Oceńcie czy wykorzystuję tędziewczynę, czy odwrotnie, wyświadczam jej przysługę?

Dziewczyna jest panną, bardzo młodą i jeszcze do niedawna była dziewicą. Ja jestem rozwodnikiem znacznie znacznie starszym od niej. Oboje jesteśmy single, z tym, że ja miałem wcześniej różne panienki, nawet żonę, a ona nigdy nikogo nie miała i raczej nie znajdzie amatora. Delikatnie rzecz ujmując, ma nieciekawą aparycję. Brzydka jak nieszczęście :( Figura od tyłu jeszcze jeszcze, ale twarz to masakra. Znam ją od dzieciństwa, a teraz przychodzi do mnie na korki, bo pracuję razem z jej ojcem i jestem dobry w naukach ścisłych. Zwierzyła mi się też, że chyba będzie musiała złapać kogoś na dziecko, bo inaczej się nie da. Żart, nie żart, ale potraktowałem to jako zielone światło dla seksu. Nie myliłem się. Jeszcze tego samego wieczoru straciła ze mną dziewictwo. Seks był bez żadnych zabezpieczeń z wytryskiem do ci/py. Od tamtej pory uprawiamy seks regularnie kiedy tylko mam na to ochotę. Wystarczy, że zadzwonię, że przyszedłem z pracy i jak chce, to może wpaść i za chwilę już puka do moich drzwi. Rodzicom mówi, że idzie na korepetycję, a ci się cieszą jak idioci, że córa wreszcie wzięła się za naukę :D Seks nadal jest bez zabezpieczeń lecz udało mi się wymusić na niej, bym od czasu do czasu mógł kończyć też w ustach, choć wiem, że woli zawsze do ci/py. Prawdopodobnie liczy na ciąże. Pytała, czemu w małżeństwie nie mieliśmy dzieci. Skłamałem, że żona nie chciała. W rzeczywistości to ja byłem bezpłodny. Jestem nadal. Podobno słabe plemniki. Dlatego mogę dziewczynę bez obawy bzykać ile wlezie. Mam trochę wyrzuty sumienia, bo domyślam się, że ona liczy na coś więcej niż tylko bzykanie. Musi być bardzo zdesperowana skoro gotowa nawet wiązać się nawet ze "starym dziadem", bo jestem w wieku jej ojca. Z drugiej strony przecież ja dziewczynie niczego nie obiecywałem. Ani małżeństwa, ani dziecka, ani jakiegoś związku, nic. Nie jestem też w niej zakochany. Z jej twarzą to trudno abym był. Aby ktokolwiek był. Nie wiem czy ona mnie kocha czy po prostu nie chce zostać sama całe życie. Chyba to drugie. Wątpię aby młodziutkie dziewczę zauroczyło się łysiejącym podtatusiałym panem. Chyba łączy nas tylko seks. Nie wiem już czy to co robię to zwodzenie dziewczyny, okłamywanie, czy przeciwnie - oddaję jej przysługę, że w ogóle poznała co to seks. Bo być może beze mnie nigdy by go nie uprawiała. Jak myślicie, powinienem mieć wyrzuty sumienia czy nie?

A ona co na to? :D

nie miej wyrzutow sumienia, pasujecie do siebie, ona głupia, ty cyniczny i bez zasad, ciagnij to dalej skoro masz z tego przyjemnosc

Gdybym był cyniczny to bym nie stawiał tego pytania. Mam zasady. Seks to seks i oczywiście, że mam z tego przyjemność. Ona chyba mniejszą. Rozdziewiczenie to była dla niej makabra. Krwi w ch*uj. Nie lubi też oralu ale jest w miarę uległa i w końcu godzi się nawet na wytrysk w ustach. Nie chciała jedynie połknąć spermy i nie robimy analu, bo po prostu ja nie lubię analu. To wszystko.

pamiętaj, że odbierasz jej jakiekolwiek szanse na znalezienie kogoś, kto może ją pokocha. Dlaczego rozpadło sie Twoje małżeństwo?

Jak jej twarz wyglada? Wiejski ryj, nos jak kartofel czy tak bez szalu?

Dlaczego niby odbieram jej szanse na znalezienie kogoś? Przecież w każdej chwili może sobie kogoś znaleźć. Ja jej nie trzymam na siłę. Nawet bym się cieszył gdyby kogoś znalazła. Może w każdej chwili odejść i iść do innego. Lecz wątpię, by kogoś znalazła. Nie z taką urodą. Są dziewczyny ładne , bardzo ładne i te mniej ładne. Ona nie należy do żadnej z tych grup. Jest brzydka. Niewiarygodnie wręcz brzydka. Nie miała chłopaka nigdy i nigdy się nie całowała nawet. Jakbyście ją zobaczyli, to nie mielibyście wątpliwości dlaczego nikt jej nie chce. Masakra :(

Prowokator

bo pewnie sie angazuje emocjonalnie.

NIezłe prowo.

