Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Seks nie ma nic wspolnego z romantyzem

Polecane posty

Gość gość

Zawsze sie podsmiewalam z pokazanego romantico seksu w filmach czy gdziekolwiek.. NIE ISTNIEJE dla mnie cos takiego... ja to postrzegam po prostu jako przyjemna czynnosc i tyle, jak jedzenie dobrego jedzenia, a wiez z druga osoba jako taka przyjacielsko-namietna. Nic wiecej i dziwie sie temu romantyzmowi, bo nawet jakby pomyslec o calej scenie seksu - lezenie na sobie dwoch ludzi, podniecajacych sie, sapiacych, z artyzmem nie ma nic wspolnego. Ale powtarzam - nie chodzi o to, ze to jest zle :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ja mysle, ze wiekszosc ludzi tak mysli, tylko sie nie przyznaje ze wzgledu na to, ze w spoleczenstwie bardziej akceptowane jest ciut inne podejscie, szczegolnie do seksu ze stalym parterem wystarczy tylko spojrzec na to, w jaki sposob mowi sie o seksie, na jezyk: ******ie, p********ie sie, j****ie, ładowanie etc oraz na zarty o seksie z pietyzmem to nie ma NIC wspolnego jak idziecie do filharmonii i wam sie podoba, to tez sobie z tego jaja potem robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, zawsze uważałam że seks jest czymś więcej niż przyjemnością. Że nie poszłabym z nikim do łóżka "ot tak" Ale widzę jaki świat jest brutalny i faktycznie, seks jest tylko przyjemnością, niestety takim myśleniem można zranić się nawzajem. Nic nie znaczącą dla niektórych osób (uprzedzam pytanie - tak, właśnie rzucił mnie chłopak i się żalę) PS. też nie twierdzę że to coś złego tlko po prostu świat staje na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez miłości prawdziwej i czułości rzeczywiscie nie ma w tym romantyzmu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żal was dziewczyny że macie tak spłaszczone podejście do tematu. To wręcz okropne :) Niemacie bladego pojęcia co tracicie :) Ale jak poznacie wlasciwego faceta... zmienicie zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz, mylisz sobie pojecia bo ja uwazam, ze JAKIKOLWIEK seks - czy z byle kim, czy z kims z kim jestes na stale, jest podobny nie wiem skad sie wzial mit, ze seks z druga polowka to romantyzm i powaga, ze ojojoj to to samo, tylko jest w tym wiecej przyjazni i otwartosci, ja tez wole pojsc do wyra z kims kogo dobrze znam.. Wy serio uprawiajac seks z partnerami traktujecie to z taka czcia? Chyba jaja sobie robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami mam wrazenie, ze ludzie maja troche wyprane mozgi. Z miloscia to nadal to samo. Mozna to po prostu bardzo lubic - i tyle. Ja bylam mega zakochana w swoim bylym, ale nigdy nie odbieralam seksu jako mistycznego doswiadczenia... a uprawiam joge, czasem medytuje i jestem nadwrazliwa :D. Ze mna jest cos nie tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze ze NIKT nie zalapal, o co mi chodzi :D. Nieźle. Kazdy sobie w glowie polaczyl to z seksem w kibelku na imprezie. Splycone podejscie do tematu macie niestety wy, bo nie potraficie pomyslec troche glebiej, a nie do bolu stereotypowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brunetos, ty idioto, sam wrzucasz foty z laskami poznanymi na imprezach z którymi się liżesz, a wstawiasz kit, że rozumiesz 'miłość'... dosyć to żałosne, nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabłąkane owieczki :) Dla mnie seks to duchowe przeżycie, czasem o charakterze sportowym, perwersyjnym czy namiętnym, to wymiana energi miedzy mną a tą dziewczyną, niemusze sie przyzwyczajać, jest bosko. Najgorszy seks przewaznie jest z osobami waszego pokroju traktujących seks tak płytko mechanicznie, z kobietami ktore niemają na codzien głebszych przemyślen czy wiekszych aspiracji bądz poprostu są zagubione, brakuje im miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brunetos, przeżycia cielesne z laskami ledwo poznanymi nazywasz duchowym wymiarem? Cos tu nie gra. Boze czlowieku, lepiej sie po prostu przyznaj ze jest wam przyjemnie i tyle, nie ma w tym nic zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie nie czuje plytka, bo wlasnie jestem typem mysliciela - miedzy innymi dlatego zalozylam ten watek, zeby zobaczyc, czy ludzie dostrzegaja lekka propagande, ale zostalam do bolu stereotypowo oceniona. Widac wlasnie, kto jest zdolny do przemyslen lamiacych pewne schematy i do zrozumienia innosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brunetos to d****arz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego tym bardziej dziwie się tak spłyconym poglądom osoby która nieprowadzi takiego zycia towarzyskiego jak ja :) A ta od medytacji i jogi to już w ogole.. :) sądze ze albo sciema albo pseudo duchowa zagubiona osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta od medytacji i jogi to ja, autorka :P Nie przyszlo nikomu do glowy.. ze moze ja do seksu nie przywiazuje tak ogromnej uwagi.. ze