązać się z takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to nie mam kompletnego pojęcia o HIV. Nigdy mnie ten temat nie interesował. Czytałam różne historie jedni twierdzą, że to tylko wirus inni ze to juz koniec życia. Po tych kilku miesiącach bez niego strasznie tęsknię mimo że mamy ze sobą kontakt, ale bardziej jako koledzy. On sam stwierdził, że wie że zostanie sam do końca życia. Będzie się leczyć. Chciałabym usłyszeć od jakieś kobiety jak to jest. Nie chce myśleć tylko o sobie, ale też o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie zostala. Smutne ale prawdziwe. Byla nie byla go zarazila. Koles ma HIV. To nie jest jakis wyrok ale jest to choroba odstraszajaca spoleczenstwo, dzieci przede wszystkim na tym ucierpia. Nie marnuj sobie zycia. I sorry ze to powiem ale jak koles bujal sie z jakas dupodajka to tez dobrze o nim nie swiadczy. Wiesz co mam na mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika_krys
co za średniowiecze się kłania, jak czytam niektóre komentarze… autorko, HIV tak jak ktoś już napisał, to nie AIDS, przy dzisiejszym postępie medycyny biorąc leki, badając się regularnie taki człowiek może spokojnie życ, a pełna choroba nie rozwinie się tak szybko.. co do życia z chorą osobą, to nie jest to trędowaty, jeśli stosujecie ochronę (np. rękawiczki, kiedy opatrujesz mu ranę, prezerwatywy itd.) to szansa abyś się zaraziła jest nikła.. jeśli chodzi o ciążę to zdecydowanie in vitro. Tylko pojdz do kliniki, gdzie się znają na temacie, może być inivmed na przykład, bo chodzi o to, aby ktoś z głową Wam doradził jak to zrobić…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×