Zaintrygowała mnie ta niewiarygodna brzydota. Mógłbyś podać kogoś znanego, do kogo ona jest podobna? :D

Nie wiem czy się angażuje emocjonalnie. Może tak. Może nie. Nigdy nie powiedziała, że mnie kocha albo coś w tym stylu. Może obawia się, że ja nie odpowiem tym samym. Słusznie się obawia. Nie nam nikogo medialnego kto byłby do niej podobny. Ona ma chyba defekt twarzy albo nawet czaszki, bo jej głowa jest jakby przymała w stosunku do reszty ciała. Takie odnoszę wrażenie. Trudno to wytłumaczyć. Trzeba by ją po prostu zobaczyć. Chciałbym zadać też jeszcze jedno pytanie. Kiedy ją rozdziewiczałem to ona strasznie się męczyła. Pół narzuty we krwi. Naprawdę makabra. Czy to normalne, że mnie podniecał jej ból? Kiedy krzywiła twarz i jęczała to pałę miałem twardą jak po garści viagry. Pchałem z premedytacją. Czy to oznacza, że mogę mieć jakieś ukryte skłonności sadystyczne?

Jeśli to nie prowo.. Od strony moralnej.. może to wyglądać roznie.. Troche szkoda dziewczyny, pewnie liczyła desperatka na dziecko. Patrząc z pozytywnego punktu widzenia to sama zgodziła sie na seks, nie jest urodziwa więc niepowinna niczego żałować, przyznajmniej zaznała co to jest sie bzykać, a i ty chyba masz przyjemność ? Ja bym brzydkiej bez sidegry nie pocisnął chyba choć nie wiem, nie raz mnie takie brzydule jarają. W kazdym razie jak jej pasuje sam seks.. To sie sekście :)

Co z tym sadyzmem z 22:48? Ktoś też tak miał? Może niech kobiety się wypowiedzą czy gdy były rozdziewiczane to faceci też z premedytacją napierali? Czy może tylko ja mam takie odchyły?

A powiedz mi skoro jest taka okropna to.jakim cudem ci staje i.jakim cudem.nie opada kiedy podczas seksu patrzysz na nia? Ja jak bylam rozdziewiczana to m byl delikatny ale stanowczy mmm

Normalnie mi staje. Przecież cycki i całą resztę ma w miarę normalne. Tylko ci/py nie goli. Gąszcz! Czarny gąszcz z czarnych gęstych loczków. Zdrowy boberek to i zdrowa dziołcha ;) To paradoks ale jej rozdziewoczenie uważam za jeden z najlepszych seksów ostatnich lat, a może życia. Już nie pamiętam kiedy ostatni raz wchodziłem w tak ciasną ci/pkę. Chyba ze 20 lat temu. Te jej grymasy bólu na twarzy, te jęki, wszystko to było jak poezja. Ch*uj z jej brzydotą. Grunt, że ją cudownie bolało :) Upajałem się jej cierpieniem. Błonę dziewiczą musiał mieć grubą jak skóra na pięcie wiejskiej baby :D :D :D A Ty się pytasz jak mi stanął? Jak sosna!

W takim razie troche jestes sadomaso.

jesteś cymbałem, słaba prowokacja.

Ty jesteś p******y, lecz się. Serio mówię.

Bardzo podniecają historia, już mam mokro, gdy wyobrażam sobie jak ja rozdziewiczałeś :P

Facet)(?) jaja sobie robi jak nic?

@ bella 86 dziś Bardzo podniecają historia, już mam mokro, gdy wyobrażam sobie jak ja rozdziewiczałeś x Właśnie, przecież rozdziewiczanie jest chyba najbardziej podniecające ze wszystkich rodzajów seksu. Wstydliwa niedoświadczona dziewica jest milion razy więcej warta niż tysiąc najbardziej doświadczonych i wyuzdanych kurtyzan. Tak przynajmniej ja myślę. A gościówa dziś o 0:35 pyta się jeszcze infantylnie jak mi nie opadł tylko stał :O No kuźwa, a któremu facetowi by nie stał przy ciasnej dziewicy? Przecież to sama przyjemność. Dla faceta oczywiście ;) Przyznam się jednak szczerze, że i ja przeżyłem moment przestrachu, bo jak ona wrzasnęła nagle i ta krew z niej poszła, to bałem się, że coś jej uszkodziłem wewnątrz. Tu krew i krew, ta jęczy, wyje, ja w szoku, nie wiem posuwać dalej czy dzwonić po karetkę, bo ją rozerwałem. Naprawdę dla niej, to była gehenna.

Dopowiem, że ten moment przestrachu u mnie, to naprawdę był tylko moment. Gdy upewniłem się, że w miarę nic jej nie jest, to dalej pchałem w nią fallusa. Pchałem z premedytacją. Do dziś na wspoomnienie jej krzyków mam przyjemne dreszcze :)

Uważaj bo się zakochasz a wiesz teraz makijażem wiele można zmienić a nawet namalować nową twarz :D Zobaczysz że ona znajdzie swego amatora a ty będziesz zazdrosny :):):)

Skoro wymuszasz jak piszesz, żebyś mógł kończyć w jej ustach, to nie jest chyba taka brzydka ;)

Jest brzydka. Spuszczenie się nie zależy od piękności czy brzydkości czynnika stymulującego. Swojej ręki też nie uważam za piękną, a mimo to bez problemu doprowadzę się tą niezbyt piękną ręką do szczytowania. Jej duże afrykańskie wary też nie są piękne ale stymulacja nimi jest milion razy przyjemniejsza od mojej ręki.

10/10 urzekła mnie ta historia.

Jej ojciec się dowie, nakładzie ci po pysku i będziecie oboje brzydcy jak noc a wtedy biegiem dawajcie na zapowiedzi :D:D:) A póki co korzystaj ile wlezie. Będziesz miał co wspominać na stare lata.

Bleeee.... :O

Dawno się tak nie uśmiałam :D