Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Całe życie spotykamy takich facetow

Polecane posty

Gość gość
kobiety mają prawo wymagać, bez nich faceci nie różniliby się od tych co na drzewach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka: Tak. Z resztą ja bardzo lubię prowadzić samochód. Akurat to czy ma prawko i auto nie ma znaczenia. Dziwne pytania zadajecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:26 Autorka: To do mnie? Jeśli ten facet na wyjeździe jak to się mówi potocznie też wpadły mi w oko to bym się ucieszyła. Jeśli nie-to cóż taka wizyta nie byłaby miła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gorzej jak on tego nie wie ;-) ;-) może być ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorka: Tak. Z resztą ja bardzo lubię prowadzić samochód. Akurat to czy ma prawko i auto nie ma znaczenia. Dziwne pytania zadajecie. x Większość kobiet na kafe zaakceptuje związek z alkoholikiem, bycie bitą i poniżaną, zdrady byle by facet miał prawko. Dobrze dla Ciebie, że potrafisz wyróżnić rzeczy ważne i ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka Chyba w jakiejś patologii.albo nastolatki. Ją mam normalne znajome.Z mężami z i bez prawa jazdy,ale żaden nie bije i nie jest alkoholikiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak jakby napisać, że są tylko dwa rodzaje kobiet: ładne i głupie oraz mądre i brzydkie. Stanów pośrednich są dziesiątki, widać że autorka nie jest za specjalnie inteligentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawel_UK
Az sobie pozwole skomentowac. Ktory z tych typow... hm ciezko powiedziec... 30 lat wysoki brunet nie zalezny dobra praca po wojsku po policji wiedzacy czego chce odpowiedzialny racjonalny majacy plany posiadajacy pasje ... potrafiacy zadbac nie tylko o siebie... p.s. mam prawko, nie pije nie pale... samotny bo na swej drodze spotyka kobiety ktore nie potrafia docenic... Ja nie jestem od spelniania kobiecych oczekiwan (sponsor), ze mna mozna patrzec na wspolna przyszlosc i dazyc do tego... Pozdrawiam z UK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
A kim jest wg Ciebie ten "ciapa" ? Bo narazie napisałaś tylko, że: - nie ma własnego zdania i trzeba go za rączkę prowadzić (czyli co ? nic sam nie wymyśli tylko Ty musisz organizować całe życie? A wcześniej jak żył ? do kibla też za rączkę chodził ?) - nie ma mieszkania - no tak, rzeczywiście, no bo każdy musisz je mieć... wielu facetów ich nie ma, bo nie widzi potrzeby mieszkania samemu, ale chętnie zamieszkało by z kimś (ale nie u kogoś). a gdzie reszta cech tych mitycznych "ciap" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako dobiegająca czterdziestki czuję się wywołana do tablicy. Otóż owych "wypośrodkowanych" nie ma. Istnieją wprawdzie ale w naszych głowach. Dodam że czy ten "cwaniak" czy "fajtłapa", to zawsze dziecinna jednostka. Ale z niektórymi u boku można się oszukiwać (patrz: istnieją w głowach) i jakoś żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypośrodkowani są ale i tak nie przypadną do gustu kobietom bo nie są wystarczająco maczo i niewystarczająco ciapami. W żadnym z tych rzeczy nie są na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze wypowiem sie jako kolejna dobiegająca 40stki ;) Od jakiegoś czasu szukam faceta i niestety pomimo o***tej już niepojętej ilości randek nie udało mi się spotkać żadnego z którym mogłoby mnie coś połączyć na dłużej. A nie mam wcale kosmicznych wymagań. Kawalerowie, niezależnie od tego co mają do zaproponowania, oczekują pięknej kobiety z idealnym ciałem, wykształconej, inteligentnej, zabawnej i ... bez przeszłości. I ok, spełniam większosć tych wymagań, ale żadnemu z nich nie przyjdzie do głowy, że ja w takim razie też mogę mieć swoje wymagania ! Jeśli facet odstaje ode mnie na minus w każdej możliwej dziedzinie i odznaczył mnie już na swojej check liście jako spełniającą wymagania to przykro mi, ale czas na moje sprawdzanie. Druga grupa to rozwodnicy, którzy chcą sobie poprawić humor moim kosztem. Nie kończące się opowieści o złych byłych. Związkofobia. Sprawdzanie czy nie jestem z nimi dla kasy. Traktowanie jak lalkę z którą miło się pokazać a nie kobietę. O tych, którzy moim zdaniem są wciąż w związkach, ale się do tego nie przyznają już nawet nie będę opowiadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo trzeba było szukać wcześniej, a nie przy 40stce. Najlepsi są zdobyci, nie do wzięcia. Zołzy które ich dorwały trzymają ich ostro i spokojnie przyprawiaja im rogi. Samo życie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej 40stka, w jednym masz rację, muszę i