Sprzedam niedrogo wyprawkę dla córeczki

Ubranka są normalne. Nie wyglądają na specjalnie zniszczone. W ciuchlandzie na pewno lepszych za taką cenę by się nie kupiło. Co do kosztów wysyłki - nie są bardzo wygórowane, ale nie są też obliczone zgodnie z zasadami allegro. Według regulaminu allegro nie możesz do kosztów wysyłki doliczać kosztów opakowania. Nie masz w domu żadnego pudełka, w które mogłabyś zapakować ubranka? Możesz zapytać w okolicznych sklepach czy aptece czy nie mają jakiegoś pudełka na zbyciu. Co do potwierdzenia nadania - wysłanie paczki samo w sobie jest potwierdzeniem nadania. Sądząc po cenie (1,90) chodzi Ci o potwierdzenie odbioru i jest ono kompletnie do niczego niepotrzebne. W internecie bez problemu możesz sprawdzić czy paczka została odebrana, a w razie czego możesz złożyć reklamację. Poza tym warto byłoby też udostępnić opcję przesyłki ekonomicznej, bo nie każdemu tak zależy na czasie, żeby wybierać priorytet. Dobrym pomysłem jest też udostępnienie przesyłki do paczkomatu, dla sprzedających na allegro taka paczka kosztuje 7,99 i dla wielu klientów jest niedroga i bardzo wygodna opcja. Jakość zdjęć też przydałoby się poprawić, ale za taką cenę nie oczekuję profesjonalnych zdjęć.

Jezu, teraz się do ceny przesyłki przyczepiły.. dziewczyna się nie zna to wpisała taką jaka była na innych aukcjach i się wielka heca zrobiła, że oszustka.. zajmijcie się swoim życiem i dajcie jej spokój. Nie macie co robić wieczorami?

Paczka waży 2,30 sprawdziłam w cenniku poczty polskiej paczka priorytetowa 14,50 +potwierdzenie odbioru 1,90=16,40

Ale po co Ci to potwierdzenie odbioru?

Potwierdzenie odbioru jest potrzebne, żeby wiedziała, że paczka została dostarczona, jak nie będzie potwierdzenia, to kupujący może napisac, że paczki nie dostał i wystawić negatywny komentarz...

na cafe to te ciuchy to szmaty, wysyłka za droga, a potwierdzenie odbioru niepotrzebne,

najlepiej oddać za darmo

Sprzedaję zarówno jako osoba prywatna jak i jako firma i nigdy by mi nie przyszło do głowy dokupować opcji potwierdzenie odbioru. :D

Raz piszesz,że 1,90 to potwierdzenie odbioru, raz, potwierdzenie nadania. Zdecyduj się, bo to dwie różne rzeczy. Potwierdzenie nadania to kwitek, który dostajesz na poczcie i tam jest numer dzięki, któremu możesz sledzić paczkę. Nie potrzeba żadnego potwierdzenia odbioru, po co to? To twój wymysł a kupujący ma za to płacić? Nawet jeśli za wszystko wyszło ci 16,40 to tyle piszesz w koszcie wysyłki bez żadnego zaokrąglania do dwóch dych. A opakowanie? Bierzesz czysty karton i już masz.Jakie ty opakowanie chciałaś kupić?Kopertę bąbelkową? A do tej ,która pisze, że autorka sie nie znała i wpisała taką cenę a nie inną - tak trudno znaleźć cennik poczty polskiej?

Hahahaha rozwalają mnie te komentujące które nazywają te ubranka szmatami lezącymi na brudnej podłodze - to pewnie małomiasteczkowe solarki które jeszcze nie mają pojęcia ile kosztują ubranka dla dzieci i jak szybko trzeba je wymieniać bo dzieci szybko rosną.....jak będą miały swoje dzieci to pewnie będą je ubierały w zarze albo innej "porządnej" firmie.... ludzie opanujcie się jak się komuś nie podoba to niech nie patrzy i zamknie dziób.....

Wyobraź sobie, że daleko mi do takiej osoby, jaką tu opisujesz.Ja też nieraz coś sprzedawałam, ale mam szacunek do potencjalnych kupujących i nigdy nie przyszło mi nawet do głowy aby rzeczy polożyć na podłodze.Chociaż koc mogła położyć albo jakiś duży ręcznik, no cokolwiek. Dziwi mnie to tym bardziej, ponieważ ta sama pani wystawia szpilki na innej aukcji i stoją one na biurku, a rzeczy dla niemowlęcia na podłodze...

ubranka jak ubranka ale wykładanie ich na podłodze....odstrasza i to nie chodzi o to czy podłoga czysta czy brudna ale to zawsze podłoga! Kupiłabyś w sklepie z podłogi?

Ja piernicze,a ja oddałam 8 worków ubranek po córeczce 0-13 miesiecy za darmo na olx.A Ty tak mało ciuszków za 50 zl ?Szok!

