Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Seks nie ma nic wspolnego z romantyzem

Polecane posty

Gość gość
Jak ktos ma taka nature to nie zacznie traktowac seksu w sposob nie wiadomo jak ociekajacy pietyzmem (bo nie jest slepy i widzi ze akurat seks nie bardzo pasuje do tej kategorii). I nic z tego nie traci, PONIEWAZ ma taka nature i jesli to mu sprawia radosc, to jest w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak w zasadzie jak ktos lubi sobie dorabiac romantyczna otoczke i czuje, ze ma dzieki temu lepszy seks.. to tez nic nie szkodzi. Ja do tego podchodze z odrobine wiekszym luzem i tez mam satysfakcje Mam inne poczucie estetyki i odczuwamy duchowosc w inny sposob, po prostu. To nie jest tak, ze moje podejscie jest tym gorszym, co usilnie probuje mi sie wmowic, spychajac je jeszcze w krancowa definicje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mylisz się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że masz rację. Można z kimś przeżyć całe życie, uprawiać seks i marzyć o prawdziwej, romantycznej miłości, bo to zupełnie coś innego.Wspaniałe by było gdyby seks był dopełnieniem tej miłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×