Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość r_d

ciągle powracająca grzybica pochwy

Polecane posty

Gość r_d

Mam dość jestem akurat w terminie porodu 22-27.09 i wczoraj skończyłam gylangin / jakoś tak/. Nie mogę się pozbyć tej przeklętej grzybicy od maja. Zastanawiam się czy lactacyd może mieć na to wpływ. Ginekolog stwierdził że taka moja uroda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa jasne taka uroda. A pewna jesteś że to grzybica, dadałaś się czy lekarz tak stwierdził i dał leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz tak stwierdził, trafiłam do szpitala bo się zatrułam i tam inny gin mnie badał i też stwierdził grzybicę i dostałam tam clotrimazol. ale jak tylko wyszłam ze szpitala po 8 dniach i przestałam brać te globulki to znowu wróciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup dobrej jakości kefir, albo kwaśne mleko i tym się przemywaj. Odbudujesz florę bakteryjną i dolegliwości powinny ustąpić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też kiedyś tak miałam i ciągle ten cholerny clotrimazol, k***a non stop. Az niechcący trafiłam na innego lekarza bo mojego nie było, który mi zrobił posiewy i dał odpowiednie leki. Poza grzybicą były jeszcze bakterie. Minęło już z 3 lata a póki co leczyłam się chyba z raz od tamtej pory. Druga spr że jak to grzybica odstaw mleko i przede wszystkim słodycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a robiłaś test na chlamydię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi w ciazy ginekolog caly czas wmawial grzybice i zapisywal kolejne leki. Gynalgin rowniez. Nic mie pomagalo. Mialam takie uplawy, ze az tryskalo przy wymiotach. Jak polozna pobierala cytologie to krzyknela, ze mam grzybice, bo az ze mnie kapie. W cyto i w wymazue z pochwy nic nie wyszlo. Pierwsza grupa. Wszystko idealnie. Bakterii teznue bylo. Okazalo sie, ze ciaza u mnie powoduje wlasnie takie wodniste uplawy. Nic nie swedzialo, nic nie pieklo, zadnego zapachu nie bylo. Po porodzie wszystko pezeszlo jak reka odjal. Autorko zrob najpierw badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pij kefir, jedz kwadzone ogorki i kapuste (pij z nich sok). Mocno ogranicz lub wyeliminuj slodycze. Producenci lekow zarabiaja na twojej niewiedzy i dezinformacji twojego lekarza, a rozwiazanie jest proste, tanie i zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kwaszone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r_d
sam fakt że trochę boję się samego porodu, to moja pierwsza ciąża, to jeszcze dowiedziałam się że dziecko rodząc się może się zarazić, kupie kefir i zobaczymy. Pamiętam że jak stosowałam do higieny intymnej emulsję z Nivea to nie miałam takich problemów, tylko że nigdzie w sklepie nie można już jej kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko zreszta slodycze, a ogolnie cukry z diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r_d
nie robiłam badań na chlamydię. mam same upławy bez zapachy, nic nie swędzi ani nie piecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast chemicznego plynu do hig. intymn., kup zwykly plyn pod prysznic z dobrym skladem. Ja uzywam Alterry Sensitiv z Rossm. i nie mam problemow. A kefir + zero cukru odkrylam lata temu na jakims amerykanskim blogu i jestem wsciekla, ze tak malo sie o tym mowi tylko swuadomie niszczy dziewczynom zdrowie chemia, zeby tylko wyludzic kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co z tym kefirem mam go pić czy sie nim podnywac bo czytam rozne opinie, nie jestm co prawda w ciazy ale mam ten sam problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem tez, ze nie kazdy lubi kefiry, bo nie wszystkie na rynku maja znosny smak. Moj sprawdzony to Robiko. Pomaga tez sok z kapusty i po ogorkach kwaszonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pic! Niczym nie smarowac. Myc sie normalnie czyms z dobrym skladem, co nie sciaga skory i nie podraznia blon sluzowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinni Ci zrobic posiew i sprawdzic dokaldnie, czylm i co powinni leczyc. Leczenie np.clotrimazolem grzybicy to tak jak leczenie alergii skornej kremem nivea. Zlagodzi moze objawy, ale nie wyleczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawracająca grzybica to przede wszystkim nie problem samej pochwy tylko problem globalny całego organizmu. Czy jadasz od X lat może dużo słodkiego ? Jeśli tak to życze powodzenia. Przy złym wieloletnim trybie odżywiania takie coś się zazwyczaj zalecza (podkreślam zalecza nie wylecza) standardowymi