Wybuchy agresji

Na codzień jestem spokojną osobą,pogodną ale raczej małomówną. Mimo to mam ogromny problem z wybuchami agresji, zwłaszcza w stosunku do bliskich osób przy których czuję się pewnie. Czasami drobiazg potrafi mnie wytrącić z równowagi, tak że czuje jak mnie rozrywa od środka, krzyczę. Bardzo się staram to powstrzymywać ale zwykle przegrywam. Nie wiem dlaczego tak jest, mam udane życie osobiste i zawodowe też całkiem,jestem szczęśliwa z moim chłopakiem i niestety często się na nim wyżywam. Jestem agresorem. Nie tłumacze się, rodzice jak byłam dzieckiem ciągle na siebie krzyczeli dosłownie dzień w dzień. Gdy się rozstali, matka przelewała swoje krzyki na mnie. Zastanawiam się czy to moje wychowanie tak wpłynęło na agresję u mnie czy po prostu takie "agresywne" geny odziedziczone po rodzicach? Nie potrafię sobie z tym poradzić, nie chce już dłużej taka być, boję się że przez swój charakter stracę to co mam. Może podzielicie się sposobami na poskromienie gniewu?

musisz pić dużo wódki

Nie wolno pić wódki. Wódka nasila impulsywne zachowania. Pobiegaj. Poćwicz.

możesz biegać po wódke po wypiciu możesz cwiczyć

poza tym wódka jest dobra tylko alkoholicy są źli

Mylisz dwa pojecia agresja i gniew a z tego co piszesz wynika że masz wybuchy gniewu. Takie wybuchy gniewu mają dobre i złe strony złe że ciężko jest żyć z takim człowiekiem a dobre to to że nie kumulujesz złe emocje w sobie tylko je wyładowujesz.