sobie dopisać jeszcze jeden warunek :.. bez przeszłości.: ;-) Tak w ogóle piszecie jakbyście się starali o posadkę w jakieś korporacji dożywotnio.. Może trochę improwizacji, żywiołu itd Być może te wszystkie niedopasowania wynikają z tego że osoby z tą 40stką, nie za bardzo dobrze wykorzystały swój czas, nie rozwijały się do przodu, stąd ci powracający ex, etc. W sumie cieszę się, że podpadam co prawdę pod 30stkę, ale mogę jeszcze szukać wśród "czystych" i nieskażonych późnych 20stek ;-) One nie mają takiego bagażu i dobrze się kojarzą (niektóre są nawet inteligentne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalni mężczyźni, którzy do 25-33 nie mają powodzenia bo nie są jakimiś maczo odpuszczają sobie najczęściej związki całkowicie. Niestety kobiety za młodu lecą albo na starszych albo na nieodpowiednich chłopaków. Przyzwyczajenie do bycia samemu dużo zmienia. Nie szuka się już związku bo nie zna się innego życia niż bycie samemu. Nie oznacza to żadnych złych cech po prostu nie ma się już potrzeby związku choć nie zawsze tak jest. Generalnie kobiety muszą szukać odpowiednich partnerów za młodu bo nie mają tyle czasu co mężczyźni. Łatanie z kim popadnie nie przynosi kobiecie niczego dobrego o ile w porę się opamięta bo potem gada się, że sami nieodpowiedni faceci a ci odpowiedni nie chcą zagadywać lub odmawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta przed 40stka
Lat mam dokładnie 36. Osiągnęłam to , co chciałam osiągnąć. Czas wykorzystałam dużo lepiej niż zdecydowana większość ludzi wykorzysta do późnej starości. Urody mi nie brakuje, stąd liczne propozycje randek od panów w przedziale wiekowym 25-50 i więcej. Panowie natomiast oczekują wszystkiego nie dając nic w zamian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka: No tak. Ale się rozpetalo. A jeśli właśnie wybrałam sobie takiego cichego j spokojnego, any-maczo? A lat później on stwierdził, że do małżeństwa nie dorósł i go to przerasta. Minęło trochę czasu i znowu muszę szukać. I znowu trafiam na te dwa typy facetów. Tak jak za młodu. Tylko wtedy wybrałam właśnie takiego spokojnego, niesmualego, średnio zaradnego, nawet mieszkał jeszcze z rodzicami i nie miał tego całego samochodu. I co? Cichy i spokojny niczego nie gwarantuje. Bo oprócz tego jak się okazało był nieodpowiedzialny, egoistyczny i w sumie dziecinny. Dziękuję postoje. Nawet sama. W sumie jest już spoko. Byłam tylko ciekawa czy ktoś ma podobnie do mnie. Z tym brakiem wyposrodkowanych mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25latek mieszkajacy z rodzicami jest w porządku. Ale już 40latek nadal mieszkający z mamusia to inna para kaloszy. Kiedyś takiego spotkałam. Nawet miał dziecko z jakąś kobietą, nie żona. I tak sobie mieszkali ona sama z dzieckiem on przy mamusi. Znalazła na szczęście później jakiegoś normalnego. Nawet dobrze im się obecnie żyje. A temu 40 latkowi już blisko do 50 ki się zrobiło i nadal mieszka z mamą. Aha mama nie jest z tych niedoleznych którymi się trzeba opiekować. Jest lekko po 70 tce. Ale jest typem:synu, gdzie ci będzie lepiej jak nie u mnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gdzie sa ci wyposrodkowani?" Z atrakcyjniejszymi. "Czy prawko jest aż tak bardzo istotne czy są ważniejsze rzeczy? " Jesteś taką p*zdą, że nie potrafisz się kodeksu drogowego nauczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oo i jest muminek -downinek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki co go szofer wozi, też jest p.zdą? wracając do tematu, facet jest taki, jak jego kobieta. Jeśli każdy tylko oczekuje, to można sie na tym pośliznąć. Związek to współpraca. Aby sie układało starać sie mają obie strony. Wspierać, w trudnych chwilach ciągnąć do góry. Dziwi mnie, że ludzie ze sobą o tym nie rozmawiają, a potem po latach mają wzajemne pretensje. I wymagania. Ten, co dla jednej będzie w sam raz, to dla innej, księżniczki będzie nudny. Zaczynać należy od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"taki co go szofer wozi, też jest p.zdą?" A masz szofera? Planujesz mieć? Czym ma cię szofer wozić? 15 letnim gruchotem wziętym na kredyt? Ludzie co mają szofera mają ku temu środki i raczej nie marnują czasu na jakimś forum usprawiedliwiając swoją fobię przed skrzynią biegów. Kogo to obchodzi? 