moze przywiazuje uwage do troche innych rzeczy cementujacych zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktoś jest pusty to głębi nie pojmie zanim się nie zmieni. Tylko wam pogratulować.. Naprawde żal mi was bo bardzo prawdopodobne że wartosciowe i mądre z was dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy to, ze sie kogos kocha, oznacza, ze przywiazuje sie ogromna uwage do kwestii seksu? Jesli ktos nie ma duzego popedu powiedzmy, albo ma, ale po prostu czasem wybiera inne czynnosci? Jestescie w stanie to zrozumiec? mowi sie, ze seks jest tylko dopelnieniem zwiazku. A tymczasem zostalam tutaj zjechana od zwolennikow niby-romantyzmu, ze jak to tak. Traktowac seks jako fajna czynnosc, ale nawet nie ulubiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co w koncu? Co to jest milosc waszym zdaniem? Glownie 'duchowy seks'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brunetos, ty umiesz w ogole budowac relacje? Oparte na zaufaniu, szczerosci i wspolnym jezyku? Ale glebokie, nie dwudniowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś ci wyjasnie.. Seks już z samego założenia jest czyms więcej niz tylko chwilową przyjemnością i porownywanie go do jedzenia obiadu świadczy o strasznie spaczonym nań poglądzie, pewnie twoj caly swiatopogląd opiera się na podobnej mieliźnie ? :) I jak widzisz ten d****arz ktory niemedytuje i na joge niechodzi potrafi być bardziej uduchowiony i patrzyć na swiat w pelniejszy, zdrowszy i piękniejszy sposob :) bo jestem piękny mam piękną dusze a twoja cierpi i dlatego ci źle.. Niezaprzeczaj wiem ze twoje zycie pozostawia wiele do zyczenia Dziekuje dobranoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od dawna uważam że baby są tępe i nie zmienie już zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze 4 wieki temu mit romantycznosci nie byl rozpowszechniony choc sposob podejscia do relacji byl i tak za bardzo transakcyjny powinnismy sie zatrzymac gdzies posrodku tymczasem najistotniejszym pytaniem jest 'kochasz go?' zamiast 'jestes z nim szczesliwa'.. nie tedy droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i brunetos dziś mi się bardzo podoba to co piszesz tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod pewnymi wzgledami jest, bo w gre wchodzi druga osoba, i jej odczucia. To jest jasne. Ale samo w sobie jest przyjemnoscia podobna, dorzucajac wiez miedzyludzka. Nie wiem skad pomysl, ze takie okreslenie jest gorsze :). Ale ja nigdy nie mialam takich emocji wzgledem seksu. I pewnie miec nie bede. Rownoczesnie nie podoba mi sie prymitywny jezyk jaki opisalam w drugim poscie. Taki paradoks. Ja nie pisalam nic o d****arzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wg kryteriow okreslilibyscie kobiete chodzaca do lozka z facetami tak jak brunetos jako dziwke i NAIWNIARE, ze seks odbiera z nimi w sposob duchowy. Chodzac co tydzien do lozka z innym. Wiecie o tym kochani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka mala hipokryzja kobieta jest zla, bo powiedziala o swoich odczuciach, ze seksu nie odbiera w sposob romantyczny rownoczesnie zostala oskarzona o przedmiotowe traktowanie seksu czytaj traktuje go zbyt lekko i pewnie chodzi do wyra z byle kim napatoczyl sie koles, ktory chodzi do wyra z byle kim i pisze o duchowych odczuciach w seksie (niewazne czy w przelotnym czy stalym) trafil na podatny grunt wiec mu przytakuja :D ale gdyby to byl inny watek badz napisalaby to kobieta.. to (jak mozna zobaczyc w 4 akapicie) - sami dopowiedzcie reszte!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ide sobie spac, bo widze, ze nie ma z kim pogadac na ten temat w inny sposob niz utarty, schematyczny :) myslcie sobie co chcecie, tworzcie teorie o nieszczesciu i nierozumieniu co to jest zakochanie - ja wszystko wyjasnilam juz wczesniej :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, jak ktoś nie wie co to bliskość to się upiera, że ona jest tylko w seksie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipokryzja ? :) Oh doprawdy.. ? Spojrzmy na fakty. Laska traktuje seks przedmiotowo i niesypia z kim popadnie (prawdopodobnie). Ma prawo, przeciez nigdzie nienapisałem ze to złe czy jej niewolno prawda ? :) Ja seksu przedmiotowo nietraktuje. Innymisłowy probowalem wytlumaczyć ze traktowanie seksu w plytki sposób niedaje takiej radochy, takiej przyjemnosci. A traktowanie go tak jak ja do tego nagabywałem niesie za sobą wiele korzyści. I tyle w temacie. Wybór jest wasz :) Ja już wybrałem a najfajniejsze jest to że tym pustym dziewcznom to sie udziela podczas stosunku bo jakby niebylo nastepuje wymiana energi, miesza sie nasza aura :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty widzisz tylko dwie rozbieznosci? Traktowanie seksu w plytki i gleboko duchowy sposob? Jest jeszcze cos posrodku. I o to tutaj chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×