tabsami od gina ale w ciąży nie da sie tego nawet zaleczyć bo odporność organizmu leci na łeb na szyje. Tabsami już chyba nie ma sie co szprycować już. Objawy znikają tylko na czas ich zazywania a potem znowu to samo. Trzeba przetrzymać aczkolwiek pytaj lekarza prosze bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tabsami już chyba nie ma sie co szprycować już. Objawy znikają tylko na czas ich zazywania a potem znowu to samo. xxx Bzdura. Dostałam dobrze dobrane tabletki od gina i grzybicy nie miałam już od kilkunastu lat, a wcześniej męczyłam się z nią bez przerwy. Największym błędem jest to, że nie lecza obu partnerów tylko kobietę. Niestety, te tabletki sa absolutnie zakazane w ciąży, więc dla autorki to żadne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem czy taka znowu bzdura. To że gin przepisuje leki też dla faceta to wcale nie jest jakaś rzadkość. Dziwne jeśli u ciebie jest. Ale u mnie to było bez znaczenia bo ja w czasie ciąży nie uprawiałam w ogóle seksu z mężem a grzybica po leczeniu wracała migiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy jakies durne jestescie? Ja mislam grzybice w pierwszej ciazy i pieklo swedzialo ze myslalam ze sie zsdrapie a wyjscie z domu nie bylo opcji nawet. Uplawy nie byly jakies bardzo obfite ale takie grudkowate lekko zielono zolte i niepeYjemnie pachnialy. Dostalam cos na cloroktimazol czy jakos tak przeszlo jak reka odjal. W drugiej ciazy teraz mam uplawy takie jak autorka czssem mleczne czasem lekko zolte ale nie maja zapachu jest ich raz wiecej raz mniej nic nie swedzi lekarz powiezzial ze grzybica to nie jest bo by swedzialo. Zrobil posiew bakteri nie ma wiec taka uroda ciazy. Po co lekarz cie leczy tonami lekow skoro nie masz dolegliwosci? Zrob posiew jesli nie ma bakteri odstaw te leki kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w szpitalu to mi zrobili posiew z kanału szyjki macicy z dnia 31.08 i wyszedł ujemny, 11.09 gin przepisał mi ginalgin który wzięłam. Ale skoro posiew był ujemny to może to oznaczać że to nie grzybica??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mam ten sam problem co ty. Jestem w 32 tyg ciąży, od 2 miesięcy ciagle mnie coś swedzi, piecze albo i jedno i drugie. Uplawy miałam już we wszystkich kolorach tęczy, włącznie z krwią (w szpitalu zbadali mnie, z dzieckiem wszystko ok, łożysko bez problemów). Przeszlam już ok 8-10 wymazow/posiewow (praktycznie co tydzień), powtórne badanie na chlamydie i ogólne krwi, bo ciągle mam też leukocyty w moczu. Mam za sobą 3 kuracje clotrimazolem, 1 metronidazolem, kilka kuracji probiotykami, obecnie jestem na globulkach antyseptycznych. Badania NIC nie wykazują, a ja dostaje szału z bólu. Przez tak długi okres nie zdiagnozowanej infekcji zaczęła mi się skracać szyjka (leże) a lekarze nadal nie mogą znaleźć przyczyny (byłam już u 6 gin + szpital). Nikt mi nie wmowi że to jest normalne w ciąży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r_d
Najbardziej obawiam się żeby dzidziuś się nie zaraził. Ale już wiem że jak tylko będę po porodzie to od razu zmieniam gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się bo u ciebie to się niedługo skończy. A żeby nie zarazić dziecka zgłoś w szpitalu przed porodem że masz nie zdiagnozowana infekcje - dają wtedy leki dożylne i pokrywają ścianki pochwy jakimś roztworem. Ponoc nie można tego robić w samej ciąży, ale podczas porodu już tak. To są inne leki niż te stosowane podczas ciąży. Ją się tym pocieszam i mam nadzieję że donosze przynajmniej jeszcze kilka tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam ten problem do samego rozwiązania leczyłam grzybicę pochwy - stosowałam macmirorr500, nystatynę oraz probiotyk dopochwowy lactovaginal. Uprzedziłam położną o infekcji ale ona stwierdziła że nic nie widzi i że po takiej dawce leków na pewno ją wyleczyłam. Poród przebiegł normalnie bez komplikacji. Maluszek był zdrowy żadnych pleśniawek itp. a co najlepsze po porodzie infekcja nie wróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra w ciąży miała infekcj***akteryjną, która spowodowała przedwczesny poród, na szczęście Julka jest zdrowa ale stracha mieliśmy. Po tych wszystkich przejściach jak tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży profilaktycznie stosowałam provag, który chroni przed problemami moczowo-płciowymi. Przez całe dziewięć miesięcy nie miałam problemów intymnych, dodam że zaparć również, kapsułki dobrze regulowały pracę jelit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×