Ludzie kupują oczami to fakt. Trzeba wyprasować ubranka i dać ładne tło, dobre światło choćby dzienne. W tytule wpisz ilość szt. na przesyłce się nie zarabia, lepiej dołozyć nawet ze swojej kieszeni. Minimalnej ceny nie ustawiaj,, bo jak jej nie osiągniesz to zapłacisz prowizję od tego. Ludzie piszą, że szmaty. Niestety, ale na tych zdjęciach te ubrania tak wyglądają.

nie rozumiem tego oburzenia ze rzeczy sa na podlodze, przeciez to oczywiste ze je i tak sie wypierze. W sklepach ubrania tez leza nieraz na podlodze, na zapleczu po nich depcza (pare razy mialam okazje widziec zaplecze tych markowych sklepow) i jakos nikt halo z tego nie robi. A jakbyscie widzialy co sie dzieje z nowymi ubraniami w fabrykach to dopiero mialybyscie bol d**y, ale co ciekawe czesc z was wychodzi z zalozenia ze nowe to nie trzeba prac. Na podlodze mozna polozyc rowno, jest w miare jednolite tlo i latwo jest zrobic zdjecie z gory. Najlepiej wg was zeby autorka wyprasowala wszystko, zainwestowala w profesjonalne zdjecia i sprzedala za 10 zl. To jest 35 sztuk ubranek,gdyby sprzedala za 50 zl to wyjdzie 1.43 za sztuke, to taki majatek?? Jakbym sprzedawala ubranka (w co sie nie bawie, wole oddac do kontenera bo nie mam ochoty uzerac sie z kupujacymi w waszym stylu co chca zaplacic pare groszy ale wymagania maja niczym szejk arabski) to tez bym zrobila zdjecie na podlodze.

9:29 jak dla mnie to mogłabyś zrobić zdjęcia nawet w kiblu. I tak nie kupuję używanych dla synka. A autorka mało co się nie zesra żeby to opylić, inaczej nie linkowałaby tutaj aukcji. Tylko w ogóle nie dołożyła starań, zdjęcia byle jakie, na podłodze, wszystko na kupie i pogniecione, słusznie ktoś wcześniej zauważył, że niektóre wyglądają jak poplamione.A wysyłka to śmiech na sali.Dlaczego tylko jedna opcja i to w dodatku wyższa niż jest w rzeczywistości?A gdzie np. paczka ekonomiczna?Nie każdemu zależy na szybkiej dostawie.

I już cena wysyłeczki zmieniona na poprawną:D ponad 350 wyświetleń a chętnych nadal brak. Więc chyba jednak nie tylko nam się nie podobają te ciuchy, ale jak widać inni odwiedzający aukcję tez nie są zainteresowani:D:D

gość dziś Hahahaha rozwalają mnie te komentujące które nazywają te ubranka szmatami lezącymi na brudnej podłodze - to pewnie małomiasteczkowe solarki które jeszcze nie mają pojęcia ile kosztują ubranka dla dzieci i jak szybko trzeba je wymieniać bo dzieci szybko rosną.....jak będą miały swoje dzieci to pewnie będą je ubierały w zarze albo innej "porządnej" firmie.... ludzie opanujcie się jak się komuś nie podoba to niech nie patrzy i zamknie dziób.. damulko ja jestem ze wsi to po pierwsze:) po drugie mam dziecko i gdy kupowałam ubranka mu to np, za dwie dychy za trzy pary bodow - nowych, więc bardziej opłaca się za 50 zł plus przesyłka pójść i kupić nowe ubranka a trochę się tego kupi, dla noworodka nie trzeba wiele. A te ubrania z aukcji nie są warte tyle. moja szwagierka kupowała ubrania używane i za pięć dych miała cały wor od 0miesiący do 12. Po prostu kobieta chciała symboliczną sumę za te ubrania.

Jeździłam wczoraj po mieście, akurat tak się składa ze u nas w czwartki jeździ samochód z pck i zbiera ubrania, ludzie wystawiają worki ubraniami pod dom a on je zabiera, wiecie co, tych worków stalo bardzo dużo pod niektórymi domami po 2-4 wory, ludzie oddają ubrania za darmo, a tu dziewczyna za kilka bodow chce 50 zł plus przesyłka pewnie koło 20 zł. Pisałam tu wcześniej ja sprzedałam lozeczko za pięć dych, lozeczko miało tylko pół roku i było bardzo ładne, nowoczesne, chciałam za nie symboliczną sumę ponieważ i tak lozeczko nie było mi potrzebne a za pięć dych kupiłam synowi zabawkę, a ludzie zdzieraja kasę, te ubrania nie sa tyle warte za 50 zł plus przesyłka ok 20 zł lepiej kupić nowe ubrania, np w lidlu lub biedronce można było kupić 3 pack bodow za 20-25 zł, albo w pepco body po 10 zł koszulki po 6-10 zł i to nowe oraz ładne. Dla mnie wstyd dla autorki. ps. ubrania po synu oddalam za darmo.

Kobiety koorffa, słowo body sie nie odmienia, więc nie piszcie BODÓW!! Poza tym się z wami zgadzam.

Takie brzydkie,a jakby za darmo oddala,to byscie sie pozabijaly

dosralyscie sie do autorki,a patrzcie w jakich cenach ludzie sprzedaja,..niektorzy po 400zl za jakies szmaty

babom sie nie dogodzi. kupowalam od kobietki z olx wanienke. miala w ogloszeniu kombinezonik misia. wygladal na zdjeciu jak szmata ale gdy pokazala na zywo od razu bralam. warto pamietac ze aparat zmienia kolory i czesto daje efekt wlasnie spranej szmaty. nie ma sie o co czepiac. przeciez moze ktos od autorki z miasta kupi i zanim to zrobi podjedzie i obejrzy.

Nikt już nie kupi, bo autoreczka zakończyła sprzedaż z powodu braku chętnych hahahahaaaa

http://allegro.pl/duza-paka-dla-dziewczynki-62-68-74-80-tiul-roz-i5782246301.html

Każda z was robi ciuszkowi pojedyncze zdjęcia i wrzuca na olx lub all. i prasuje każda sztukę... Jakby mnie stać nie było to bym kupiła, choćbym i 1/3 miała dziecku nie założyć...