Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ona mną manipuluje?

Polecane posty

Gość gość

Mam znajomą, która zachowuje się dziwnie: 1. Umawia się na świadczone przede mnie usługi, po czym ogranicza zakres albo odmawia w ostatniej chwili. Przez to ja zwyczajnie nie mogę zarobić i marnuje czas, a dobrze wie, że mam nie mam najlepszej sytuacji finansowej. Ona sama jest na utrzymaniu faceta, pracuje dorywczo tylko. Mogę jej odmówić, ale wiem, że zaraz zjedzie mi opinie wśród wspólnych znajomych. Przez większość uznawana jest za wyjątkowo miłą i pomocną osobę. 2. Robi mi głupie uwagi, że nie mam faceta w stylu "Wiem jaka biedna jesteś"... "No wiem, że koniecznie chciałabyś kogoś mieć". Ja się z kimś spotykam, ale jej nie mówię o tym na razie. 3. Stwarza dziwne sytuacje - u znajomych lecą teksty co kto w niedziele na obiad robi, gdzie je... ja mówię swoją wersję, ona rzuca "nie lepiej do mamusi jechać? opłaca Ci się gotować dla jednej osoby? 4. Ja dużo biegam,często z psem na pasie specjalnym lub biorę go do biegu przy rowerze. Tu znów ironia i teksty, że przez psa nie poderwę nikogo... Ja biegam dla siebie... 5. Coraz bardziej widzę tekst ty powinnaś, a nie mówiłam... 6. A wśród znajomych to ciepła, miła osoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie żartuj. Ona z takim charakterkiem jest dla wszystkich a nie tylko dla ciebie. Chyba że jemiołą jesteś i dajesz sobą pomiatać. Masz psa tu użyj go jako pretekst żeby jej więcej niczego nie świadczyć. Ze też nie masz poważniejszych zmartwień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robi Cie w ciula a Ty sie dajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej nie była taka wobec mnie... Nie muszę jej niczego świadczyć, bez jej 50 zł czy 100 zł też przeżyje. Ale wiem, że zjedzie mi opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że to osoba z zaniżonym poczuciem własnej wartości, takie osoby, aby się dowartościowac, albo próbują ubierac się w piórka (czyli np. przyłączają się do lepszych, bogatszych, ładniejszych etc. od siebie samych - wtedy w grupie postrzegani są jako lepsi), albo zaniżają wartośc osób ze swojego otoczenia, a ofiary to zazwyczaj łatwy żer - proste, ciche, skromne duszyczki ... etc. To nie jest manipulantka, tylko prostaczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli możesz unikaj jej lub porozmawiaj i wytłumacz, że nie życzysz sobie tego i tamtego, a jeżeli nie, ignoruj jej komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest twoim wampirem energetycznym. Daj sobie z nią spokój jesli nie potrafisz dosadnie jej odpowiedzieć. Też miałam taką koleżankę, że niby grzecznie, niby żartem, ale jak walnęła, to ja tydzień do siebie dochodziłam i nie potrafiłam nie myśleć o tym. Już od dawna mam święty spokój, bo nasze drogi rozeszły się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty nie umiesz jej nic odpowiedzieć? Na moje, to jej facet na bank coś jej na Twój temat wspomniał, że ładna kobieta jesteś lub coś w tym stylu i dlatego taka dla Ciebie jest. Gdy następnym razem wspomni o tym, że jesteś singlem, to powiedz tak od niechcenia, że już wolisz być sama niż wdawać się w romanse z zajętymi facetami. Powiedz, że gdybyś tylko małym palcem kiwnęła, to rozstałby się dla Ciebie, bo kręci się już jakiś czas koło Ciebie ten zajęty :D A niech babsko ma do myślenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona np. nie może przetrawić, że ja jem co chcę i w ilościach na jakie mam ochotę, a nie tyję. Do tego uprawiam sport, a ją męczy 2 km spacer. Oczywiście potrafi powiedzieć, że przeszła jakieś 10 km, choć w rzeczywistości do góra 2. Unikam jej, ale w grupie i tak spotykać się będę. Raz na jakiś czas jakiś komentarz mogę olać albo obrócić w żart. Ale miarka się przebrała. Ostatnio jest wersja, że mój pies się na nią rzucił, choć on tylko ostrzegawczo zawarczał, ponieważ próbowała go przegonić z jego własnego domu. A wcześniej spokojnie leżał w rogu salonu. Ja rozmawiałam w tym czasie przez telefon. Potem zwróciłam jej uwagę, że nie chcę takich sytuacji. Więcej do domu jej nie zapraszam. To samo jak były u mnie dzieci znajomych i szalały na podwórku za piłką, też jej przeszkadzały, że za głośno są... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - dzięki za fajną odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest toksyczna i probuje obnizyc twoją wartosc w oczach innych. Odpowiedz swojej kolezance: że jej chłopak nie narzeka,że jesteś singielką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś pomyślę :). Na razie odcinam się maksymalnie tłumacząc się brakiem czasu i umówieniem z innymi osobami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie. Jeśli możesz, to unikaj jej towarzystwa, a jeśli już gdzieś się spotkacie, to nie bądź bierna! Odpowiadaj na jej zaczepki, jak ona tak, to Ty TAK, a co! Na początku będzie trudno Ci się przełamać, ale jak już dasz radę raz coś odpowiedzieć, to później tym bardziej. Kozła ofiarnego sobie znalazła? Niech leczy kompleksy gdzie indziej, ale nie Twoim kosztem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ona nie musi być Twoją klientką, wymiguj się od zrobienia terminu raz, drugi, trzeci, aż znajdzie kogoś innego na Twoje miejsce. A do domu w żadnym wypadku nie zapraszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego, że zrobi ci opinię? Nie masz innych klientów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, jak plotkują o Tobie to dobrze bo dla nich jesteś zagrożeniem. Gorzej jakby w ogóle się odcięli. Zrób tak jak ja: opinia innych o mnie fruwa mi wysoko w górze. Jak na nią (tę opinię) spojrzę, to mam zapewniony humor na cały tydzień albo i więcej. Trzymaj się i nie daj się debilce! :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta paniusia jest zwykłą żmiją. Za parę groszy dajesz sobie sobą pomiatać. Pieniądze to nie wszystko uwierz, a ona wie, że potrzebujesz kasy i za te niby możliwości zarobienia od niej, wykorzystuje by Cię upokorzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ja napisałam, że pieniądze to wszystko? Mam stałych klientów i mnóstwo razy odmawiam z braku czasu. Dlatego wkurza mnie jak ona się umówiła, po czym odmawia bez powodu jak rozkapryszona księżniczka. Mogę jej odmówić, ale wiem, że to będzie dla niej sygnał by upokorzyć mnie jeszcze bardziej... bo ona nie znosi jak ktoś odmawia jej "tańca" wg jej zasad. Poza tym prawda stopniowo wychodzi na jaw... okazało się, że u jednej znajomej w domu np. uderzyła jej psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×