19 letnia dziewczyna u mnie w pracy dojeżdża rowerem a czasem Oplem. Nie jest zawalidrogą. Nie czai się na rondzie a do tego śliczna dziewczyna. Wygląda jak z rozkładówki. Poznasz taką i co jej powiesz? Że byłeś zbyt głupi czy zbyt leniwy aby się nauczyć czegoś nowego? Od razu + 10 do atrakcyjności na wejściu będziesz mieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złowrogi muminek dziś Jesteś taką p*zdą, że nie potrafisz się kodeksu drogowego nauczyć? x Jesteś takim bezmózgiem, że nie podejmujesz sam decyzji tylko robisz bo inni robią? Nie każdy musi chcieć być kierowcą, nie każdy musi się naturalnie na niego nadawać. Widzisz ilu debili jeździ po ulicach? Oni są a nie powinni a są ludzie, którzy nie czują pędu do bycia kierowcą po prostu. I to jest taka wielka wada? Co jest twoim zdaniem istotniejsze w związku: szacunek i miłość czy prawko? Chyba lepiej być z mężczyzną, który szanuje i kocha ale nie ma prawka niż taki, który poniewiera kobietą ale co tam prawko ma. Są rzeczy ważne i ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyjcie po swojemu i dajcie tak żyć innym. Jest wolny wybór, można się z kimś wiązać i można się nie wiązać, nikomu też nic do tego, jaką kto jest osobą, jakie ma zainteresowania, poglądy, z kim mieszka, czym jeździ czy nie jeździ. Macie swoje życie i na nim się skupiajcie, a nie oceniajcie innych. Żale autorki przypominają pretensje do całego świata, że ja taka wspaniała tylko ci faceci tacy beznadziejni. I ciekawe, że w okolicach czterdziestki ciągle sama... Ale nie, przecież wina leży tylko po stronie innych, żadnej refleksji, że to może coś we mnie jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
muminek chłopcze, nie powinno cię obchodzić czym ja jeżdżę, podałem przykład kogo innego, kto ma szofera , prowadzi skromny biznes, ale nie widzi jakiegoś koloru, więc nie może jeździć. Ot i wszystko. A tobie od razu debilizm sie włącza, Ja osobiście mam prawie nowy samochód, ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy nim szpanować. 15 latka na kredyt to chyba sam ośle brałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jesteś takim bezmózgiem, że nie podejmujesz sam decyzji tylko robisz bo inni robią?" Mów za siebie. Mnie się auto przydaje. "Nie każdy musi chcieć być kierowcą, nie każdy musi się naturalnie na niego nadawać." Dziewczyna będzie dumna z ciebie :D "Widzisz ilu debili jeździ po ulicach?" Jesteś przykładem, że wielu też chodzi po ulicach " Co jest twoim zdaniem istotniejsze w związku: szacunek i miłość czy prawko?" Dobry tekst na pierwszej randce :D Szacunkiem i szczerością to sobie tyłek podetrzesz jak będzie trzeba się szybko przemieścić z punktu A do punktu B. Ale spoko - autobusy szybkie są i zawsze na czas a i dziewczynie zaimponujesz zniżką dla stałego klienta na miesięczny :D "Chyba lepiej być z mężczyzną, który szanuje i kocha ale nie ma prawka niż taki, który poniewiera kobietą ale co tam prawko ma. Błąd. W pierwszym przypadku jesteś nudną mameją co się boi i wynajduje idiotyczne wymówki. Nie masz zaufania do siebie i nie otrzymasz go od dziewczyny. "Są rzeczy ważne i ważniejsze." I jak ci się w związku układa? :D "15 latka na kredyt to chyba sam ośle brałeś." Zarejestruj sobie nick bo zlewasz się z tym ćwokiem co cały czas odmienia prawko i uczucia przez wszystkie przypadki. I wyluzuj bo w drzewo przyj*biesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Żyjcie po swojemu i dajcie tak żyć innym. Jest wolny wybór, można się z kimś wiązać i można się nie wiązać, nikomu też nic do tego, jaką kto jest osobą, jakie ma zainteresowania, poglądy, z kim mieszka, czym jeździ czy nie jeździ. Macie swoje życie i na nim się skupiajcie, a nie oceniajcie innych. Żale autorki przypominają pretensje do całego świata, że ja taka wspaniała tylko ci faceci tacy beznadziejni. I ciekawe, że w okolicach czterdziestki ciągle sama... Ale nie, przecież wina leży tylko po stronie innych, żadnej refleksji, że to może coś we mnie jest nie tak. 1234456677 Przecież pisała, że nie jest całe życie sama, była w związku który sie skończył, a teraz szuka nowego faceta. Co innego jakby do 40 ki była ciągle sama. I coś w tym jest, że tzw ciepłe kluchy maja najwięcej do powiedzenia... uderz w stół .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złowrogi muminek dziś "Jesteś takim bezmózgiem, że nie podejmujesz sam decyzji tylko robisz bo inni robią?" Mów za siebie. Mnie się auto przydaje. x Sam/sama chcesz mieć prawo do bycia kierowcą i nie obrażania ciebie z tego powodu oraz tobie samochód się przydaje i chcesz prowadzić a innych obrażasz za to, że nie chcą mieć i chcą żyć po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Sam/sama chcesz mieć prawo do bycia kierowcą" Mam takie prawo i nie muszę chcieć. "innych obrażasz za to, że nie chcą mieć i chcą żyć po swojemu." A niech sobie żyje. To, że żałosne to życie to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×